Wychowaj przyszłą szefową. Wystarczy, że będziesz unikać tego jednego słowa
Pamiętasz uczucie, które towarzyszyło ci, gdy od mamy, ciotki, babci słyszałaś, że dziewczynce nie wypada? Że masz być "grzeczna"? Okropne, stereotypowe, krzywdzące teksty wciąż dotykają do głębi naszych córek. Wpływają na całe ich życie i sprawiają, że dziewczynki wciąż bardziej tresujemy, niż wychowujemy, czas powiedzieć: DOŚĆ!
We współczesnym świecie kobieta ma być silna i niezależna. Ma być matką, panią domu, a jednocześnie robić karierę i umieć walczyć o siebie. Tylko w którym momencie ma zacząć walczyć, gdy od najmłodszych lat naszym córkom zakazujemy podnosić głowę?
Grzeczne dziewczynki nie istnieją
Eksperci od psychologii od lat alarmują, że słowa "grzeczny" i "niegrzeczny" powinny na stałe zniknąć ze słownika rodziców. Silnie nacechowane emocjonalnie, ostateczne, sprawiające, że dziecko przyzwyczaja się do przyznanej przez innych etykiety, a przede wszystkim niejasne i krzywdzące określenia. Używają ich rodzice, nauczyciele i inne osoby z otoczenia dziecka, a ono nie ma pojęcia, o co chodzi i jakie w zasadzie oczekiwania ma spełnić.
Co mieści się w pojęciu "grzeczny/-a"? Dla każdego oznacza ono coś nieco innego. Dorosły, mówiąc: "Bądź grzeczną dziewczynką", zwykle oczekuje, że dziecko zachowa cisze, nie będzie wyrażać głośno swoich emocji, wykaże się bezwzględnym posłuszeństwem, no i oczywiście da kuzynce pobawić się ukochaną lalką. Całość okrasi uśmiechem i podkreśli swój szacunek do dorosłego, mówiąc: "tak mamusiu/tatusiu". Tak, drodzy państwo wychowuje się pozbawione poczucia własnej wartości niewolnice stereotypów, a nie wartościowe kobiety.
Mówiąc córce, że ma być grzeczna - dajesz jej sygnał, że coś z nią nie tak, ale nie do końca wiadomo co. No bo, czy niegrzeczne jest chronienie swojej własności, gdy nie chce się dzielić ukochaną lalką tylko po to, żeby cię zadowolić? Cy niegrzecznym jest płacz, gdy dziecko czuje się smutne, zawiedzione? Ten niejasny komunikat daje dziecku podprogowy przekaz, że dziecko cię zawodzi, a skoro, jak niczego innego na świecie, pragnie twojej miłości, to zagłuszy swoje uczucia, żeby ciebie zadowolić.
Przestań krzywdzić córkę słowem
"Złość piękności szkodzi" - mawiała babcia, gdy się dąsałaś. Bo dziewczynka wciąż ma być śliczna. Jakby ta uroda, przemijająca przecież, determinowała jej wartość. "Taki bałagan u dziewczynki - wstyd" - mawiała mama krytycznie sprawdzać porządek w twoim pokoju, jednocześnie ignorowała bałagan w kąciku twojego brata, albo ogarniała go sama, bo chłopcy są stworzeni do innych działań.
"Złącz nóżki, nie siedź jak chłopak, nie zachowuj się, jak chłopaczysko, zejdź z tego drzewa, bo spadniesz/pobrudzisz się/porwiesz rajstopy". Słowa mają moc. Póki nie uświadomimy sobie, jak wielką i jak bardzo tymi słowami krzywdzimy i ograniczamy nasze córki, póty będziemy powtarzać błędy naszych babek i matek. Tak długo, jak długo będziemy mówić dziewczynkom, że ich największą powinnością jest posłuszeństwo, tak długo uczymy je, że są mniej ważne, że inni mogą nimi pomiatać.
Pokłosie "dobrego wychowania"
To, jak mówimy do naszych córek nie pozostaje bez wpływu na ich dorosłe życie. Nikogo przecież nie dziwi, że w większości firm w naszym kraju piastują mężczyźni, nawet jeśli ich podwładne mają lepsze wykształcenie i lepsze kwalifikacje. Nikogo nie dziwi, że zarobki kobiet są niższe, niż te, które ich koledzy otrzymują na tożsamych stanowiskach. I wreszcie nikogo nie dziwi, że są kobiety, które dają się zamknąć w domu, bo mąż robi karierę.
Nikogo nie dziwi, że to kobiety są częściej ofiarami przemocy domowej, zarówno fizycznej, jak i psychicznej, emocjonalnej, finansowej. My, jako społeczeństwo, tresujemy dziewczynki, żeby się nie wychylały, żeby się podporządkowały, żeby były grzeczne, ciche, układne, żeby przymykały oko, kiedy ktoś sięga po ich własność bez pytania. Lepiej niech pobawią się w sprzątanie, gotowanie, niech zajmą się dziewczyńskimi rzeczami.
Nie bądź treserem córki
Niezależnie od tego, jakiej płci jest twoje dziecko, postaraj się wyzbyć stereotypów. Rozwój dziecku bawić się tym, co sprawia mu przyjemność. Syn chce mieć wózek dla lalek albo kuchnię błotną? Świetnie! Idź w to. Córce nie odmawiaj treningów piłkarskich, ani zabawy autami. Powtarzaj dziecku, że warto jest szukać siebie, że trzeba próbować różnych rzeczy, żeby odkryć, co naprawdę nas interesuje.
Pomóż dziecku uporać się z trudnymi emocjami, zamiast strofować je, żeby nie robiło scen. Maluch nie robi scen i nie wpada w histerię, on po prostu nie ma narzędzi, żeby uporać się z silnymi emocjami i ty, jako rodzic musisz mu pomóc je wypracować. Nie każ dziecku dzielić się ukochaną zabawką, to tak, jakby ktoś kazał podzielić się z koleżanką mężem. Ucz dziecko od małego, niezależnie od płci, jak wyznaczać zdrowe granice, a zajdzie dalej, niż w akompaniamencie zdania: "Dziewczynkom nie wypada".
Zobacz także:
Dramatyczne informacje o stanie zdrowia żony Kubackiego. "Cztery razy stawało jej serce"
Myjcie nogi i szykujcie śledzia! Tradycje andrzejkowe, o których nie mieliście pojęcia
Osłódź dziecku oczekiwanie! Jeszcze zdążysz zrobić pyszny kalendarz adwentowy
