Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Życie rodzinne > Mama pięcioraczków przekazała smutne wieści. Czaruś nie wyjdzie ze szpitala
Małgorzata Wódz
Małgorzata Wódz 04.09.2023 15:37

Mama pięcioraczków przekazała smutne wieści. Czaruś nie wyjdzie ze szpitala

pięcioraczki z Horyńca, Czaruś
fot. Canva/Instagram - Pięcioraczki z Horyńca

W lutym tego roku cała Polska cieszyła się z narodzin pięcioraczków. Dzieci przyszły na świat w krakowskim szpitalu. Ich mama urodziła wcześniej już siódemkę dzieci. Razem w domu miało wychowywać się 12 rodzeństwa. Ostatnio pani Dominika przekazała smutne wieści.
 

Po radości pojawił się smutek

Pani Dominika wraz z mężem chcieli mieć ósme dziecko – narodziła się cała piątka. Dzieci otrzymały imiona Charles Patrick, Henry James, Elizabeth May, Evangeline Rose oraz Arianna Daisy. 

Kilka dni po porodzie jeden chłopczyk zmarł. Drugiego czekała operacja serca. Powodem była tzw. dziurka w sercu. To jedna z wad, z którą czasem dzieci przychodzą na świat. 

Operacja się udała

Po udanej operacji chłopczyk został zatrzymany na oddziale krakowskiego szpitala. Stamtąd przetransportowano go do Rzeszowa. Powodem hospitalizacji był brak odruchu ssania. Internauci, którzy śledzili losy dzieci pani Dominiki, pytali, kiedy Czaruś wreszcie będzie z rodzicami z domu. Mama niestety nie miała dobrych wieści. Na Instagramie przekazała internautom, że chłopczyk zostaje w hospicjum. 

 

Serce mamy rozpadło się na milion kawałków

– W ostatni dzień sierpnia udałam się do hospicjum w Rzeszowie, by spełnić wszystkie formalności, aby Czaruś był już z nami w domku – tłumaczy pani Dominika internautom. – Niestety, po krótkim spotkaniu z panią doktor zostało ustalone, że Czaruś zostaje w hospicjum w Rzeszowie.

Co jest powodem takiej decyzji. Mama wyjaśnia, że przyczynił się do tego brak personelu medycznego w regionie, w którym mieszka ze swoją rodziną. Chodzi o personel, który w razie potrzeby mógłby zająć się chłopcem. 

Jak relacjonuje pani Dominika, na chwilę obecną hospicjum będzie szukało pielęgniarki, która będzie umiała wymienić sondę, gdy zajdzie taka potrzeba, bo Czaruś wciąż ma problemy z utrzymaniem pokarmu w żołądku.

– Nie wiem, co wam napisać. Trzeba siły i cierpliwości... Szukamy pielęgniarki – dodaje w komentarzu mama.

Źródło: se.pl

Zobacz też:

Przez tę poduszkę zmarło już 154 dzieci. Znajduje się w domu każdej mamy

Niewinna zabawa mogła skończyć się tragiczne. Regał runął na dziecko [FILM]

Groźna moda wśród rodziców. Takie mleko wcale nie jest dobre dla dzieci