Druhowie z OSP ruszyli z pomocą. Uratowali życie dwutygodniowego dziecka
Wśród najgorszych lęków, jakie towarzyszą młodym rodzicom, przoduje zachłyśnięcie. Niby każdy z nas wie, co robić, ale czy zachowasz zimną krew, jeśli życie dziecka będzie dosłownie leżało w twoich rękach? Często można usłyszeć, że to wiedza, którą trzeba posiadać, ale... "oby się nigdy nie przydała".
Dwutygodniowy noworodek, który zachłysnął się mlekiem 10 stycznia 2024 roku w Porąbcach (powiat bielski) mógł na szczęście liczyć na przytomną reakcję swojej mamy. Akcji ratunkowej nie ułatwiała zimowa aura panująca w okolicy. Na szczęście kobieta wezwała na pomoc strażaków, którzy ponad wszelką wątpliwość uratowali życie dziecka.
Dramatyczne wołanie o pomoc
Tuż przed godz. 18:00 do centrum powiadamiania alarmowego w Katowicach wpłynęło zgłoszenie o dwutygodniowym noworodku, który, jak informowała zgłaszająca, miał się zachłysnąć mlekiem. Problem polegał na tym, że Porąbce to miejscowość położona na terenach górskich. Dyżurny wysłał na miejsce strażaków z OSP Porąbka.
Ochotnicy od razu ruszyli na pomoc. Dzięki wykorzystaniu przystosowanego do poruszania się w trudnym terenie quada, udało im się sprawnie dotrzeć do poszkodowanego dziecka. Maluszek był siny i miał trudności z oddychaniem. Ratownicy od razu przystąpili do udzielania pierwszej pomocy.
Strażacy rozpoczęli procedurę ratunkową
Strażacy przystąpili do procedur ratunkowych, czyli udrażniania dróg oddechowych dziecka. Na szczęście działanie ratowników bardzo szybko przyniosły efekt i maluszek mógł swobodnie oddychać. Krótko po strażakach na miejsce dotarła załoga pogotowia ratunkowego. Medycy przebadali dziecko i określili jego stan jako dobry.
Zapadła decyzja o pozostawieniu dziecka w domu pod opieką matki. Dzięki natychmiastowej i skutecznej pomocy udzielonej przez strażaków hospitalizacja dziecka nie była potrzebna. Brawa dla druhów!
Jak postępować w przypadku zachłyśnięcia
Jeśli dziecko się zachłyśnie, lub w jego drogach oddechowych utknie niewielki przedmiot, należy bezzwłocznie udzielić mu pomocy. Jeśli jest z nami inna osoba, prosimy ją o wezwanie pogotowia, a sami przystępujemy do udzielenia pomocy. Jeśli jesteśmy sami - wybieramy nr 112 i włączamy tryb głośnomówiący, jednocześnie staramy się pomóc dziecku.
W przypadku niemowląt układamy dziecko na przedramieniu twarzą w dół i lekko pochylamy. Następnie składamy dłoń w łódeczkę i poklepujemy z przestrzeń międzyłopatkową, w przypadku starszych dzieci, zachęcamy je do kaszlu. Dalej postępujemy zgodnie z instrukcją dyspozytora, który będzie instruować rozmówcę aż do przybycia fachowej pomocy.
Zobacz także:
"Nikt nie ocenia rodziców, że nie dopilnowali dziecka". Rozmowa z ratownikiem medycznym
Zachłystowe zapalenie płuc u dzieci
Każdy rodzic powinien to wiedzieć. Pierwsza pomoc w przypadku zakrztuszenia