Coraz częściej podajemy dzieciom na odporność. Specjaliści ostrzegają
Gdy dziecko często choruje, zastanawiamy się, jak poprawić jego odporność. Zdrowe odżywianie, warzywa i owoce to czasem za mało. Skuteczniejszej pomocy szukamy więc w aptece. Tam można zaleźć mnóstwo preparatów wzmacniających, nie tylko witaminowych.
Jedną z takich substancji, po które coraz częściej sięgają rodzice, jest colostrum. Specjaliści są jednak w tej kwestii podzieleni. Jedni twierdzą, że nie ma badań potwierdzających jego skuteczność, inni – że jest ona widoczna gołym okiem. Warto więc dowiedzieć się, czy sięganie po colostrum ma w ogóle sens.
Colostrum – inaczej siara
Colostrum to pierwsze mleko, które wydzielane jest przez gruczoły mlekowe matki przez kilka dni po porodzie, zwane siarą (in. młodziwo). Od mleka dojrzałego znacznie różni się składem, a zawiera aż 40 razy więcej związków aktywnych niż dojrzałe mleko. Są w nim m.in. czynniki wzrostowe i immunostymulujące, które chronią nierozwinięty jeszcze układ odpornościowy przed patogenami.
Można powiedzieć, że siara to taka pierwsza, naturalna szczepionka, jaką otrzymuje noworodek. Bogata jest w komórki odpornościowe, takie jak leukocyty, makrofagi, limfocyty T, limfocyty B, przeciwciała z klasy IgA (których jest aż 100 razy więcej niż w mleku dojrzałym). Zawiera także immunoglobulinę klasy IgG, czy przeciwzapalny lizozym.
To w siarze znajduje się także laktoferyna, czyli białko działające przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo, przeciwgrzybicznie, immunoregulująco i przeciwzapalnie. Laktoferyna pomaga także w przyswajaniu żelaza.
Colostrum na odporność dla dzieci
Colostrum, pozyskiwane jest z siary bydlęcej, koziej, owczej lub krowiej. W aptekach dostępne jest w postaci płynu lub proszku do rozrabiania dla małych dzieci i np. kapsułek dla starszych oraz osób dorosłych. Preparaty mają za zadanie wzmacniać układ odpornościowy i chronić przed infekcjami. Polecane są osobom osłabionym, przemęczonym, żyjącym w stresie i zmagającym się z chorobami autoimmunologicznymi.
Dzieciom, które często się przeziębiają na wzmocnienie odporności lekarze zalecają właśnie suplementację colostrum – choć tak naprawdę, nie ma wielu badań potwierdzających skuteczność tego typu preparatów. Mówi o tym pediatra, Wojciech Feleszko:
"Wszelkie nadzieje pokładane w tym, że preparaty colostrum podawane dzieciom będą chroniły przed zakażeniami układu oddechowego, niestety się nie sprawdziły. Istnieją pojedyncze badania, które pokazują, że colostrum może chronić przed niektórymi poważnymi bakteryjnymi chorobami przewodu pokarmowego, ale są to sytuacje rzadkie” – mówi doktor w filmie.
To że nie ma badań potwierdzających, jeszcze o niczym nie świadczy
Jedną z komentujących pediatrę internautek jest dietetyczka kliniczna, która także prowadzi profil na Instagramie @monikastromkie. Polemizuje z lekarzem, trzeba przyznać, w bardzo przekonujący sposób. Pisze:
"Panie doktorze, niepodważalną prawdą jest, że immunoglobuliny pochodzące z colostrum krowiego nie mają znaczenia dla człowieka. Natomiast potencjał działania colostrum opiera się na synergii innych licznych składników bioaktywnych, w tym dominującej laktoferynie, o którą też mamy pytają. Colostrum działa na poziomie jelit, ‘porządkuje’ mikrobiotę, uszczelnia barierę jelitową, na co są badania kliniczne, a to przekłada się na odporność.
Wiemy przecież, że słaba tj. mało różnorodna i liczebna mikrobiota, to niestety gorsza odporność śluzówkowa. Ja colostrum ufam od lat, bo widzę jak fantastycznie sprawdza się w mojej praktyce gabinetowej. Natomiast w kontekście odporności, ‘wisienką na torcie’ były opublikowane w zeszłym roku badania w Nutrients, które pięknie pokazały, że colostrum (nawet w małych dawkach) zmniejsza częstość i ciężkość infekcji GDO (górnych dróg oddechowych – przy.red.). Z chęcią prześle to badanie kliniczne”.
I co wy na to?
Zobacz także:
Przestań wlewać dziecku to do gardła. Wiemy, co naprawdę podnosi odporność u dzieci
Pediatra radzi. Trzy rzeczy, które powinnaś zrobić od razu, gdy dziecko zaczyna chorować
To bomba witaminowa na odporność dla ciebie i dziecka. A ty wyrzucasz ją do kosza!