Nazywają je myszką lub pocałunkiem anioła. A to znamię może być niebezpieczne

Skąd się bierze "myszka"

Znamię "myszka" powstaje w wyniku nadmiernego rozwoju komórek. Znamię może być płaskie lub wypukłe. Z myszką dzieci się rodzą, jest to zmiana wrodzona, atypowa, często zlokalizowana w widocznym miejscu: na twarzy, ramieniu, łydce.

Ze względu na lokalizację, znamię może być narażone na promieniowanie słoneczne, na które jest bardzo wrażliwe. Często więc decyzja o jego usunięciu zapada jeszcze w dzieciństwie. Zabieg wykonuje się już u niemowląt.

Fot. Wikipedia Commons

Czy "myszka" jest groźna

Charakterystyczne znamię może mieć postać guzka, wówczas jest duże ryzyko powstania złośliwego nowotworu skóry - czerniaka. "Myszki", jak każde inne znamię powinny być raz w roku kontrolowane u dermatologa. 

Zwykle już na porodówce zaleca się rodzicom, aby umówili się na usunięcie znamienia. Zabieg chirurgiczny jest wykonywany w znieczuleniu miejscowym, jest więc bezbolesny i prosty. Po usunięciu “myszki” zwykle od razu można wrócić do domu.  Czasem ze względu na rozmiary znamienia, konieczny jest pobyt w szpitalu.

Jak odróżnić niegroźne znamię od czerniaka

Zarówno niegroźne zmiany barwnikowe, jak i czerniak,  wywodzą się z melanocytów – komórek barwnikowych skóry. Czerniak ma nierówne krawędzie i wybarwienie. Złośliwe zmiany często mają nierówną powierzchnię, tworzą się na nich grudki.

Ważne, aby przynajmniej raz w roku kontrolować pieprzyki. Jeśli jakiś rośnie szybko, zmienia swój kształt, jego wybarwienie nas niepokoi - należy natychmiast skonsultować się z lekarzem. W Polsce niestety wykrywalność czerniaka jest bardzo niska. Chorzy najczęściej trafiają do lekarza, gdy zmiana daje już przerzuty. 

Zobacz także:

Kolejny trend z TikToka zbiera żniwo. Nastolatki walczą o miejsce w szpitalu

Darmowe leki dla dzieci będą dostępne od września. Jak je otrzymać?

Groźna moda wśród rodziców. Takie mleko wcale nie jest dobre dla dzieci