portalparentingowy.pl Życie rodzinne Polacy nie wyobrażają sobie bez nich Świąt. Sprawdzamy, co się kryje w suszonych grzybach
Fot. Portal Parentingowy

Polacy nie wyobrażają sobie bez nich Świąt. Sprawdzamy, co się kryje w suszonych grzybach

20 grudnia 2023
Autor tekstu: Marta Lewandowska

Polacy nie wyobrażają sobie Bożego Narodzenia bez zapachu grzybów. Dodajemy je do barszczu, pierogów, kapusty, no i oczywiście zupa grzybowa. Suszone grzyby to rarytas, są drogie, aromatyczne i… robaczywe.

Babcie mówiła, że grzyby powinno się suszyć na tyle szybko, żeby nie spleśniały i na tyle wolno, żeby robaki zdążyły uciec? Miała rację. Te ze sklepu suszyły się szybko, więc robaczki w środku zostały zmumifikowane.  Wrzuć je do wody, a sama zobaczysz.

Czy grzyby ze sklepu mogą być robaczywe?

Są tacy, którzy wierzą, że jak kupią suszone grzyby w sklepie, to uda im się uniknąć  “białkowych niespodzianek”. Niestety tak się wcale nie musi stać. Grzyby niezależnie od tego czy zbieraliście je samodzielnie, czy kupujecie zapakowane w foliowe torebki w delikatesach - mogą być robaczywe.

Najczęściej w grzybach zostały zasuszone czerwie, czyli larwy muchówki. Ten owad, kiedy napotyka w lesie grzyb, wygryza w nim dziurkę i znosi jaja. Larwy muchówki cały ten etap życia spędzają w grzybie. Wygryzają w nim tunele, żywią się miąższem i… nie wychodzą na zewnątrz na toaletę.  Jeśli grzyb z “robakami” trafi do suszarni przemysłowej - już robaczywy pozostanie, aż do obróbki termicznej.

Kopia – Marta L - 2023-12-20T132951.381.jpg
Pixabay

Nie tylko larwy...

Tak naprawdę suszone grzyby są dość kontrowersyjnym produktem. Poza czerwiami możemy znaleźć w nich też mole spożywcze, czy chlebowce. Żywiak chlebowiec, bo tak brzmi pełna nazwa tego owada - to rywal mola spożywczego i obydwa równie skutecznie potrafią zrujnować nasze zapasy.

Chlebowiec nie chowa się w grzybie, tylko żeruje na nim, więc przed włożeniem do garnka, a jeszcze lepiej przed zakupem grzybów dokładnie sprawdź, czy nic się w torebeczce nie rusza. Jeśli tak - odpuść sobie, bo walka z tym owadem w domu może kosztować cię sporo nerwów. Żywiaki są maleńkie, mają do 5 mm długości.

Kopia – Marta L - 2023-12-20T134210.239.jpg
Portal Parentingowy/Wikipedia Commons

Czy można zjeść grzyby z robakami

To przede wszystkim kwestia… wyboru. Odchody czerwi nie są dla człowieka szkodliwe - przekonują naukowcy. Jeśli więc zauważysz pływające w garnku robaczki, oczywiście możesz odlać grzyby, wypłukać i wykorzystać z nadzieją, że pozbyłaś się wszystkich niechcianych dodatków.

Jednak warto tu poruszyć dwie kwestie. Po pierwsze, kilkukrotnie wymieniana woda, zapewni ci grzyby bez smaku. Po drugie, nigdy nie masz pewności, że pozbyłaś się wszystkich robaczków. Suszone grzyby najlepiej… produkować samodzielnie.

Jak suszyć grzyby, żeby nie miały robaków

Dokładnie tak, jak mówiła babcia, czyli powoli. Ususzone kapelusze powinno się jeszcze raz dokładnie przejrzeć, a następnie trzymać w szklanym, szczelnie zamkniętym słoju. Grzybów przed suszeniem nie należy myć, bo będą pleśnieć, czyścimy je na sucho.

Jeśli dostałaś grzyby, lub kupiłaś już zasuszone, przed gotowaniem ich warto namoczyć je w letniej wodzie z dodatkiem łyżki soli. Pory się rozszerzą, a zasuszone robaczki wypłyną. Jeśli żerowało na nich coś żywego - ucieknie. Jednocześnie grzyb nie straci smaku. Przed gotowaniem przepłucz je dokładnie pod bieżącą wodą. I tyle, smacznych Świąt!

Zobacz także:

Szpitale już czekają. Za chwilę zacznie się narodowe trucie dzieci

Lubisz sałatkę jarzynową? Jeśli chcesz ją podać w święta dziecku – uważaj

Czy kapusta z grzybami jest bezpieczna dla ciężarnych? Wszystko, co musisz wiedzieć

Najtrudniejszy do obdarowania. Co dać pod choinkę nastolatkowi? Podpowiadamy
Nie otwierasz drzwi księdzu po kolędzie? Twoje dziecko poniesie konsekwencje
Obserwuj nas w
autor
Marta Lewandowska

Wydawczyni serwisu. Specjalistka ds. turystyki z duszą społecznika. Z mediami związana od blisko 20 lat. Mama trzech chłopców, która wierzy, że dzieci są doskonałe, a rolą rodzica jest jedynie wspieranie ich w odkrywaniu własnej drogi. Zwolenniczka rodzicielstwa intuicyjnego. Pisze głównie o tym, jak czerpać przyjemność z bycia rodzicem, ale też śledzi to, co dzieje się w polskiej szkole. Z zamiłowania ogrodniczka, uwielbia dawać drugie życie używanym rzeczom i gotować.


 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@portalparentingowy.pl
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy