Ogórki małosolne to przysmak niejednego dziecka. Maluchy, którym nie odpowiada wyrazisty, bardzo kwaśny smak kiszonych ogórków, często sięgają właśnie po te małosolne. A czy to w ogóle może być zdrowe dla dziecka?Kto kiedyś kisił ogórki, wie, że w przepisie znajduje się kopiasta łyżka soli na litr wody. Tymczasem tyle mówi się o tym, by nie podawać dzieciom słonych produktów. Więc – jak to jest z tymi ogórkami?
Kiszonki mają wyjątkowy smak, dlatego często po nie sięgamy. W dodatku – korzysta na tym nasze zdrowie. W ogórkach kiszonych znajduje się bogactwo witamin, jak również ważnych dla naszej odporności probiotyków. Zalecają je specjaliści od żywienia, a także lekarze. Ogórki kiszone poleca się już małym dzieciom. Bywa jednak, że po otwarciu słoika, naszym oczom ukazuje się biały nalot, zarówno na wodzie, jak i samych warzywach. Wiele osób wyrzuca takie ogórki, ponieważ wyglądają, jakby się zepsuły.
Kiszonki to jeden ze sposobów na wspieranie układu odpornościowego. Warto wprowadzić do diety dziecka ogórki kiszone, a w sezonie letnim także małosolne. Ale przede wszystkim trzeba wiedzieć, kiedy i jak to robić. Wielu rodziców podaje kiszone ogórki dzieciom zbyt wcześnie. Wiadomo nie od dziś, że ogórki kiszone pozytywnie wpływają na nasz organizm. Regularne jedzenie kiszonek poprawia funkcjonowanie układu trawiennego człowieka, a także przyczynia się do prawidłowego kształtowania się układu nerwowego i odpornościowego.