Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Życie rodzinne > Mama pięcioraczków przekazała dobre wieści. Wielki przełom w zdrowiu Czarusia
Małgorzata Wódz
Małgorzata Wódz 12.09.2023 12:09

Mama pięcioraczków przekazała dobre wieści. Wielki przełom w zdrowiu Czarusia

Czaruś wychodzi do domu
fot. Instagram/Piecioraczki_z_Horynca

Kilka dni temu niemal cała Polska przeżywała dramat mamy pięcioraczków, której synek nie może wrócić ze szpitala do domu. Czaruś został przeniesiony do hospicjum. Teraz nadeszły lepsze informacje.

Jak się ma Czaruś – pytają internauci

Mama słynnych pięcioraczków z Horyńca dokładnie relacjonuje sytuację swojego synka, Czarusia, w mediach społecznościowych. Kilka dni temu nagrała filmik z odwiedzin u chłopca, aby powiedzieć, jak się czuje. 

Przypomnijmy, chłopczyk jest w hospicjum, ponieważ wymaga specjalistycznej opieki, której na razie nie można było zapewnić mu w domu. Opisywaliśmy jego sytuację w tekście Mama pięcioraczków przekazała smutne wieści. Wszystko wskazuje jednak na to, że sytuacja zmieni się na korzyść dziecka i jego stęsknionych rodziców. 

Czaruś ma się bardzo dobrze – mówi jego mama i pokazuje synka oraz salę hospicjum, w którym przebywa dziecko. Sala jest ładnie wyposażona i przygotowana, by rodzice mogli w spokoju spędzić czas z dzieckiem. Na filmiku widzimy, że Czaruś – jak każdy maluszek w tym wieku – ma akurat atak czkawki.

Dlaczego hospicjum – pytają internauci?

Czaruś nie był jeszcze gotowy do przeniesienia do domu, dlatego znalazł się w hospicjum. Tutaj czeka na poprawę stanu zdrowia i gdy to nastąpi, będzie mógł być wreszcie z rodziną. Jak mówi mama – to hospicjum to tak jakby przygotowanie Czarusia do wyjścia do domu. 

W międzyczasie hospicjum ma zatrudnić pielęgniarkę, która objęłaby swoim nadzorem Czarusia, gdy wróci do rodziny. 

Pani Dominika tak relacjonuje znalezienie się dziecka w hospicjum:

– Czaruś jest dzieckiem ogólnie zdrowym. Cały czas ma jednak dysplazję oskrzelowo-płucną i problemy z jedzeniem. Pani doktor ze szpitala w Rzeszowie powiedziała, że Czaruś może iść do domu. Podczas tej rozmowy dodała, że dobrze by było objąć go opieką hospicjum. Gdy ja usłyszałam te słowa, to dziwnie się poczułam, bo przecież hospicjum to miejsce, gdzie umierają dzieci. A jednak nie jest tak do końca. Hospicjum może być stacjonarne, gdy dzieci przebywają w takiej placówce lub też domowe. Czaruś miał zostać objęty opieką domową. Co oznaczałoby, że zespół lekarza, pielęgniarki, rehabilitanta dojeżdżałby do nas do domu, by zajmować się jego dalszym rozwojem lub gdybyśmy mieli jakiś problem. 

Z relacji mamy wynika, że ten etap jest już coraz bliżej. Gdy stan Czarusia się poprawi, dziecko będzie objęte taką opieką w domu. 
 

Pytania od internautów i dobra informacja od lekarza

Mama Czarusia dostaje wiele pytań od internautów, także szczegółowych dotyczących karmienia dziecka. Dlatego nagrywa filmiki, w których cierpliwie to wszystko wyjaśnia. 

Tłumaczy, że w przypadku Czarusia nie chodzi tylko o samą wymianę sondy, ale również o zespół wszystkich problemów związanych z wcześniactwem, które występują u jej synka. Znaczenie ma też to, że w domu są jeszcze trzy skrajne wcześniaki. 

W jednym z filmików mama pokazuje też, że Czaruś je, a sonda jest ostatecznością. I na koniec podaje wesołe informacje. 

– Na koniec tego cudownego dnia, dobra wiadomość od lekarza. Być może w przyszłym tygodniu wyjdziemy do domu.

Trzymamy kciuki, by cała rodzina mogła wreszcie być razem.

Zobacz też: 

Dziecko urodziło się z imponującym owłosieniem na plecach. To rzadkie zjawisko

Co oznacza wysypka na skórze dziecka? To może być któraś z tych chorób

O której godzinie kłaść dziecko spać? Konkretne zalecenia