Katar

Wiosna wybuchła niespodziewanie w Wielkanoc, a wraz z nią katar, kaszel, łzawiące oczy i suche plamy na skórze. O tej porze roku alergicy nie mają łatwego życia. Czasem natężenie objawów jest niewielkie i nawet nie przyjdzie nam do głowy, że to wina pyłków. Warto jednak się tym wiosennym katarem zainteresować, bo nieleczona alergia może doprowadzić do poważnych powikłań. W kwietniu alergicy mają bardzo ciężko, bo kwitnąć zaczyna wszystko. Jeśli właśnie czytając ten tekst ocierasz nos - czytaj dalej, bo lista wiosennych alergenów ułatwi ci diagnozę i leczenie.

Niektóre domowe sposoby sprzed lat są skuteczniejsze niż apteczne środki. Nasze babcie i prababcie były mistrzyniami w leczeniu przeziębień i grypy. Jeszcze sto lat temu nie było na nie praktycznie żadnych leków, a świetnie sobie z nimi radziły. W walce z objawami naprawdę warto sięgnąć do sprawdzonych babcinych metod.Jednym z najskuteczniejszych z nich jest maść majerankowa. Naprawdę działa cuda, a do tego jest tania i możesz zrobić ja samodzielnie! Idealnie sprawdzi się na niekończące się katary u maluszków.

Higiena małego noska bywa skomplikowana. Mamy często martwią się, że nie da się zrobić tego idealnie. Bywa, że nawet po zabiegu w drogach oddechowych dziecka zostaje trochę wydzieliny, co sprawia maluszkowi dyskomfort.Gil to nie tylko nic przyjemnego. Gdy zbyt długo zalega, może stać się pożywką dla bakterii. A wtedy, infekcja zmienia swój charakter i czasem dziecku trzeba nawet podać antybiotyk. 

Główny Inspektorat Farmaceutyczny wydał komunikat o wstrzymaniu w obrocie jednego z leków na katar. To popularny aerozol stosowany w leczeniu alergii, czyli tak zwanego kataru siennego, ale także podczas przedłużających się przeziębień.Wykryto pewne nieprawidłowości w niektórych partiach leku, które muszą zostać skontrolowane przez odpowiednie organy.

Infekcja zatok to nic przyjemnego. Zapchany nos, a do tego rozpierający ból głowy mogą się ciągnąć nawet przez kilka tygodni. Można się leczyć farmakologicznie, ale jeśli objawy nie są bardzo uciążliwe, warto czasem spróbować domowych sposobów.Jest kilka naprawdę skutecznych metod, które sprawdzają się podczas walki z infekcją zatok. Należą do nich, między innymi, terapia ciepłem, a także inhalacje. A słyszałaś o tym, że na zapchany nos pomóc mogą także własne skarpetki? Wcześniej trzeba je jednak czymś wypełnić.

Katar dla małego dziecka to prawdziwa męczarnia. Gdy gile zalewają nos i gardło, ciężko oddychać, jeść, a nawet mówić. Dlatego im szybciej maluch nauczy się wydmuchiwać nos, tym lepiej dla niego (dla jego rodziców też). Choć wydaje się, że skuteczne smarkanie to jedna z najprostszych czynności w życiu, dla małych dzieci to naprawdę trudna sztuka. Tu potrzeba trochę wprawy. Na szczęście są sprawdzone sposoby, dzięki którym nawet małe dziecko może się nauczyć oczyszczać nos.

Zapchany nos, katar, charakterystyczny głos, jakby klucha siedziała w gardle – to może być zapalenie zatok. Ale nie musi. Lepiej samodzielnie nie wyciągać wniosków na podstawie obserwacji naszych dzieci, bo możemy się pomylić.Jeśli 3-latek nie ma natomiast innych objawów, ale skarży się na ból głowy w okolicy czoła, także jest mało prawdopodobne, że ma zapalenie zatok. Jego zatoki czołowe nie są w pełni rozwinięte i jeszcze długo nie będą.

Przeziębienie u dzieci głównie objawia się obecnością kataru oraz niedrożnością (obrzękiem) nosa. Nie zalecane jest, by bagatelizować tego rodzaju infekcje u dzieci, gdyż w ich trakcie mogą rozwinąć się poważniejsza schorzenia, m.in. zapalenie zatok, ucha środkowego, zapalenie krtani, a nawet zapalenie płuc. W przypadku przeziębienia powinniśmy więc działać objawowo, aby jak najszybciej pozbyć się dokuczliwych symptomów, jak np.: katar.

Przez katar niemowlęta nie mogą spokojnie jeść ani spać. Warto wiedzieć jak poradzić sobie z zapchanym noskiem u maluszka. Idealnym sposobem jest stosowanie maści majerankowej, która ma właściwości przeciwbakteryjne i przeciwzapalne.Skutecznym sposobem na walkę z nieżytem nosa u małych dzieci jest stosowanie maści majerankowej. Produkt ten ma naturalny skład, jest tani i można zrobić go samodzielnie w domu.

Jesień niespodziewanie nadeszła. Coraz więcej dzieci choruje. W szkołach często jest nieobecnych nawet 30 procent klasy. Placówki wysyłają maile przypominające, że chore dzieci powinny zostać w domach. Jednak wytyczne nie są szczegółowe i niektórym ciężko je zinterpretować.Kolejna fala koronawirusa jeszcze się nie zaczęła, ale wszyscy już jej oczekują. Ze względu na wytyczne zabraniające chorym dzieciom przychodzenie do szkoły w placówkach nieobecnych jest wielu uczniów. Często powodem jest zwykły katar. Jednak czy on powinien dyskwalifikować z obecności w szkole?

Katar u noworodków pojawia się stosunkowo często, przez co może być bagatelizowany przez wielu rodziców. To duży błąd, ponieważ w niektórych przypadkach łatwo można pomylić go z inną dolegliwością.

Każdy rodzic powinien uważać na katar u noworodków. Zatkany nos lub przeziębienie u dziecka może się pogorszyć z powodu słabego układu odpornościowego. Jeśli maluch ma zatkany nos lub katar, warto jak najszybciej umówić się na wizytę do pediatry.