Wybrano najzdrowszy owoc świata. Nikt by się nie spodziewał, że może chodzić o...
Zdrowe są oczywiście wszystkie owoce i warzywa i dzieci powinny sięgać po nie kilka razy dziennie. Ostatnio jednak wytypowano top of the top wśród bomb witaminowych.
Amerykańscy naukowcy pokusili się o sporządzenie list tych najzdrowszych warzyw i owoców. Na pierwszej znalazła się roślina zupełnie niepozorna i nieoczywista, a na drugiej – kompletnie zaskakująca.
Kapustne rządzą na dziecięcych talerzach
Jeśli chodzi o warzywa, jak podaje delish.com, Amerykańska agencja rządowa – Centers for Disease Control and Prevention, która wchodzi w skład Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej, na pierwszym miejscu umieściła rukiew wodną. To krewna kapusty, w Polsce niezbyt popularna, a szkoda.
Rukiew wodna zawiera dużo witaminy C, która korzystnie wpływa na naszą odporność. To warzywo poprawia także przemianę materii, działa antybakteryjnie, wykrztuśnie i przeciwzapalnie. Na kolejnych miejscach po rukwi na liście znalazły się szpinak (też kapusta), jarmuż, papryka i brokuły (także kapusta).
Pomidor to owoc – wiedziałaś?
Na szczycie amerykańskiej listy najzdrowszych owoców znalazł się natomiast... pomidor. Tak, tak, pomidor to też owoc – przynajmniej z botanicznego punktu widzenia. W końcu powstaje z kwiatów i wydaje nasiona. Pomidor zalicza się do roślin psiankowatych, tak jak papryka czy bakłażan i, co ciekawe, dawniej uznawany był za roślinę trującą i wyłącznie ozdobną.
Dziś nikt już nie podważa właściwości prozdrowotnych tych pysznych... no właśnie – warzyw, owoców? Potocznie uważamy je jednak za warzywa, więc niech tak już zostanie. Za co cenimy je najbardziej? Pomidory to źródło likopenu, który jest silnym przeciwutleniaczem, a także witamin C i E, flawonoidów, fenoli i antocyjanów.
W pomidorach znajduje się niezwykle cenna kwercetyna. Jak pisze dietetyk, dr n. med. Dominika Wnęk, w portalu mp.pl, ten związek „znajduje się także w czerwonym winie i uznany jest za substancję odpowiedzialną za tzw. francuski paradoks. Polega on na tym, że Francuzi, mimo diety obfitującej w tłuste sery i alkohol, stosunkowo rzadko zapadają na choroby sercowo-naczyniowe”.
Dzieci kochają ketchup i to bardzo dobrze!
Pomidory stanowią podstawę polskiej kuchni. Dodajemy je nie tylko do sałatek, ale jemy bardzo często przetworzone. Zupa pomidorowa to jest to, co dzieci kochają najbardziej! A makaron z sosem pomidorowym? A parówki albo tosty z ketchupem? Ciężko wyobrazić sobie dzień bez tego warzywa.
W dodatku w przypadku pomidorów proces przetwarzania wcale niczego im nie ujmuje. Przeciwnie – jeśli chodzi np. o wspomniany likopen, który dba o nasze serce i naczynia krwionośne, a także działa silnie przeciwnowotworowo, jego stężenie wzrasta podczas obróbki. A więc sosy i ketchup zawierają go jeszcze więcej niż surowe warzywa!
Warto jedynie pamiętać, by kupować pomidory od lokalnych rolników, ponieważ warzywa sprowadzane z daleka, często poddawane są działaniu gazu etylenowego, przyspieszającego dojrzewania. Najzdrowszy pomidor to ten, który jest mocno czerwony, dojrzały na słońcu. I jeszcze jedno – pomidorów nie należy przechowywać w lodówce. Tracą w ten sposób swój smak i aromat.
Czytaj także:
Dlaczego dzieci kochają ketchup, ale nie pomidory? Powód jest banalnie prosty
Rodzice uwielbiają podawać je dzieciom. Lekarzom się to nie podoba
7 naturalnych sposobów na zwiększenie odporności dziecka