Żądają 400 złotych za wejście do parku rozrywki. Ceny biletów zwalają z nóg

Wejście do parku rozrywki – 400 zł to minimum

Parki rozrywki przyciągają rodziny z dziećmi, jak mało co. Kuszą atrakcjami, kolorowymi billboardami, a przede wszystkim czasem spędzonym na wyjątkowych i niepowtarzalnych przyjemnościach. Tego dzieciom trudno odmówić, niewiele więc myśląc, planujemy wycieczkę.

Na miejscu niestety można przeżyć szok. I to jeszcze przed samym wstępem, czyli przy kasie. Ceny, jakie liczą sobie parki rozrywki, potrafią zwalić z nóg. Wydatek kilkuset złotych idąc z całą rodziną to norma. A płacimy nie tylko za bilety. Trzeba doliczyć jeszcze parking, no i budki z piciem i jedzeniem, kawą i lodami...

Ile kosztuje bilet do parku rozrywki?

Jeżeli chciałabyś wybrać się z rodziną do parku rozrywki, dobrze wcześniej się do tego przygotować. Żeby nie być zaskoczonym, warto wiedzieć, ile pieniędzy będzie trzeba zostawić już przy kasie. Może być naprawdę drogo. Cenniki podawane są na stronach internetowych parków i tak, np.:

• w Maja Landzie w Góraszce pod Warszawą, bilet normalny obowiązuje już osoby powyżej 100 cm wzrostu (!), a kosztuje 115 zł (po zaokrągleniu). 60 zł zapłacimy za mniejsze dziecko. Ale jeśli przykładowa rodzina to dwoje kilkuletnich dzieci i dwoje rodziców, sam bilet wstępu wyniesie nas 460 zł. Kosmos?
   
• w Pomeranii w Kołobrzegu bilety są jeszcze w przystępnych cenach, ale już od 31 maja, bilet rodzinny 2+2 kosztować będzie 400 zł.
   
• w Farmie Iluzji w Mościskach jest ciut taniej (ale i atrakcje skromniejsze). Bilet 2+2 (przy czym dzieci to są tu osoby aż do 16 r.ż., więc to duży plus) kosztuje 360 zł.
   
• w Energylandii bilet ulgowy (do 140 cm wzrostu) w czerwcu wynosi 130 zł, a normalny 180 zł, co za naszą rodzinę daje nam już 620 zł. A latem zapłacimy za to samo 700 zł. To ogromny park rozrywki, w którym spokojnie będziemy mieć co robić przez dwa dni i takie bilety wypadają nieco korzystniej, ale to i tak zawrotne sumy.

Parki rozrywki kosztują więcej niż sam bilet wstępu

Pamiętać należy, że aby wybrać się z rodziną do parku rozrywki, sam bilet wstępu to jednak mało. Trzeba tam pojechać, a więc dochodzi nam koszt biletów komunikacyjnych lub paliwa, jeśli przemieszczamy się autem. Na miejscu trzeba opłacić parking, czyli wydać, mniej więcej, kolejne 20 zł.

Czy da się w jakiś sposób oszczędzić w parku rozrywki? Wydaje się, że jedynie na jedzeniu. Naprawdę warto spakować porządny prowiant, kanapki, banany, słodycze, jeśli je jemy, wodę i inne napoje, kawę w termos. I liczyć na to, że dzieci nie zauważą budek z lodami!

Zobacz także:

Dlaczego warto jechać z dziećmi na all inclusive? Zaskoczy cię, ile to kosztuje

Jak zorganizować dziecku tanie wakacje? Mamy dla ciebie aż 9 propozycji

Zarabiamy 17 tys. zł miesięcznie. Nigdy nie wystarcza nam do pierwszego