Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Szkoła > Rodzice zastawili rządowy laptop w lombardzie. Chwilę później gorzko tego pożałowali
Aneta Zabłocka
Aneta Zabłocka 20.11.2023 11:18

Rodzice zastawili rządowy laptop w lombardzie. Chwilę później gorzko tego pożałowali

laptop dla ucznia
Fot. Ministerstwo Cyfryzacji

Zasada była prosta - ministerstwo daje uczniom w prezencie laptop, a rodzice nie mogą go sprzedać. Niestety, dla niektórych opcja zyskania kilku złotych jest zbyt kusząca. Właśnie w jednym z lombardów zabezpieczono pierwszy z rządowych laptopów. 

Laptop dla ucznia

We wrześniu do uczniów klas czwartych trafiły pierwsze darmowe laptopy od rządu. Sprzęt ma być wsparciem dla młodzieży w nauce oraz jednym z etapów walki z wykluczeniem cyfrowym. Począwszy od roku szkolnego 2023/2024 co roku laptopy będą otrzymywały kolejne roczniki uczniów.

Komputery odbierane były przez rodziców w szkołach. Każdy z nich wypełniam dokumenty i podpisywał zobowiązanie, że przed 5 lat laptop nie zostanie sprzedany. Umowa dotyczy użyczenia sprzętu, a nie przekazania na własność. Niestety, niektórzy rodzice nie pozwolili długo cieszyć się laptopami swoim dzieciom. 

girl-5662435_1280.jpg

Ostra reakcja ministerstwa

Ministerstwo Cyfryzacji donosi, że do jednego z lombardów już trafił laptopom z rządowego przydziału. Informacja o próbie upłynnienia sprzętu trafiła do policji. A ta szybko namierzyła rodziców. Sprytnych dorosłych zdradził grawer na obudowie laptopa. "Widoczne na obudowie zabezpieczenie w postaci grawerunku sprawiło, że informacja o nielegalnej próbie sprzedaży bardzo szybko trafiła do odpowiednich służb, a sprzęt był w sprzedaży zaledwie kilka godzin" - informuje resort.

Służby ostrzegają, że nie zamierzają przymykać oka na handel samorządowym sprzętem, a każdego, kto pokusi się o sprzedaż laptopa dla ucznia, spotka zasłużona kara. "Od startu programu monitorujemy rynek i aukcje internetowe i będziemy stanowczo reagować na wszystkie nieprawidłowości" - ostrzegają urzędnicy.

Bo laptopa od rządu sprzedawać nie można. Tylko co tak naprawdę grozi rodzicom, którzy postanowią przygarnąć trochę grosza? 

Jaka kara za sprzedanie rządowego laptopa?

Jeszcze przed oficjalnym rozesłaniem laptopów do szkół, Ministerstwo Cyfryzacji grzmiało: “Osoba, która nabędzie laptopa, może być pociągnięta do odpowiedzialności karnej, a osoba, która sprzeda laptopa, będzie odpowiadała cywilnie za złamanie umowy”.

Co oznacza to w praktyce? Jeśli rodzic zostanie przyłapany na sprzedaży laptopa, będzie musiał zwrócić koszty jego zakupu, poniesione przez ministerstwo. Odpowiednio:

100 proc. ceny laptopa, gdy umowę zawarto na rok
80 proc. – gdy na dwa lata
60 proc. – gdy na trzy lata
40 proc. – gdy na cztery lata
20 proc. – gdy na pięć lat.

Zobacz też: 

Zaraz posypią się kary. Rodzice sprzedają laptopy, które dostali od rządu

Gdzie są laptopy dla czwartoklasistów? Wielka porażka ministerstwa

Czy trzeba składać wniosek na o laptop dla czwartoklasisty? Wszystko, co musisz wiedzieć