"Zdrowa i uśmiechnięta". Dziewczynka w oknie życia w Łomży
Dziewczynka byłą zdrowa i uśmiechnięta - tak mówiły zakonnice, które 12 grudnia 2023 znalazły niemowlę w oknie życia w Łomży. Okno działa w tym mieście od 2010 roku, opiekują się nim siostry Benedyktynki, to drugie dziecko, które w tym miejscu dostało szansę.
Malutka dziewczynka już jest pod opieką nowej rodziny, choć formalnie proces adopcyjny jest w toku. Ale ta miłość, którą jest obdarzana, już teraz zaprocentuje, a nawet może ją uratować przed poważnymi konsekwencjami.
Dziewczynka w Oknie Życia w Łomży
Maleńką dziewczynkę siostry znalazły w grudniu, jednak właśnie teraz ta historia ma happy end. “Dziewczynkę umieszczono w oknie życia w godzinach przedpołudniowych. Zaraz uruchomił się alarm. Po chwili przyszła siostra i przeniosła ją do innego pomieszczenia. Dziewczynka była zdrowa i uśmiechnięta ” - przekazał serwisowi mylomza.pl ks. Jacek Kotowski, duszpasterz rodzin diecezji łomżyńskiej.
Dziecko trafiło na badania do szpitala, co jest standardową procedurą, a następnie pod opiekę ośrodka opiekuńczego. Jednak zwykle nie oznacza to domu małego dziecka, a rodzinę - zastępczą, lub docelową . W przypadku niemowląt ta przyspieszona procedura jest bardzo ważna, bo może uchronić je przed chorobą sierocą. Cały proces adopcyjny również jest przyspieszony - lada dzień dziecko będzie formalnie córką nowej rodziny.
Chcę podziękować tej mamie
“Rozumiem ból i trud tej matki, bo na pewno nie jest to łatwa decyzja. Ale za to, że to dziecko zostawiła w Oknie Życia, że w tej chwili jest ono w kochającej rodzinie, otoczone miłością, troską, ma zabezpieczone wszystkie potrzeby, chciałbym (...) tej mamie podziękować. Uspokoić jej sumienie, ale także jej taką niepewność i powiedzieć: dziecko jest bezpieczne, otoczone szacunkiem i troską” - mówił w rozmowie z mediami ks. Kotowski.
Słowa księdza są ważniejsze, niż nam wszystkim może się wydawać. Również my, jako media, jesteśmy często krytykowani, że nagłaśniamy sprawy dzieci w Oknach Życia. Mamy ku temu ważne powody.
Zostawia, bo kocha
W życiu zdarzają się różne sytuacje. Podobnie, jak ks. Kotowski wiemy, że decyzja o pozostawieniu dziecka nie jest łatwa. To nie jest sytuacja, że ktoś po prostu nie chce być matką, czy ojcem. Z różnych powodów nie mogą zająć się tymi dziećmi, więc, zamiast narażać je na niebezpieczeństwo, głód, ból podejmują decyzję o daniu tym dzieciom szansy.
Chcemy w każdym takim artykule wyraźnie powiedzieć, że JEST WYJŚCIE. Można dać dziecku kochający dom, w którym dostanie to, czego biologiczni rodzice z jakiegoś powodu dać mu nie mogą. Chcemy, żeby rodziny w trudnej sytuacji wiedziały. I chcemy, aby dotarł do nich sygnał: “wasze dziecko jest bezpieczne”.
Mamo z Łomży, Twoja córka ma dom, jest kochana i bezpieczna. Dziękujemy, że dałaś jej szansę, mamy nadzieję, że Twoje życie także się poukłada.
Zobacz także:
Dziewczynka w Oknie Życia. To najmłodsze dziecko, o jakim słyszeliśmy
W radomskim oknie życia znaleziono dziewczynkę. To mała wojowniczka
Malutki Michaś dopiero co się urodził. W Oknach Życia na Śląsku znaleziono dwa noworodki