Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Zdrowie i pielęgnacja dziecka > Te badania powinno przejść każde dziecko, zanim skończy 10 lat [LISTA]
Marta  Lewandowska
Marta Lewandowska 23.11.2023 19:22

Te badania powinno przejść każde dziecko, zanim skończy 10 lat [LISTA]

Badania, które warto zrobić dziecku
Fot. Freepik

Bilans zdrowia dwulatka, czterolatka i kilka kolejnych. Dziecko jest ważone, mierzone, sprawdza mu się postawę i wzrok. Badania, które są raczej formalnością, niż faktycznym sprawdzeniem stanu zdrowia dziecka. Brakuje za to w podstawowej opiece medycznej w Polsce wielu testów, które... mogłyby faktycznie dzieciom pomóc.

W czasie bilansów pediatra może powiedzieć, że dziecko jest za chude, za grube, za niskie, wyższe, niż większość jego rówieśników. Czasem przy EWIDENTNEJ wadzie wzroku możesz o niej od pediatry usłyszeć. Ale pediatra nie jest ani okulistą, ani psychologiem, ani ortodontą i jeśli łudzisz się, że "prześwietli" na krótkiej wizycie stan zdrowia dziecka - mylisz się.

Rodzice - pediatrzy na pół etatu

Gdybym mogła cofnąć się w czasie i porozmawiać ze sobą, młodszą o dwie dekady, dałabym sobie jedną radę: idź na medycynę i zrób specjalizację z pediatrii. Ta wiedza przydałaby się najbardziej matce trójki dzieci. Ale nie jest to możliwe i moje dzieci leczone są przez lekarzy, którzy związani kontraktem z NFZ mają dla nich 10-15 minut. Co można zobaczyć w takim czasie? Niewiele.

Rodzic spędza ze swoim dzieckiem znacznie więcej czasu i niektóre problemy zdrowotne zobaczy gołym okiem. Dziecko dostaje wysypki po truskawkach, pochyla się nisko nad kartką, gdy ryzuje, albo garbi się. Jednak są i takie, których laik nie wyłapie, choćby nie wiem, jak chciał. Kontrolowanie wzrostu dziecka jest bardzo ważne, jednak brak w polskim systemie kalendarza wizyt u specjalistów, które moim zdaniem powinno się odbyć z każdym dzieckiem, inaczej można przeoczyć wiele rzeczy.

Kopia – Marta L - 2023-11-19T134135.045.jpg

Fot. Freepik

Nim dziecko skończy 10 lat - zrób mu te badania

Roczny maluszek powinien bezwzględnie odwiedzić stomatologa. Ten oceni rozwój uzębienia. Jeśli pojawi się problem z próchnicą, można rozwiązać go od razu i ochronić pozostałe ząbki przed zakażeniem. Jeśli dziecko ma zdrowe zęby, rutynowy przegląd powinniśmy powtarzać raz w roku. Podobnie zresztą, jak morfologię. Wtedy mamy szansę wyłapać niedobory na wczesnym etapie, a skoro już dziecko kłujemy - sprawdźmy też raz do roku poziom witaminy D.

Każdy trzylatek powinien przejść podstawowe testy alergiczne. 21 alergenów wziewnych i 21 pokarmowych - to pakiet obejmujący najczęściej uczulające substancje. Dziecko nie miewa wysypek i kataru siennego? To nic, moje też nie miały, a chorowały raz w miesiącu, okazało się, że cała trójka jest uczulona na kurz i naskórek psa, a także... marchewkę. Od czasu wykonania badań i wprowadzenia leczenia, chorują znacznie rzadziej. 

Przedszkolaka powinien zobaczyć psycholog. A także terapeuta integracji sensorycznej i logopeda. Zaburzenia ze spektrum autyzmu wcale nie są oczywiste i nie zawsze oczywiste. Zaniepokoić powinny nas np. schematyczne zabawy, wybiórczość pokarmowa, nadwrażliwość dotykowa, czy przeciwnie szukanie przez dziecko mocnych bodźców. To, że maluch nie chce jeść posiłków o konkretnej konsystencji, powinno prowadzić co najmniej do diagnozy SI, specjalista powie, co dalej, ale uwaga - diagnozę najlepiej robić zimą. 

