Czasem, gdy długo nie używamy miodu, możemy odkryć, że coś się stało z jego konsystencją. Stwardniał, wygląda, jakby oddzielił się w nim cukier. Czy taki mód nadaje się do spożycia? Czy jest w ogóle jeszcze coś wart?Miód to najzdrowsza słodycz. Poza tym, że jest słodki i pyszny, jest także bardzo zdrowy. Mówi się, że to naturalny antybiotyk, bo świetnie radzi sobie z wszelkimi infekcjami. Używamy go więc zarówno do słodzenia potraw i napojów, jak i leczniczo.
O dobroczynnych właściwościach miodu napisano już całe tomy. To niezwykle cenny dodatek do dań, wypieków, napojów, czy koktajli. Jest nie tylko zdrowym zamiennikiem cukru, ale nadaje także potrawom charakterystycznego smaku.Miód to także produkt o właściwościach bakteriobójczych i przeciwzapalnych, który stoi na straży naszego zdrowia. Jednak, by móc czerpać z niego to, co najlepsze, trzeba wiedzieć, jak się z nim obchodzić. A tu liczy się nawet tak prozaiczna kwesta, jak sposób przechowywania.
Gdy dziecko dopada kaszel, często w pierwszym odruchu wcale nie biegniemy do lekarza, ani do apteki. Sięgamy raczej po sprawdzone, domowe sposoby, ale i po to, co po prostu mamy pod ręką, a co może pomóc przy pierwszych objawach przeziębienia lub grypy. W wielu przypadkach jest to miód. O dobroczynnych właściwościach miodu napisano całe tomy. Najczęściej nazywamy go naturalnym antybiotykiem, bo działa przeciwbakteryjnie. Zwalcza też wirusy i inne drobnoustroje. Łagodzi kaszel, nawilża drogi oddechowe, obniża gorączkę. Ale są różne rodzaje miodu, a każdy z nich nieco inaczej oddziałuje na nasz organizm. W sezonie przeziębień warto o tym wiedzieć.
Miód może być płynny, albo bardziej gęsty, to wiemy. Ale zawsze powinien być czysty, klarowny, bo wtedy wydaje się, że wszystko z nim w porządku. Gdy na powierzchni pojawi się biaława warstwa, nachodzą nas wątpliwości. I słusznie.Czujność to bardzo dobra cecha. Biały nalot kojarzy się z pleśnią, a pleśń to niebezpieczna dla zdrowia substancja i należy jej unikać. Jednak to, co widzimy na powierzchni miodu, jest czymś innym.
Nie spiesz się z podawaniem go dziecku. Choć jest zdrowym produktem, należy odczekać, nim wprowadzimy go do diety malucha. Zbyt wczesne podawanie miodu może przyczynić się do poważnych problemów zdrowotnych.Wyjaśniamy, od kiedy dziecko może jeść miód i dlaczego nie powinno go być w diecie niemowlęcia.
Pasieki Rodziny Sadowskich stworzyły bajkową edycję miodów skierowanych bezpośrednio do najmłodszych. Misie Miodzisie mają pomóc rodzicom w przemyceniu zdrowych witamin do diety dziecka, a także nauczyć je miłości do natury. Oferta składa się z miodu z maliną, miodu z orzechami laskowymi i kakao oraz niebieskiego miodu ze spiruliną.Uwielbiane przez najmłodszych miody zyskały właśnie swoją nową wersję. Misie Miodzisie charakteryzują bajkowe opakowania z wizerunkiem czarującego niedźwiadka. Słoik przysmaku kosztuje 29 zł.
Miód to jeden z najzdrowszych naturalnych produktów na świecie. Jest pełen wartościowych witamin i minerałów. Nie każdy jednak wie, że nie wolno podawać go dzieciom przed pierwszym rokiem życia. Miód może wywoływać botulizm niemowlęcy.Botulizm niemowlęcy to jedna z postaci zakażenia jadem kiełbasianym. Toksynę tę można znaleźć w miodzie. Jej śladowe ilości nie zaszkodzą dorosłemu, jednak u niemowlęcia mogą doprowadzić do problemów zdrowotnych. Botulizm bywa śmiertelny.