Każdego dnia powtarzaj dziecku te słowa. Nie uwierzysz, jak wpłyną na waszą relację
Pewność siebie nie jest jedną z cech charakteru, które można wylosować na genetycznej loterii. To rodzaj wewnętrznej siły. Można ją wzmacniać, karmiąc dobrymi słowami i myślami.
Za budowanie pewności siebie u dzieci są odpowiedzialni rodzice. To oni muszą zadbać o to, by pociecha nabrała przekonania o swojej wartości, sprawczości i potencjale. Warto zacząć od tych kilku prostych zdań. Powtarzane codziennie mogą zdziałać cuda!
Jesteś naprawdę wyjątkowy
Celebrowanie indywidualizmu to jedna z rzeczy, które mogą wpłynąć na pozytywną samoocenę. Każde dziecko czuje się czasem niepewnie. Widzi, że jest inne od rówieśników i często się porównuje. A przecież to, co w nim inne, jest najcenniejsze!
Podkreślając wyjątkowość, dajemy maluchowi znać, że jego charakter, upodobania, talenty i cele są ważne i wartościowe. To daje dziecku odwagę do wyrażania własnych opinii. Będzie wiedziało, że może być sobą i nie musi dopasowywać się do innych, by go lubili i szanowali.
Spróbuj zrobić to samodzielnie!
Rodzice często chcą robić coś za dzieci, bo tak będzie szybciej i łatwiej. Warto jednak pozwalać na samodzielność. Nowe wyzwania bywają trudne, a porażki są częścią tego procesu. Ale kiedy już się uda, satysfakcja jest ogromna. I daje dziecku poczucie, że jest w stanie zrobić wszystko, czego się podejmie.
Zachęcanie do samodzielnego działania i podejmowania kolejnych prób zwiększa poczucie sprawczości. Dzięki temu dziecko będzie czuło się pewniej w nowych sytuacjach. Zacznie samo rozwiązywać problemy, nie czekając na interwencję rodziców. To na pewno zaprocentuje w przyszłości.
Jesteś wystarczający
Rodzice czasami nakładają na dziecko presję, nawet nieświadomie. Chcą, by wykorzystało swój potencjał i możliwości. Dla malucha to jednak może być komunikat, że musi ciągle się starać i poprawiać, a to, co robi, nie jest dostatecznie dobre.
Zdanie "jesteś wystarczający/a" kompletnie zmienia tę perspektywę. Dziecko nie przestanie chcieć i próbować, ale nie będzie to już mozolne staranie się pod presją. W ten sposób dajesz mu wiarę, że jest na tyle dobre, by podejmować się nowych wyzwań, zawierać nowe przyjaźnie, osiągać swoje cele. Że nie musi udawać kogoś innego. Że takie, jakie jest, jest po prostu wystarczające.
Szanuję twoje zdanie
Nieodzowną częścią pewności siebie jest asertywność i umiejętność stawiania granic. Dzieci nie nauczą się tego, jeśli w domu rodzinnym ich zdanie nie będzie brane pod uwagę. W codziennym zabieganiu rzadko znajdujemy przestrzeń na to, by dowiedzieć się, czego nasza pociecha tak naprawdę chce i potrzebuje.
Warto to zmienić i nawet maluchom pozwolić podejmować decyzje. To mogą być naprawdę drobiazgi, jak wybór ubrania do przedszkola, dodatków do obiadu czy sposobu spędzenia czasu. Nawet jeśli nie możesz spełnić prośby dziecka, daj znać, że ją słyszysz i bierzesz pod uwagę. Dzięki temu nauczy się wypowiadać swoje zdanie, a w dorosłym życiu nie będzie się bało stawiać granic.
Zobacz także:
Te pytania zadaj dziecku każdego wieczora. Nie uwierzysz, jak to wpłynie na waszą relację
Mieliśmy być twardzi, jesteśmy niepewni. Cena wychowania w latach 80. jest wysoka
Jak wychować rodzeństwo i nie oszaleć. Mamy 4 niezawodne rady