Logopeda, a jeszcze lepiej neurologopeda obejrzy budowę aparatu mowy, powie, czy wszystko jest ok, jak wspierać rozwój, a także zwróci uwagę, jeśli np. wędzidełko podjęzykowe jest za krótkie - to częsta nieprawidłowość, która zaburza nie tylko wymowę, ale także utrudnia spożywanie posiłków i wpływa na wiele aspektów życia - również dorosłego.

Kopia – Marta L - 2023-11-19T135733.959.jpg

Fot. Freepik

Lekarze na "o" - koniecznie przed końcem trzeciej klasy

Okulistę w zasadzie powinniście odwiedzić już w przedszkolu. Zrobicie badanie z kropelkami, które pozwalają specjaliście dno oka. Nawet jeśli dziecko nie uskarża się na złe widzenie, albo oczko "ucieka" tylko wtedy, gdy jest bardzo zmęczone - może mieć sporą wadę wzroku. Zwykle nie skarży się, bo żyje z nią od początku i nie wie, jak to jest widzieć prawidłowo. Ujawnić to może dopiero szczegółowe badanie. Wizyta na NFZ wymaga skierowania od lekarza POZ.

Ortopeda powinien rutynowo obejrzeć nie tylko kręgosłup dziecka, ale także jego stopy, pod kątem płaskostopia i koślawości, a także kolana. Dla rodziców ich dzieci są najpiękniejsze i najzgrabniejsze i łatwo przeoczyć drobne wady postawy, a te z wiekiem lubią się pogłębiać. W konsekwencji nieleczone płaskostopie czy koślawość kolan mogą zaowocować poważnymi problemami z kręgosłupem, dlatego warto korygować je jak najwcześniej. 

Ortodonta to nie tylko lekarz od pięknego uśmiechu. Do ortodonty na NFZ nie trzeba mieć skierowania, ale trzeba sporo cierpliwości. W niewielkim mieście zapisałam syna w lutym na... wrzesień. Wizyta trwała dwie minuty, potrzebny jest aparat, ale wycisku nie można zrobić na tej samej wizycie, kolejną mamy w styczniu, potem ma już być szybciej. Warto poczekać, bo dzieci do 12 r.ż. w razie konieczności korekcji zgryzu mają refundowany aparat ortodontyczny.

Kopia – Marta L - 2023-11-19T140156.342.jpg

Fot. Freepik

Regularne kontrole, to podstawa sukcesu

Pobierając krew do morfologii, warto sprawdzić też wspomnianą wcześniej witaminę D, ale nie tylko. Jeśli dziecko ma problemy z utrzymaniem prawidłowej masy ciała, warto sprawdzić kortyzol, zrobić test obciążenia glukozą, przebadać je pod kontem insulinooporności. Pod lupę warto też wziąć hormony tarczycy, a u chłopców testosteron - dla dzieci istnieją normy, które pozwalają kontrolować prawidłowy przebieg dojrzewania płciowego.

Raz w roku oddajcie też rutynowo do badania mocz dziecka. To nieinwazyjne badanie, a pozwala dowiedzieć się dość dużo o zdrowiu malucha. Najlepiej jest poprosić na jednej wizycie o więcej skierowań na badania z krwi, wówczas wystarczy dziecko ukłuć raz, żeby uzyskać wiele odpowiedzi. Jeśli wskaźniki alergenów świadczą o tym, że dziecko na coś reaguje, choćby w niewielkim stopniu - po roku warto powtórzyć badanie, żeby zobaczyć, czy odpowiedź organizmu się zmienia.

Alergie lubią przychodzić i odchodzić, a do tego dość często "udają" infekcje, zwykle przebiegające bez gorączki, ale powodujące np. duszności, zaparcia, rozwolnienia, katar, wysypki, suchość skóry, łzawienie oczu. Nowoczesne leki przeciwhistaminowe nie upośledzają odporności dziecka, a znacząco podnoszą jego komfort życia. Badaj i sprawdzaj, im szybciej dziecko trafi pod opiekę odpowiedniego specjalisty, tym lepsze efekty przyniesie leczenie, czy terapia. 

Zobacz także:

To jakiś koszmar! W przedszkolach mnożą się ogniska tych pasożytów

Nie dawaj dziecku marchewki z jabłkiem. Na własne życzenie wychowujesz niejadka

Jak dbać o zęby dziecka w różnym wieku?