Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Zdrowie i pielęgnacja dziecka > Używasz pęsety do usuwania kleszczy? Przeczytaj słowa lekarki
Aneta Zabłocka
Aneta Zabłocka 11.07.2023 14:33

Używasz pęsety do usuwania kleszczy? Przeczytaj słowa lekarki

kleszcz
Fot. Pexels/Erik Kartis

Kleszcze mogą przynosić choroby, dlatego zaleca się jak najszybciej wyciągnąć je ze skóry. A najlepiej pozbyć się, zanim zatopią w nas zęby. Jeśli jednak nie udało nam się wyciągnąć kleszcza w całości, nie ma się czego obawiać. Lekarka radzi, co w takim przypadku robić.

Kleszcze wpijające się w ciało to mało estetyczny, ale także groźny dla zdrowia obrazek. Zanim jednak zabierzemy się do usuwania go, poznajmy zasady wyciągania insekta z ciała tak, aby zmniejszyć ryzyko przeniesienia na nas choroby, a także doprowadzenia do zakażenia rany poprzez głębokie drążenie w skórze. 

Na to uważaj!

Przed usunięciem kleszcza nie stosujemy żadnych środków medycznych, ani chemicznych. Wstrzymajmy się ze smarowaniem skóry preparatami natłuszczającymi, czy kremami przeciwobrzękowymi. Potraktowany wodą utlenioną, czy spirytusem pajęczak może zacząć "wymiotować", co znacznie zwiększy ryzyko zakażenia chorobą i podrażnienia skóry. Skórę przecieramy środkiem dezynfekującym dopiero po usunięciu kleszcza.

 

Jak usunąć kleszcza?

Najprościej jest wyjąć go za pomocą widełek, czy lassa, które sprzedawane są w zestawach do usuwania kleszczy. Nie poleca się szarpania kleszcza pęsetą, choć nadal jest to popularna metoda. Niestety zwiększa ona ryzyko rozerwania pajęczaka na pół. 

Urwana główka kleszcza

Jednak Joanna, prowadząca profil na Instagramie "EATy_moms" specjalistka pediatrii oraz doktorka nauk medycznych uspokaja wszystkich rodziców, którym nie udało się wyciągnąć całego kleszcza z ciała. Pozostawiona w skórze główka kleszcza jest niegroźna.

Główka kleszcza, która utknęła w skórze, szybko zostanie usunięta przez nasze ciało. Fragment owada odpadnie razem ze złuszczającą się skórą. Ważne! W głowach kleszczy nie ma patogenów, które mogłyby doprowadzić do zakażenia.

Poza tym - spokojnie - im szybciej zareagujemy, tym mniejsze szanse na zakażenie boreliozą czy odkleszczowym zapaleniem mózgu. Uznaje się, że okres 12-16 godzin od ugryzienia jest jeszcze "bezpieczny". Potem ryzyko zakażenia wzrasta.

Zobacz też: 

Choroba z Lyme – przyczyny, objawy, diagnostyka i leczenie

Szczepionka na kleszczowe zapalenie mózgu – jak działa, kto powinien się zaszczepić i jaką ma skuteczność?

Jak chronić się przed kleszczami w czasie ciąży?

Powiązane
Karol Strasburger
Pokręcony quiz z pytaniami z "Familiady". Zgadniesz, jak odpowiedzieli ankietowani?
15 zł i po kleszczach. Wszystkie się przykleją
kleszcze
kleszcze
Uważajcie na kleszcze. Sezon już się zaczął. Te nie siedzą tylko na drzewach – czyhają na Was również trawie i na krzewach. Zobaczcie, jak możecie się przed nimi uchronić. Poznajcie tani sposób na kleszcze, który polecają leśnicy.W jakich godzinach i w jaki sposób polują kleszcze? Jak zapobiec ugryzieniu? O ile specjalistyczne środki czasem mogą zawodzić, tak ten sposób jest świetny.
Czytaj dalej
Czy komary, muchy i kleszcze przenoszą ASF? Naukowcy już wiedzą
ASF komar
ASF komar
Za transmisję ASF odpowiedzialne są również tzw. kleszcze miękkie. Tutaj jest jednak dobra wiadomość - występują one w krajach o ciepłym klimacie, podczas gdy w Polsce mamy do czynienia z tzw. kleszczami twardymi, które - zgodnie z obecnym stanem wiedzy - nie wpływają na przenoszenie wirusa afrykańskiego pomoru świń. Komary, kleszcze i muchy wobec problemu ASFAfrykański pomór świń jest chorobą, która w błyskawicznym tempie dziesiątkuje domową trzodę chlewną, a także jej bliskich kuzynów: dziki oraz świniodziki. ASF przyczynia się do gigantycznych strat ponoszonych przez rolników nie tylko w Polsce, ale też w krajach tak odległych jak Chiny. To właśnie chińscy naukowcy, chcąc lepiej poznać wroga, zdecydowali się na kolejne badania nad możliwymi czynnikami transmisyjnymi wirusa: komarami. W artykule, który ukazał się w czasopiśmie BMC Veterinary Research autorstwa Weiyun Qin, Zhongcheng Gao, Shenglong Wu i Wenbin Bao czytamy, iż na rzecz badań zebrano 463 komary z pięciu dużych farm trzody chlewnej w prowincji Jiangsu. Warto dodać, że w pięciu wybranych gospodarstwach stwierdzono obecność wirusa ASF lub podejrzewano zarażenie nim trzody. Chińscy naukowcy otrzymali dość optymistyczny wynik swoich badań; okazało się bowiem, że komary najprawdopodobniej nie przenoszą w prosty sposób choroby świń. Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo: [EMBED-6]
Czytaj dalej