Jak nawiązać więź z niemowlakiem? Na pewno nie słuchając głupich rad

Bliskość to dar

Dotyk, szczególnie ten skóra do skóry jest nieoceniony dla zdrowia, spokoju i nawiązywania więzi. Dziecko w bliskim kontakcie z rodzicami uczy się ich zapachu, dotyku, uspokaja się, czuje się bezpiecznie. Kangurowanie dzieci reguluje ich temperaturę ciała, pomaga przy gorączce, ale też w czasie upałów i... zimą.

Bicie serc mamy i niemowlaka się synchronizują, maluch jest spokojny, obniża się ciśnienie krwi, spada poziom hormonu stresu. Jeśli to tylko możliwe skorzystaj z kontaktu skóra do skóry od razu po porodzie, zapisz to w planie porodu. Kontynuuj tę przygodę potem. 

Nie odmawiaj dziecku przytulania, kiedy tego potrzebuje, nawet jeśli jest starsze. W twoich ramionach czuje się bezpieczne, kochane. To nie rozpieszczanie, to spełnianie rodzicielskiego obowiązku. Jeśli obydwoje tego potrzebujecie - śpijcie razem, pamiętajcie o zachowaniu zasad bezpieczeństwa. Świetnie sprawdzi się dostawka do łóżka rodziców.

Co-sleeping jest bardzo wygodny, kiedy karmisz piersią. Jeśli to możliwe, nie rezygnuj z tego. Choć karmienie butelką nie wyklucza tworzenia więzi z dzieckiem. Ważne, żeby w czasie tej czynności skupiać się na maluszku. Poczujesz, jak ważni dla siebie jesteście, kiedy będziecie patrzeć sobie głęboko w oczy, a jego rączka będzie badać twoje ciało.

Rozmawiaj już z brzuszkiem

Głosy spoza brzucha docierają do dziecka już około 19 tc. Mów do dziecka, opowiadaj mu, co robisz, uśmiechaj się, możesz czytać na głos. Niemowlę ułożone w bujaczku czy wózku, kiedy ty zajmujesz się domowymi obowiązkami, będzie spokojniejsze, kiedy będzie słyszeć twój głos.

Czytaj dziecku na dobranoc, opowiadaj bajki, śpiewaj kołysanki. Nawet jeśli jest na tyle małe, że nie rozumie słów, to czuje intencje, rozpoznaje intonację. Kiedy zacznie mówić, odpowiadaj na wszystkie pytania: co to, po co, dlaczego. To ważna część rozwoju dziecka, ale też sygnał, że jest dla ciebie ważne.

Maluch dorastający w przekonaniu, że jest ważny dla rodzica i może zapytać go o wszystko, przyjdzie do mamy także, kiedy będzie mieć problem. To nieocenione, kiedy dziecko zacznie dorastać. Nie denerwuj się, że ciągle coś chce. To dobrze, że pyta ciebie, to znaczy, że ci ufa - pielęgnuj to.

Noś i bujaj - to dobre dla rozwoju

Kiedy dziecko kwili, nie możesz go zostawiać samego. Ono cię woła tak, jak potrafi. Niemowlę nie wie jeszcze, że jest oddzielnym bytem, przecież niedawno było częścią ciebie. Kiedy się boi - płacze, a  lekiem na to są matczyne ramiona. 

Kołysanie dzieci korzystnie wpływa na rozwój ich błędnika i układu nerwowego. Są maluchy, które potrzebują tego mniej, a są i takie, które wymagają uwagi nieomal cały czas. Tu z pomocą przychodzą chusty do noszenia dzieci. Choć zawsze znajdzie się ktoś, kto powie, że to rozpieszczanie - ty się nie przejmuj. 

Nasze prababki nosiły dzieci w chuście, kiedy szły wykonywać swoje obowiązki. To naturalna i znana od pokoleń metoda opieki nad niemowlakiem. Dodatkowo prawidłowe ułożenie dziecka w chuście sprzyja rozwojowi stawów biodrowych i nie obciąża kręgosłupa dziecka, a ty masz wolne ręce. Nie wiesz, jak zamotać dziecko? Skorzystaj z porady doradcy chustonoszenia. To inwestycja, która się opłaca.

Słuchaj siebie i dbaj o siebie

Kiedy wokół pojawia się mnóstwo doradców, którzy mają doświadczenie, młoda mama może się pogubić i zwątpić w swój instynkt. Warto w pierwszych tygodniach po porodzie ograniczyć wizyty do minimum, a jeszcze lepiej do zera. 

Ten czas pozwoli ci po pierwsze na dojście do siebie po porodzie. Obolała i zmęczona jesteś bardziej skłonna zwątpić w siebie. Po drugie ustabilizuje się twoja gospodarka hormonalna - to korzystnie wpłynie na twoje emocje. Po trzecie da czas dziecku na aklimatyzację. Noworodek musi przyzwyczaić się do świata zewnętrznego, bombardowanie jego niedojrzałego układu nerwowego zapachami, głosami i dotykiem gości nie ma sensu.

Zaufaj sobie. Jeśli czujesz, że twoje dziecko potrzebuje twojej bliskości - nie żałuj mu jej. Żaden dzień się nie powtórzy, szkoda tracić okazji do nawiązywania więzi. Maleńkie bezbronne dziecko jest od ciebie całkowicie zależne. Odpowiadając na jego potrzeby, okazując mu czułość, miłość, nosząc, głaszcząc, przytulając i bujając ,tworzysz z nim więź. Oto cała tajemnica.

Zobacz także: 

Z takim dzieckiem jest dużo roboty. Ale jego umiejętności są bezcenne

Kiedy wprowadzić fasolkę do diety dziecka? Nie bój się kolki

Chcesz mieć mądre i pewne siebie dziecko? Natychmiast włącz mu telewizor