Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Życie rodzinne > Akceptowane w latach 90. teraz nie do pomyślenia. Nie rób tego dziecku

Akceptowane w latach 90. teraz nie do pomyślenia. Nie rób tego dziecku

Zawstydzanie dzieci
Fot. Pixabay

Strach, radość, złość, smutek, zaskoczenie i wstręt — to sześć emocji pierwotnych. Tych, z którymi się rodzimy. Nie ma wśród nich wstydu, bo tego uczucia uczymy się w toku życia. Czasami bardzo wcześnie, bo już w pierwszych dwóch, trzech latach.

A raczej uczą nas tego dorośli, którzy z jakiegoś powodu uważają, że zawstydzanie to najlepsza metoda wychowawcza. Cóż, na pewno jest skuteczna. Można mieć pewność, że dziecko zrobi wszystko, by znów nie powtórzyć tego samego błędu. Ale wspomnienie o tej sytuacji zostanie z nim na zawsze. Jak blizna.

Gdzie mieszka wstyd

Wstyd, jak każda emocja, ma do odegrania ważną rolę. Informuje nas o dyskomforcie lub o tym, że nasze granice są przekraczane. Możemy "wstydzić się" mówić o swoich problemach. Możemy odczuwać wstyd także wtedy, kiedy ktoś wkracza w to, co prywatne i intymne.

Najczęściej jednak wstyd pojawia się jako reakcja na negatywną ocenę innych. Jest bardzo silnym dyskomfortem, który nie pozwala nam myśleć trzeźwo, wręcz paraliżującym. Czasami jest odczuwany jak gorąca kula w brzuchu lub klatce piersiowej. Wypalająca ślad, zostawiająca bliznę.

Wstyd czasami bywa reakcją na negatywne komentarze czy ocenę innych. Często przykrywa to, co naprawdę się w nas rodzi — napięcie, dyskomfort, lęk, potrzebę akceptacji czy przynależności.

Kasia (41).jpg
Fot. Unsplash/Janko Ferlič

Zawstydzanie niejedno ma imię

Nie trzeba używać wielkich słów, obrażać czy stosować wulgaryzmów, by zrobić komuś krzywdę. Zawstydzające mogą być zdania, które mówimy niejako z rozpędu, nawet się nad tym nie zastanawiając. Wiele pozornie "zwykłych" wypowiedzi może wprawiać dziecko w zakłopotanie i wzbudzać poczucie winy.

"Duzi chłopcy nie płaczą!", "Taki duży i sika w majtki?", "Ale z ciebie beksa!", "Zobacz, jak Kornelia grzecznie je, a Ty?!", "Ech, gdybyś chociaż trochę się postarał...", "Ale jesteś chudy/gruby/niski!".

Te zdania słyszymy w przedszkolnych szatniach, na placach zabaw, w szklonej klasie. Nie wahają się po nie sięgnąć dziadkowie, ciocie i nauczyciele. Rodzicom też aż cisną się na usta, zwłaszcza w chwilach, gdy czujemy się bezradni lub sfrustrowani.

Zawstydzanie dzieci bywa też traktowane jako sposób wychowawczy. Dziecko czuje się tak źle, że z pewnością się uspokoi, zrobi to, o co prosimy, nie będzie powtarzać niepożądanych zachowań. Byleby tylko rodzic przestał już go oceniać.

Niszczycielska siła wstydu

Porównywanie, moralizowanie, ocenianie przez pryzmat wieku czy wyglądu powoduje w dzieciach duże poczucie krzywdy, upokorzenie i dyskomfort. Z tymi uczuciami wchodzą w dorosłe życie, często z dużym lękiem reagując na krytykę, nie potrafiąc stawiać granic i nie radząc sobie z emocjami.

Osoby zawstydzane w dzieciństwie nigdy nie czują się wystarczająco dobre. Nie myślą kreatywnie, nie potrafią wyrazić swojego zdania. Towarzyszy im lęk, że jeśli się pomylą, zostaną wyśmiane, obrażone i zawstydzone. Tak jak w dzieciństwie.

Kasia (42).jpg
Fot. Unsplash/Tadeusz Lakota

Trzeba powiedzieć sobie jasno: zawstydzanie to przemoc. Nie zostawia siniaków, ale wstyd i upokorzenie zostaje z nami na zawsze. Towarzyszy im ból, poczucie osamotnienia i braku akceptacji.

