Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Życie rodzinne > Zabierz ze sobą na wakacje, a już nigdy nie będziesz miał problemu z pompowaniem materaca i kółek
Marta Uler
Marta Uler 08.06.2024 11:12

Zabierz ze sobą na wakacje, a już nigdy nie będziesz miał problemu z pompowaniem materaca i kółek

zabawki na plażę
Fot. East News/Tim Hall / Mood Board / Rex Features

Nebulizator to urządzenie, które obowiązkowo powinno być każdym domu. W czasie infekcji służy do podawania leku wziewnego lub, po prostu, do nawilżania dróg oddechowych. Mało kto może pomyśleć o nim jednak szerzej.

Nebulizator to przecież pompka elektryczna, która dmucha powietrzem pod pewnym ciśnieniem. A tę cechę można wykorzystać także poza sezonem infekcyjnym, do nieco mniej oczywistych zastosowań.

Nebulizator w sezonie infekcyjnym

Nebulizator to bardzo przydatne urządzenie, dzięki któremu można podać dziecku (dorosłemu również) lek wziewny podczas infekcji. Kiedy maluch kaszle, ma zapchany nosek, trudno mu oddychać, ten sprzęt okazuje się czasem prawdziwym wybawieniem. Wystarczy zwykła sól fizjologiczna wlana do dozownika, by nawilżyć drogi oddechowe maluszka i ułatwić mu odkrztuszenie zalegającej, gęstej wydzieliny.

Latem, gdy tych infekcji jest już coraz mniej, chowamy nebulizator głęboko, by czekał do kolejnej jesieni. I oby się nie przydał! Zapominamy o nim czasem na bardzo długi czas. A szkoda, bo, jak się okazuje, możemy go wykorzystać do zupełnie innych, nieoczywistych celów.

Fot. Pixabay/Pexels

Nebulizator może służyć do... zabawy

Zauważmy, że nebulizator to taka mała elektryczna pompka, która wyrzuca powietrze. Można tę funkcję wykorzystać do kompletnie nieoczywistego celu, jakim jest... pompowanie. Jak pokazuje influencerka @justka.badziak na Instagramie, nebulizator przyda nam się np. podczas organizowania dziecięcej uroczystości.

Chcesz ozdobić mieszkanie, czy wynajmowaną salę kolorowymi balonami? Pompowanie ich tradycyjną metodą zwykle trwa dość długo i oczywiście jest też męczące. W końcu trzeba tu użyć siły własnych płuc.

A wystarczy zatknąć balon na końcówkę inhalatora i po chwili – bez najmniejszego wysiłku – mamy napompowany balonik!

Zabierz nebulizator na wakacje

Idąc tym tropem, można posunąć się jeszcze dalej, jeśli chodzi o możliwości niestandardowych zastosowań nebulizatora. Zabierzmy go na wakacje! Po co się męczyć podczas codziennego pompowania licznych kółek ratunkowych, rękawków i materacy do pływania? Tu także sprawdzi się ten sprzęt.

Podczas pompowania większych rzeczy warto tylko dbać o to, by końcówka szczelnie tkwiła w otworze, wtedy wszystko dobrze się napompuje. Pamiętajmy jednak – pod wpływem chwilowego entuzjazmu można zapomnieć o takim szczególe! – że nebulizator potrzebuje prądu. Jeżeli planujesz więc wyjazd pod namiot lub w inne miejsce, w którym z dostępem do elektryczności jest kiepsko, raczej się nie przyda.

Zobacz także:

Jak usunąć ciemne plamy po bańkach mydlanych? Na pewno nie w pralce

Guma balonowa prawie zawsze jest różowa. Ale w sumie dlaczego?

Rozpierający ból zatok? Ta metoda szybko postawi cię na nogi

 

Pojechałam na wakacje do Tunezji i dostałam okresu. Takich podpasek jeszcze nie widziałam
podpaski wakacje
podpaski wakacje
Wyjeżdżając na wakacje, szczególnie z dziećmi, myślimy o wszystkim. Czasem jednak wychodząc z założenia, że pewne rzeczy można kupić wszędzie, nie zabieramy z domu np. środków higienicznych. Nawet jeśli masz regularne cykle i TE DNI nie wypadają w czasie urlopu - lepiej spakuj ulubione podpaski.Na wakacjach żyje się trochę inaczej. Większy wysiłek fizyczny, bo w końcu się ruszasz, leżenie na słońcu, zmiana diety - to wszystko może wpłynąć na przyspieszenie miesiączki. Nie wspominając nawet o tym, że jeśli masz córkę w wieku nastoletnim - wszystko się zdarzyć może. Cenna rada od naszej czytelniczki - zabierz ze sobą ulubione tampony, albo podpaski.
Czytaj dalej
Pierwszy taki dzień w rodzinie Pięcioraczków. Mama Dominika aż zatańczyła z radości
Mama Pięcioraczków
Mama Pięcioraczków
Dzieci Clarke'ów zaczęły już swój nowy tajlandzki rok szkolny. Pani Dominika podzieliła się ze swoimi fanami relacją z tego wyjątkowego pierwszego dnia w szkole. Jak sama mówi, we wrześniu nie przypuszczała nawet, że pierwszy dzień szkoły będą przeżywać w tym roku aż dwa razy.Edukacja w Tajlandii przebiega całkiem inaczej niż w Polsce. Tam rok szkolny rozpoczyna się zazwyczaj w połowie maja, kiedy polskie dzieci myślami są już na wakacjach. Co ciekawe w tym tropikalnym kraju uczniowie noszą mundurki. Tradycyjne szkolne stroje dostały też dzieci Mamy Pięcioraczków.
Czytaj dalej