Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Życie rodzinne > Wielkie zmiany w umowach zleceniach. Matki dostaną mniej pieniędzy. Co w zamian?

Wielkie zmiany w umowach zleceniach. Matki dostaną mniej pieniędzy. Co w zamian?

kobieta pracujaca z dziećmi
Fot. Freepik

Wiele osób pracuje na umowach zleceniach. W tym także matek. Jest to dla nich wygodne rozwiązanie — nie muszą pracować na pełen etat, mogą połączyć pracę z opieką nad dzieckiem.

W najbliższym czasie jednak szykują się duże zmiany w sposobie rozliczania umów zlecenie. Niestety mogą sprawić, że na konto pracowników będzie wpływało mniej pieniędzy.

Ozusowanie umów zlecenie

Obecnie system oskładkowania umów zlecenie jest dość skomplikowany. Tak naprawdę składki na ubezpieczenia społeczne trzeba płacić tylko od minimalnego wynagrodzenia, czyli 4242 zł brutto. A to oznacza, że jeśli ktoś pracuje na kilku umowach zlecenie lub dodatkowo dorabia sobie na zleceniach, kolejne umowy nie są objęte składkami.

To ma się teraz zmienić i nie ma od tego odwrotu. Reforma musi się wydarzyć, bo od niej zależy wypłata funduszy z Krajowego Planu Odbudowy. To jeden z unijnych wymogów. Niestety, pracownicy mogą na tym stracić.

Kasia - 2024-04-17T132917.714.jpg
Fot. Freepik

Co to oznacza dla zleceniobiorców

Pracownicy pracujący na umowach zlecenie odczują realną stratę. Jeśli mają więcej niż jedną umowę, może okazać się, że na ich konto będzie wpływało mniej pieniędzy. I to znacznie. Od teraz od wszystkich umów zlecenie będą odprowadzane składki społeczne.

A to oznacza, że wzrosną koszty zatrudnienia dla pracodawcy, ale i pracownik może spodziewać się mniejszej wypłaty na koncie.

Przeanalizujmy dodatkową umowę zlecenie na kwotę brutto 2000 zł. Obecnie pracownik na rękę dostaje 1820 zł. Po zmianie przepisów to będzie 1615 zł, ponad 200 zł mniej. Im wyższa kwota, tym różnica będzie większa.

Niższa pensja, wyższa emerytura

Zmiany mają wejść w życie od 1 stycznia 2024 roku. Osoby zatrudnione na zlecenie będą miały takie same zasady rozliczania, jak te pracujące na umowę o pracę. Do tej pory często borykały się z tym, że w razie choroby czy wypadku otrzymywały niższy zasiłek.

Nowe składki faktycznie znacznie zmniejszą pensję. Jednak dzięki temu zwiększa się “pula środków” wpłaconych do ZUS. A to oznacza, że w przyszłości emerytura i renta mogą być wyższe.

Zobacz także:

Becikowe można dostać nawet na nastolatka. Trzeba spełnić jeden warunek

1200 zł zamiast 800+. Rodzice nie wiedzą, jakie to proste

Skarbówka sprawdzi rodziców. Czekają ich horrendalne kary finansowe