Tak silna dawka emocji powoduje, że dziecko zaczyna wytwarzać mechanizmy obronne i szukać rozwiązań, które pomogą mu poradzić sobie z nieznośnym napięciem. Wiele z nich jest po prostu destrukcyjnych.

Zawstydzanie ma wpływ na całe życie

Wpływ zawstydzania na jakość życia udowodniono w badaniach. Psycholog James Galligan doszedł do wniosku, że odczuwanie wstydu jest skorelowane z agresywnymi zachowaniami i przyłączaniem się do grup przestępczych.

Badania Hardera, Cutlera i Rockarta przeprowadzone na początku XX w. wykazały, że wstyd ma związek z obniżonym nastrojem, podwyższoną wrażliwością i większym prawdopodobieństwem wystąpienia psychopatologii, na przykład depresji, zaburzeń odżywiania czy nerwicy.

To, co możesz zrobić, to zatrzymać się i spróbować złapać się na zawstydzających dziecko słowa. Zawsze stawaj w obronie malucha, jeśli ktoś próbuje go zawstydzić. Przyjmij zasadę, że uwagę zwracasz tylko na osobności, nie publicznie.

A przede wszystkim podejdź do dziecka z empatią i otwartością. Zamiast oceniać zachowanie, pytaj o motywacje. To najlepszy sposób, by stworzyć wartościową relację.

Zobacz także:

Niezależne, odpowiedzialne i nieszczęśliwe. Najstarsze dzieci mają pod górkę

Umęczone i z wiecznymi pretensjami. Tak robimy z matek potwory

Młodzi mają wszystko, czego zapragną, oprócz dzieci. Pokolenie lat 80. nie może tego zrozumieć

Powiązane
Niemowlę
Jak wspierać prawidłowy rozwój niemowlęcia, które nie jest karmione piersią?
Karol Strasburger
Pokręcony quiz z pytaniami z "Familiady". Zgadniesz, jak odpowiedzieli ankietowani?
KONKURS! Rozdajemy aż 30 książek o żywieniu niemowląt
Konkurs BLW
Mamy dla Was KONKURS, w którym do wygrania jest aż 30 książek o żywieniu niemowląt od wydawnictwa RM! Szczegóły poniżej. Każdy rodzic  staje przed dylematem: jak i kiedy rozszerzać dietę dziecka? Odpowiedź powinna być oczywista: wtedy, gdy dziecko będzie gotowe. Dla każdego malucha będzie to nieco inny moment, jak więc poznać, że to już? Najlepiej sięgać po ekspercką wiedzę i… zaufać dziecku.Przed wami piękna przygoda, bo rozszerzanie diety to czas, kiedy dziecko zaczyna poznawać świat kolejnym zmysłem - smakiem. Żeby ułatwić wam tę przygodę, mamy nie lada gratkę - konkurs, w którym do wygrania jest aż 30 książek o żywieniu dzieci w tym cudownym okresie.
Czytaj dalej
Co trzeci wózek nie nadaje się do użytku! Miażdżące wyniki kontroli
niebezpieczne wózki dla dzieci
Wózki dla dzieci są zagrożeniem dla zdrowia najmłodszych. Wyniki kontroli przyczyniły się do rozpoczęcia się postępowania administracyjnego wobec niektórych producentów. Okazało się, że wiele z kontrolowanych produktów ma wady konstrukcyjne, które mogą zagrażać bezpieczeństwu dziecka. Brakuje im odpowiednich oznaczeń, chociażby informacji o maksymalnej wadze dziecka przewożonego w wózku. To niedopuszczalne.Wózek to jeden z pierwszych zakupów, jakie robimy, kompletując wyprawkę. Wygląda na to, że nie tylko lekkość i atrakcyjna cena powinny być dla nas ważne. Większą uwagę musimy zwracać na to, czego na pierwszy rzut oka w ogóle nie widać. Wyniki kontroli UOKiK są przerażające. Z dziesięciu skontrolowanych wózków aż 3 nie spełniały podstawowych wymagań odnośnie konstrukcji, a kolejnym 2 brakowało niezbędnych oznaczeń.
Czytaj dalej