Dagmara Kaźmierska bije rekordy w "Tańcu z Gwiazdami". Jak tam trafiła?

Imię muskularnego wojownika

Syn Dagmary Kaźmierskiej nosi imię Conan. Na ekranie TTV mogliśmy wiele razy słyszeć, jak mama zwraca się do niego pieszczotliwie, Conanku. W wywiadzie dla Vogule Poland gwiazda przyznała, że to niecodzienne imię wybrał ojciec, bo ona miała przygotowane tylko imiona dla dziewczynek. W 2023 roku imię Conan nadano w Polsce zaledwie 4 razy.

Niecodziennego imienia nie da się kojarzyć inaczej, jak tylko z filmem "Conan Barbarzyńca" z 1982 roku. W tytułowego muskularnego wojownika wcielił się wówczas Arnold Schwarzenegger, a film bił rekordy popularności na całym świecie.

Syn Dagmary w mediach społecznościowych tytułuje się mianem Conan Bestia Kaźmierski, ale tylu fanów co jego mama niestety jeszcze nie zdobył. Dzisiaj jest studentem medycyny, a w wywiadzie dla Party.pl przyznał, że najbardziej interesuje go chirurgia plastyczna. 

Oprócz nauki bardzo intensywnie zajmuje się rzeźbieniem sylwetki, a w 2022 roku otworzył we Wrocławiu własną lodziarnię. O swojej mamie wypowiada się ciepło w każdym z wywiadów, a piosenka, którą dla niej nagrał, miała na YouTubie ponad milion wyświetleń.

Tańczy, chociaż miała nie chodzić

Dzisiaj możemy podziwiać Dagmarę Kaźmierską na parkiecie "Tańca z Gwiazdami", gdzie występuje w parze z Marcinem Hakielem. Ale jeszcze do niedawna nie było wiadomo, czy będzie mogła swobodnie chodzić. W 2019 roku Kaźmierska uległa poważnemu wypadkowi samochodowemu, w którym doznała otwartego złamania obydwu nóg, a jej stan określano jako ciężki. Istniała nawet obawa, czy nogi nie będą musiały być amputowane.

Rekonwalescencję Dagmary po groźnym wypadku mogliśmy oglądać na ekranach telewizorów w programie "Królowe Życia". Gwiazda dziękowała lekarzom, za uratowanie jej nóg, a dzień wypadku wspomina w rozmowie z portalem Jastrząb Post w ten sposób:

Nie wiem właściwie, jak to się stało. Zobaczyłam tylko dzieci i skręciłam w betonowy przepust. Później było dobrze, przyjechała straż, a ja zadzwoniłam po mojego męża. Zdjęłam całe złoto, które miałam, żeby się nie zgniotło i myślałam wtedy, żeby mu je oddać. To w końcu złoto i różnie może być, jak człowiek straci przytomność. Zawieźli mnie do szpitala i przez 6 godzin nie wyrażałam zgody na operację. Dopiero mój mąż huknął na mnie, że musi być operacja, bo już się wdawała martwica

Prawdziwa "Królowa Życia"

Kariera Dagmary Kaźmierskiej zaczęła się niepozornie od epizodu w paradokumentach "Poznaj swoje prawa" i "Pamiętniki z wakacji" w 2015. Wśród innych aktorów wyróżniała się tak bardzo, że już rok później trafiła do programu "Królowe Życia", dzięki któremu jej popularność wystrzeliła. Później powstały jeszcze dwa programy, w których Dagmara była główną bohaterką: "Made In Maroko" i "Dagmara szuka męża".

Królowa życia ma na swoim koncie także role filmowe. W 2019 pojawiła się w "Kobietach mafii 2" Patryka Vegi, a rok później w "Pętli". W 2022 zagrała samą siebie w "Ślicznotkach", Dominika Matwiejczyka. Kreacja Dagmary została doceniona na Festiwalu Filmowym w Koszalinie, gdzie uhonorowano ją nagrodą dla najlepszej aktorki drugoplanowej. Ale sukcesy na srebrnym ekranie to jeszcze nie wszystko.

Dagmara Kaźmierska wydała dwie autobiograficzne książki. Pierwsza z nich "Prawdziwa historia Królowej Życia" została wydana w 2021 roku i stała się najlepiej sprzedającym się tytułem Empiku w listopadzie. Druga książka, "Prawdziwa historia Królowej Życia. Za kratami" wydana rok później opowiada o najbardziej mrocznym etapie życia gwiazdy.

Ciemna strona gwiazdy

Druga książka Dagmary Kaźmierskiej opowiada o realiach życia w więzieniu, w którym spędziła 14 miesięcy. Była to zaledwie część kary zasądzonej przez sąd. Wiadomo, że od 2005 roku Dagmara prowadziła agencję towarzyską, którą przejęła po swoim mężu, który został skazany za zabójstwo.

W 2009 roku Kaźmierska dostała wyrok 4 lat pozbawienia wolności za działalność w zorganizowanej grupie przestępczej, sutenerstwo, stręczycielstwo i zmuszanie młodych dziewczyn do prostytucji. O swoim życiu w przestępczym świadku opowiadała portalowi Pomponik.pl:

W świecie, w którym żyłam, moim mrocznym świecie, cieszyłam się ogromnym szacunkiem i poważaniem. Nikt nigdy nie zrobił mi nalotu, nie groził mi, nie straszył. W Kotlinie Kłodzkiej byłam kozakiem, mocarzem (...) W moim klubie drzwi były zawsze otwarte. Żadnych judaszy, haseł, tajnych dzwonków jak w burdelach. Wielkie, przeszklone drzwi z jednej i z drugiej strony, z ozdobnymi szprosami. Wszystko na widoku

Dagmara Kaźmierska mówi, że doświadczenie odsiadki zmieniło ją. Zrozumiała, co zrobiła i dziś jest przekonana, że od swojej gangsterskiej przeszłości odcięła się grubą kreską.

Zobacz także:

Nosowska twierdzi, że zaszkodziła swojemu synowi. “Upośledziłam go”

Mama Pięcioraczków padła ofiarą oszustwa. Dominika ostrzega innych

Mama i ja – woda źródlana od pierwszych chwil, na całe życie
 

Polub PortalParentingowy.pl na Facebooku i bądź z nami na bieżąco