Taka kawa to sekret zdrowia 100-latków. Piją ją wyłącznie na sposób włoski
Wielu z nas nie wyobraża sobie poranka bez filiżanki aromatycznej, świeżo zmielonej kawy. Taki napój pomaga się obudzić, stawia na nogi i dodaje nam energii, często na wiele godzin. Jednak kawa kawie nie jest równa. Gdy pijemy ją z cukrem i mlekiem, jej właściwości się zmieniają.
Sposobów na zaparzenie kawy jest wiele. Swoich zwolenników mają ekspresy ciśnieniowe, ale sporo znajdzie się też miłośników kawy “zalewajki”. A w tak zwanych ”niebieskich strefach”, czyli miejscach, w których żyje najwięcej stulatków, kawę parzy się zwykle przelewowo.
W niebieskich strefach kawa to podstawa
Każdy ma swój ulubiony sposób na kawę: czarna, mała i mocna, czyli espresso, a może americano – z większą ilością wody. Z cukrem lub bez. Cappuccino lub latte z mlekiem roślinnym, klasycznym krowim lub wręcz – śmietanką. Właściwie każdy ma swój własny ulubiony napój, bez którego nie potrafi się obyć.
Poranek bez kawy? To trudne dla wielu z nas. Przyzwyczailiśmy się, że zapach tej świeżo zmielonej, a potem łyk aromatycznego napoju, to coś, co nas stawia na nogi. Zwłaszcza, odkąd wiadomo już, że kawa za bardzo nie podnosi ciśnienia, nie żałujemy jej sobie. W dodatku dietetycy podkreślają, jak wiele ma prozdrowotnych właściwości.
Zdają się o tym doskonale wiedzieć także mieszkańcy tzw. niebieskich stref. To takie obszary na świecie, w których ludzie żyją dłużej niż przeciętnie. Przykładem mogą być Okinawa w Japonii, Loma Linda w Kalifornii, Sardynia we Włoszech, półwysep Nicoya w Kostaryce, czy Ikaria w Grecji. Pochodzący stamtąd stulatkowie piją codziennie przynajmniej 3 filiżanki kawy.
Kawa jest zdrowa – już nie ma wątpliwości
Długowieczni mieszkańcy niebieskich stref od dawna są obiektami badań naukowców. Naukowcy próbują dociec, co sprawia, że ludzie ci żyją tak długo, w dodatku w pełnym zdrowiu. Są praktycznie wolni od chorób serca, otyłości, czy cukrzycy. Wiele wskazuje na to, że dużą rolę odgrywa w tym ich dieta bogata zwłaszcza w pokarmy roślinne. Bogate są one w polifenole (warzywa liściaste i jagody), które neutralizują wolne rodniki i zapobiegają wielu chorobom, z rakiem prostaty włącznie. Ale te polifenole występują także w kawie.
Kawa poprawia więc zdrowie, ale i nastrój. Sprawia, że mamy więcej energii w ciele, ale i z większym optymizmem patrzymy w przyszłość. Jak się okazuje, istnieje bardzo silny związek między piciem kawy a nastrojem, zwłaszcza u kobiet. Badanie opublikowane przez "Archives of Internal Medicine" wykazało, że kobiety, które piły 2-3 filiżanki kawy dziennie, były o 15 proc. mniej narażone na depresję w ciągu 10 lat.
Jak raczą się kawą stulatkowie?
Co ciekawe, najbardziej długowieczni ludzie, wcale nie ograniczają się do tych 2-3 filiżanek kawy dziennie. Piją jej znacznie więcej, choć w nieco inny sposób. Zwykle parzą kawę w ekspresach przelewowych, na dodatek jeszcze ją rozcieńczają i popijają cały dzień – aż do wieczora. To rozcieńczenie sprawia, że stulatkowie mają większą odporność na kofeinę, dzięki czemu nie cierpią na problemy ze snem.
Jest jeszcze jeden, bardzo ważny zwyczaj związany z piciem kawy w niebieskich strefach. Np. w Ikarii w Grecji i Sardynii we Włoszech jest to wydarzenie towarzyskie. Pije się razem z rodziną i przyjaciółmi, a jak wiadomo, kontakty z bliskimi wpływają w znaczący sposób na redukcję stresu, który jest głównym winowajcą, jeśli chodzi o naszą podatność na wszelkie choroby.
Wniosek? Nie żałuj sobie kawy. Ale parz i pij ją z głową. Lepiej unikaj cukru i mleczka, bo te dodatki sprawiają, że kawa staje się ciężkostrawna i podnosi ryzyko takich chorób jak otyłość, czy cukrzyca. Kup sobie mały ekspres przelewowy, a do degustacji koniecznie zaproś męża lub koleżankę.
Zobacz także:
Koniec z chrupiącą herbatą. Wlej do czajnika ten napój, a kamień zniknie
Jeden kubek z rana, drugi po południu. Ulubiony napój milionów kobiet utrudnia zajście w ciążę
Kawa zbożowa dla dzieci. Jakie są zalecenia producentów?