Dolej ją do wrzątku. Rosół już zawsze będzie klarowny

Sposoby na rosołową szumowinę

Kto bierze się za gotowanie rosołu, przede wszystkim nastawia się na żmudną walkę z tak zwanymi szumowinami. Gotujące się warzywa i mięso powodują, że na powierzchni wody zaczyna unosić się nieestetyczna pianka. Zwykle zbieramy ją łyżką tak długo, aż w końcu zniknie całkowicie. Wymaga to jednak staranności, cierpliwości i sporo ambicji. 

Jest jednak doskonały sposób na szybkie i naprawdę łatwe pozbycie się szumowin. Co ciekawe, znany jest już od pokoleń, ale nie każdy o nim wie. Zatem go przypominamy. Okazuje się, że aby bulion był czysty i klarowny, wystarczy wlać do gotującej się zupy szklankę zimnej wody. Ale nie tak po prostu. 

Trzeba wiedzieć, jak wlewać zimne do gorącego

Tu nie wystarczy chlupnąć trochę wody z kranu do garnka. Ta procedura wymaga nieco wysublimowania. Krok po kroku, hartowanie rosołu wygląda następująco:

• Przygotuj mięso i warzywa i zagotuj wszystkie składniki tak, jak robisz to zawsze. Każdy inaczej gotuje rosół. Jeśli jednak mięso włożymy do zimnej wody i trochę pogotujemy, a dopiero później dodamy warzywa, ilość szumowin będzie mniejsza.
• Mniej więcej po kwadransie gotowania – zaczynamy. Nalej wodę do szklanki i ostrożnie wlej ją do garnka. Powoli, nie gwałtownie.
• Delikatnie wymieszaj rosół i poczekaj, aż jego temperatura wróci do wrzenia.
• Możesz powtórzyć wlewanie zimnej wody.
• Teraz zmniejsz ogień do minimum i gotuj rosół na wolnym ogniu. Odpowiednio długie gotowanie – 2 godziny to absolutne minimum – sprawi, że składniki uzyskają intensywny smak, a zupa klarowność.

Czemu służy hartowanie rosołu?

Trick z zimną wodą to nie tylko sposób na pozbycie się szumowin. Dzięki niemu rosół rzeczywiście staje się klarownie czysty, ale to nie wszystko. Wprowadzenie zimnej wody do gorącej sprawia, że składniki gotują się powoli, a smaki mają więcej czasu na uwolnienie się. Ten spowolniony proces gotowania pozwala również na zachowanie większej ilości aromatycznych związków, które przy wysokiej temperaturze szybciej się ulatniają.

Fot. Pexels/Karolina Grabowska

Obniżanie temperatury podczas gotowania sprawia także, że mięso i warzywa zachowują swoją strukturę i konsystencję. Mięso staje się delikatne, ale nie rozpada się, a warzywa pozostają soczyste i smaczne. Czujesz się zachęcona do eksperymentu z rosołem? Zatem – do dzieła! Gdy za oknem jest zimno i ponuro, nic tak nie poprawia nastroju jak pyszny i pożywny domowy rosołek. 

Zobacz także:

Mój syn od drzwi się uśmiecha. Ta zupa to hit w moim domu i bomba na odporność

Kiedyś to się jadło! Do przedszkoli wracają zapomniane regionalne potrawy

Chłopiec upokorzony na stołówce. Pani wyrwała głodnemu dziecku talerz z zupą