portalparentingowy.pl Życie rodzinne Święta u Mamy Pięcioraczków w cieniu tragedii. Na widok tego zdjęcia łzy kręcą się w oczach
Fot. Screen z instagram.com/clarke_dozen

Święta u Mamy Pięcioraczków w cieniu tragedii. Na widok tego zdjęcia łzy kręcą się w oczach

18 grudnia 2023
Autor tekstu: Marta Uler

Idą święta. Na nowym zdjęciu najsłynniejszej rodziny z Horyńca wszyscy są uśmiechnięci i wystrojeni w świąteczne piżamki. Czuć tę wyjątkową atmosferę! Ale nie da się nie pomyśleć przy tej okazji o jednym istotnym szczególe. Na tym zdjęciu przecież kogoś brakuje.

Choć mówimy o nich "pięcioraczki z Horyńca”, jest ich czworo. Malutki Henry James umarł. Ale podczas tak ważnego święta, jakim jest Boże Narodzenie, z pewnością nikt o nim nie zapomni...

Święta u rodziny z Horyńca

Perypetie pięcioraczków z Horyńca śledzi cała Polska. Gdy 12 lutego przyszły na świat, wszyscy wstrzymaliśmy oddech. Były przecież takie malutkie – ważyły od 710 do 1400 g. – Taka ciąża trafia się raz na 52 miliony przypadków – informowała wtedy Maria Włodkowska, rzecznik prasowy Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Dzieci, dwóch chłopców i trzy dziewczynki, dostały imiona Charles Patrick, Henry James, Elisabeth May, Evangeline Rose oraz Arianna Daisy.

Niestety, 3 dni później, jak grom z jasnego nieba spadła na rodzinę, ale i na wszystkich, którzy jej kibicowali, wiadomość o tym, że najsłabsze z dzieci, malutki Henry, zmarł. "Jesteśmy zdruzgotani śmiercią naszego najmłodszego syna. Henry James, mający trzy dni, zmarł 15 lutego. Stało się to nagłe i było to zbyt wiele, by mały Henry sobie poradził” – napisali w oświadczeniu rodzice chłopca.

Niewyobrażalna tragedia

Nie sposób wyobrazić sobie tego, co może czuć mama, której dziecko umiera. To straszna tragedia. W dodatku w przypadku małżeństwa z Horyńca, pani Dominiki Clarke i jej męża Vincenta, nie było mowy o dogłębnym przeżyciu żałoby. Musieli przecież cały czas trwać przy pozostałych dzieciach. Wcześniaki mają wiele problemów zdrowotnych. A w domu na rodziców czekało jeszcze siedmioro starszych dzieci.

“To było ogromne wyzwanie i walka o utrzymanie przy życiu Dominiki i dzieci. Dominika była w szpitalu przez 101 dni. Ja w tym czasie dbałem o to, żeby reszta dzieci była w domu szczęśliwa, karmiąc je, ubierając i ogrzewając, a Dominika oczywiście toczyła swoją własną walkę, troszcząc się o dzieci, które nosiła pod sercem i utrzymując je i siebie przy życiu” – wspominał Vincent Clarke w reportażu TVN pt.: ”Pełna chata”.

Te święta miały wyglądać inaczej

Zbliżające się Boże Narodzenie to pierwsze święta rodziny Clark w tak dużym gronie, trudno jednak nie zauważyć, że gromadka mogłaby być większa... "Mam jedenaścioro dzieci i jednego anioła” – powiedziała kiedyś pani Dominika.

Rodzina Clarke mieszka w gminie Horyniec-Zdrój na Podkarpaciu. Ostatnio najmłodsze maluszki dostały od gminy prezent: "Z okazji Mikołajków i zbliżających się świąt dostaliśmy piękny prezent od naszej gminy - m.in. foteliki do karmienia, w sam raz na rozszerzanie diety maluchów, zobaczcie jak dumnie w nich siedzą – napisała na swoim profilu na Instagramie pani Dominika.

Czaruś ma się coraz lepiej

Na załączonym filmiku widać, jak mama karmi pięcioraczki łyżeczką. Wszystkie chętnie otwierają buzię i zjadają jedzonko. Potem dostają po kawałku brokuła i jak na 10-miesięczne niemowlaki radzą sobie z nimi całkiem dobrze. Nawet Czaruś, który ma najwięcej wcześniaczych problemów z całego rodzeństwa.

To właśnie informacje na temat tego chłopczyka śledzimy z największym napięciem. "To bardzo wyjątkowy i piękny mały chłopiec, po prostu potrzebuje więcej naszej uwagi ze względu na jego potrzeby medyczne i na opiekę, której wymaga” – powiedział jego tata.

Maluszek wymaga wciąż rehabilitacji i częstych kontroli u lekarzy, ale ma się dobrze i z każdym dniem nabiera coraz więcej sił. Trzymamy kciuki za to, by na święta był zdrowy i tak samo jak i reszta jego rodzeństwa, dostał mnóstwo prezentów pod choinką!

Zobacz także:

Mama pięcioraczków przekazała dobre wieści. Wielki przełom w zdrowiu Czarusia

Mama pięcioraczków przyznała, jak leczy dzieci. Na wszystkie choroby ten sam lek

Mama pięcioraczków poleca niezawodny sposób na ból krtani. Czym jest "malowanie gardła"?

Magiczna radość odkrywania. Najlepsze prezenty dla małych dzieci
Czarodziejskie podróże, czyli prezenty na święta dla szkolniaka. Twoje dziecko je pokocha
Obserwuj nas w
autor
Marta Uler

Psychodietetyczka, dietoterapeutka i dziennikarka z 20-letnim stażem. Ukończyła także kurs dietetyki i odchudzania. W swoich artykułach porusza tematy z zakresu zdrowia fizycznego i psychicznego, ale także właściwego odżywiania, prawidłowych nawyków życiowych, a także wszystkiego, co dotyczy dzieci. Prywatnie mama dwóch chłopców – nastolatka, który właśnie zaczyna najbardziej burzliwy okres w swoim życiu oraz uroczego przedszkolaka.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@portalparentingowy.pl
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy