Nie mam czasu, ani cierpliwości, by robić krokiety. Zamiast nich do barszczu podaję te paszteciki
W moim życiu robiłam krokiety kilka razy i zawsze urobiłam się z nimi po łokcie. Wykańczają mnie bardziej niż pierogi. A skoro na święta Bożego Narodzenia przygotowuje obie potrawy, postanowiłam odjąć sobie pracy. W końcu muszę mieć czas na świętowanie.
Krokiety do barszczu
Skąd się wzięła tradycja podawania krokietów do barszczu? Trudno to ustalić, ale możemy poszukać tropów. Krokiety to nie typowo polskie danie, jak każde inne, możemy znaleźć je w różnych odmianach w różnych częściach świata. Gdybyśmy jednak chcieli wytropić jej ślady w polskiej tradycji, musimy iść za Francuzami.
"Croquer" oznacza chrupać, a taka przekąska była częstym gościem na tamtejszych stołach. W Polsce przybrały formę naleśników nadziewanych mięsem, grzybami lub kapustą oraz smażonych na oleju w otoczce z bułki tartej.
Szczególnie popularne są w okresie Bożego Narodzenia. Ja lubię myśleć, że krokiety mają coś wspólnego ze staropolską kuchnią "niespodzianki" oraz podawania warzyw na gorąco. Być może nie wiecie, ale dawno temu nie jadano surowych warzyw. Nawet sałatę parzono i serwowano z omastą lub okrasą ze słoniną.
Paszteciki do barszczu
Krokiety przygotowuję jednak tylko wtedy, gdy mam dużo wolnego czasu. A tuż przed świętami nie cierpię na jego nadmiar. Dlatego pomimo wielkiej miłości do tego tradycyjnego dania wigilijnego, postawiłam na łatwe, lekkie i przyjemne rozwiązanie zastępcze. A zatem paszteciki z ciasta francuskiego z kapustą i grzybami.
Przygotowanie pasztecików jest banalnie proste i tanie. Ponieważ co roku i tak gotuje ogromny gar kapusty wigilijnej (zwykłej lub z grochem), dokupuję tylko dwa płaty ciasta francuskiego. I już! W zasadzie paszteciki gotowe. W dodatku, ponieważ nie muszę nic smażyć, zwalniam miejsce na palnikach na przygotowanie innych potraw.
Paszteciki z kapustą i grzybami - przepis
Przejdę teraz do przepisu na paszteciki z ciasta francuskiego do barszczu, ale pewnie domyślacie się, jak proste jest ich przygotowanie.
Składniki:
- kapusta z grzybami,
- ciasto francuskie,
- jajko,
- ziarna sezamu, czarnuszki lub kminku.
Przygotowanie:
A jak je robię? Rozkładam arkusz ciasta francuskiego. Zawsze kupuje dwa, bo pierwsze paszteciki znikają jeszcze przed kolacją wigilijną. Na połowę ciasta wykładam posiekaną kapustę. Czasem dodaję jeszcze trochę smażonej cebulki, bo jesteśmy jej ogromnymi fanami.
Drugą częścią ciasta przykrywam farsz i dociskam brzegi. Potem zwykłym nożem lub nożem do pizzy kroję ciasto na 8 równych pasztecików. Każdemu z nich również dociskam brzegi, choć nie mam nic przeciwko temu, aby trochę kapusty wyciekło i przypiekło się na blasze. Paszteciki możesz również pokroić w finezyjne trójkąty.
Każdy z pasztecików kładę na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, smaruję wierzch roztrzepanym jajkiem i posypuję ziarenkami. Wkładam do piekarnika rozgrzanego na 190-200 st. i piekę 15 minut.
Spróbujcie! Odejmiecie sobie roboty na święta i nie pożałujecie. Smacznego!
Zobacz też:
Polacy nie wyobrażają sobie bez nich Świąt. Sprawdzamy, co się kryje w suszonych grzybach
Śledzik na Wigilii musi być. Jeśli, chcesz podać go dziecku, zastanów się dwa razy
Lubisz sałatkę jarzynową? Jeśli chcesz ją podać w święta dziecku – uważaj