Nie zawsze przyłapiemy owada na gorącym uczynku. Bywa, że coś nas zaboli, ukłuje, zaswędzi i nawet nie wiemy, co to było takiego. A łatwiej jest reagować, a przede wszystkim stosować środki zaradcze, kiedy wiemy, co nas ugryzło.Przedstawiamy zatem przewodnik po ukąszeniach, ugryzieniach i użądleniach. Jak wygląda każde z nich? Jakie daje objawy? I czym je leczyć? Od tej pory to będzie już jasne.
Lato jest piękne, ale ma swoje minusy. Latające wszędzie owady potrafią być irytujące, a w dodatku boleśnie gryzą. Zostawiają swędzące ślady, które potem doskwierają nam przez wiele dni.Można smarować je maściami z apteki lub specjalnymi preparatami dostępnymi nawet w drogeriach, ale co zrobić, kiedy nic z tych rzeczy nie znajduje się akurat w domowej apteczne? Trzeba wypróbować sposób naszych babć.
Boisz się kleszczy? To jest coś dla ciebie. Aktualizowana na bieżąco mapa, na której dokładnie widać, gdzie w naszym kraju jest największe ryzyko bliskiego spotkania z tymi właśnie niebezpiecznymi pajęczakami. Gdy wybieramy się na krótszy czy dłuższy wyjazd z rodziną za miasto, ta wiedza może okazać się bezcenna. Dzięki niej będziemy mieć możliwość jak najlepszego zabezpieczenia się przed kleszczami, a także, przygotowania się na sytuację, w której już zostaniemy ukąszeni.
Wiosna to słońce, ciepło, kwiaty, pachnące drzewa i mnóstwo zieleni. Ale – niestety – nie tylko. Wiosna ma także parę minusów. Jednym z nich są owady. Kleszcze, komary, muchy i meszki, atakują teraz z całą swoją mocą. Nic dziwnego – one także chcą wreszcie pożyć!Kto nie przestawił się jeszcze na wiosenne "tory”, może być przygotowany, np. w kwestii ochrony przed tymi owadami. Gdy zaczynają kąsać, wyciągamy więc środki, często te, których używaliśmy jeszcze jesienią. Czy można tak robić?
Te małe, czasem wręcz mikroskopijne, pajęczaki, wywołują w nas strach. Mogą być bardzo niebezpieczne dla zdrowia, bo przenoszą groźne choroby, w tym boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu. Czy można się przed nimi jakoś chronić?Na szczęście mamy kilka sposobów i na pewno je wypróbować przed rodzinnym spacerem. Bo przecież nie będziemy rezygnować z wycieczek do lasu tylko dlatego, by nie narażać się na spotkanie z kleszczem!
Sezon na kleszcze uważamy za otwarty, niestety. Malutkie pajęczaki czają się na nas dosłownie wszędzie. Nie tylko w lasach, nie tylko na łąkach. Mogą zaatakować w parku, na placu zabaw, w przydomowym ogródku.Wywołują bardzo poważne choroby. O ile przed kleszczowym zapaleniem mózgu chroni nas szczepionka, to już przed boreliozą – nie. Warto więc wiedzieć, możliwie jak najwięcej, na temat tej choroby, ponieważ nawet w internecie można znaleźć na ten temat wiele bzdur i mitów.
Trwają badania nad lekiem, który mógłby zabezpieczyć nas przed ukąszeniem kleszcza. Te małe pajęczaki przenoszą groźne choroby, takie jak borelioza czy kleszczowe zapalenia mózgu. O ile na tę drugą chorobę mamy szczepionkę, to przed boreliozą w tej chwili chroni nas jedynie nasza czujność.Pod tym względem nie mamy tak dobrze, jak chociażby nasi czworonożni pupile – psy i koty. Ale pojawiła się nadzieja. Być może już niedługo wystarczy, że połkniemy tabletkę przed spacerem w lesie i żaden kleszcz już nas nie zaatakuje.
Mała Kaylin Griffin była zdrową 5-letnią dziewczynką. Z czasem jednak jej mama Jessica zaczęła zauważać u niej dziwne zachowanie. Córka kiwała się na nogach, sepleniła i miała błędny wzrok. Pani Griffin natychmiast zabrała ją do szpitala. Okazało się, że dziewczynka ma paraliż kleszczowy.Niepokojące zachowanie Kaylin było spowodowane ugryzieniem kleszcza. Na głowie 5-latki matka znalazła drobną, czerwoną krostkę. Lekarz stwierdził, że jest to opity krwią kleszcz.