Upały niebezpieczne dla dzieci i ciężarnych zaczną się już dziś. Mamy prognozy
Miłośnicy plażowania zapewne się cieszą, ale dla wielu ludzi upały to nic dobrego. A wszystko wskazuje na to, że przed nami gorące miesiące. Naukowcy przeanalizowali temperatury z ostatnich 2 tysięcy lat i okazało się, że ubiegłoroczne lato było najcieplejsze w historii.
Nie mają także złudzeń. Ten rok będzie jeszcze gorętszy. Już dziś poczujemy tego przedsmak. A wszystko za sprawą zjawiska El Niño.
Lato 2024 – zbliżają się upały
Dziś na termometrach w wielu regionach kraju słupek rtęci poszybuje naprawdę wysoko. W Warszawie i Poznaniu ma być 27 st. C, w Krakowie, Zielonej Górze i Szczecinie 26 st. C, jedynie na wybrzeżu będzie troszkę chłodniej – 21 st. C. A to dopiero przedsmak tego, co nas czeka w najbliższych dniach.
Jutro gorąco zrobi się nawet nad morzem. W weekend w centrum kraju, według przewidywań synoptyków, zanotujemy 29 st. C. Przypomnijmy, że to będzie temperatura w cieniu. Na pełnym słońcu upał stanie się nie do zniesienia. I tak, mnie więcej, z małymi wahaniami, zapowiadają się najbliższe tygodnie. A prawdopodobnie całe lato.
Podczas takich temperatur powinny uważać zwłaszcza kobiety w ciąży, osoby starsze i małe dzieci. By nie dopuścić do odwodnienia organizmu, należy się właściwie nawadniać (osoba dorosła – 30 ml/kg masy ciała) i oczywiście unikać przebywania na słońcu. W ciągu dnia najlepiej zostać w domu.
Wszystko przez El Niño
Międzynarodowy zespół naukowców, z Niemiec, Czech i Wielkiej Brytanii, przeprowadził rekonstrukcję temperatur z ostatnich 2 tys. lat. W ten sposób badacze odkryli, że najcieplej w Europie było latem 2023 r. Temperatury były o 2,07 stopnia wyższe niż średnie z lat 1850-1900.
Zgodnie z prognozami Europejskiego Centrum Średnioterminowych Prognoz Pogody (ECMWF) w tym roku ten rekord może zostać pobity. Czeka nas najgorętsze lato od 2 tys. lat. A wszystko za sprawą zmian klimatycznych i zjawiska El Niño.
Skąd oni to wiedzą?
Naukowcy prowadzą badania temperatur na świecie dopiero od 1890 r. Skąd zatem mogą wiedzieć, jak ciepło było 2 tys. lat temu? Okazuje się, że aby do tego dotrzeć, porównali temperatury mierzone przez stacje pomiarowe na półkuli północnej w czerwcu, lipcu i sierpniu 2023 roku z odpowiadającym im wynikami z lat 1850-1900. Następnie, sięgnęli po informacje z międzynarodowego archiwum danych klimatycznych, zrekonstruowane za pomocą badania słojów drzew. Dzięki temu uzyskali wyniki sięgające 1. roku naszej ery.
"Odkryliśmy, że lato 2023 roku było również najgorętsze w tym bardzo długim okresie i że było o 2,2 stopnia cieplejsze niż przeciętne lato od 1. roku” – mówi współautor publikacji, prof. Jan Esper z Uniwersytetu w Moguncji.
Niebezpieczne zmiany klimatyczne
Zdaniem naukowców, cieplejsze okresy, które panowały do tej pory na Ziemi, należy łączyć ze zjawiskiem El Niño lub oscylacją południową (ENSO). Co więcej, ocieplenie, które obserwujemy aktualnie, jest wyjątkowe:
"To prawda, że klimat zawsze się zmieniał, jednak ocieplenie w 2023 roku spowodowane przez gazy cieplarniane jest dodatkowo wspomagane przez zjawisko El Niño, więc mamy do czynienia z dłuższymi i silniejszymi falami upałów oraz suszami” – dodał prof. Esper. Podkreślił także, że jedynie natychmiastowe ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, może to powstrzymać. W przeciwnym wypadku, w kolejnych latach będzie jeszcze goręcej.
Zobacz także:
Ten upał jest niebezpieczny. Meteorolog: Nawet noc nie przyniesie wytchnienia
O tym sposobie na upał nie słyszałeś. Przynosi ulgę w kilka sekund