Koniec 0 VAT na żywność. Tak drogiej Wielkanocy jeszcze nie było
Ceny od ponad dwóch lat dają się nam wszystkim w kość. Rząd w pewnym momencie wprowadził zerowy VAT na żywność. Ale to już przeszłość. Podatek wraca od 1 kwietnia, a wraz z nim w górę pójdę ceny wszystkich podstawowych produktów.
Eksperci nie mają wątpliwości, już robiąc zakupy na Wielkanoc, poczujemy różnicę w portfelu, bo sklepy wcale nie będą czekać do 1 kwietnia.
Koniec 0 proc. VAT na żywność
Ministerstwo Finansów poinformowało, że nie przedłuży zerowego VAT-u na żywność. Od 1 kwietnia 2024 roku wróci 5 proc. podatku na wiele podstawowych produktów, których ceny dziś są od niego wolne. Ale ekonomiści przestrzegają, że drożej będzie już teraz.
Sklepy mogą wykorzystać okazję, bo skoro już jest komunikat o powrocie podatku, to w okresie przedświątecznym podniosą ceny. Polacy i tak kupią - drożej, więcej - nie ważne, świąt się nie odwoła. Sklepy kuszą nas promocjami: 2 za 1, kup 3 weź 6. A my pakujemy do koszyków - bo święta.
Ceny po świętach mogą się nie zmienić
Zmienią się tylko proporcje, bo wiemy, do czego są zdolne sieci handlowe. Będą się reklamować, że VAT wrócił, a ceny się nie zmieniły. Nie zmienią się, bo już teraz na wielu produktach można odnotować podwyżki. Oni zarobią swoje, a my - na Wielkanoc wydamy rekordowo dużo.
Te 5 proc. to +5 gr na każdej złotówce. Ile kosztowały Twoje ostatnie zakupy spożywcze? Z 200 zł, szybko zrobi się 210 zł. W skali miesiąca mówimy o TYSIĄCACH. I nikt z nas nie uchowa się przed podwyżkami, bo zdrożeją produkty zbożowe, mleczne, mięso, warzywa - słowem: wszystko.
Co zdrożeje przed świętami
Wszystko, co chcielibyście mieć na swoim stole w Wielkanoc (i nie tylko) będzie droższe. Oto lista produktów, na które wraca podatek VAT:
- mięso i podroby;
- ryby, skorupiaki, owoce morza;
- produkty mleczarskie;
- jaja ptasie;
- miód naturalny;
- jadalne produkty pochodzenia zwierzęcego niewymienione w innych miejscach;
- jelita, pęcherze i żołądki zwierząt (z wyjątkiem rybich);
- warzywa oraz niektóre korzenie i bulwy, jadalne;
- owoce i orzechy jadalne; skórki owoców cytrusowych lub melonów;
- zboża, a z nimi produkty przemysłu młynarskiego;
- nasiona i owoce oleiste; ziarna, nasiona i owoce różne;
- tłuszcze i oleje pochodzenia zwierzęcego, roślinnego lub mikrobiologicznego;
- przetwory z mięsa, ryb, skorupiaków, mięczaków lub pozostałych bezkręgowców wodnych, lub z owadów;
- zupy i buliony i preparaty do nich; złożone przetwory spożywcze, homogenizowane;
- lody;
- preparaty do początkowego żywienia niemowląt, w tym mleko początkowe, preparaty do dalszego żywienia niemowląt, w tym mleko następne, mleko i mleko modyfikowane dla dzieci;
- wody, włącznie z wodami mineralnymi i wodami gazowanymi, zawierające dodatek cukru lub innego środka słodzącego, lub wody aromatyzowane i pozostałe napoje bezalkoholowe, z wyłączeniem soków owocowych, z orzechów i warzywnych.
O ile więcej zapłącimy?
Jeśli dziś chleb żytni kosztuje 4 zł, to lada dzień zapłacimy za niego 4,20 zł, butelka oleju kosztującego 15 zł będzie kosztować prawie 16 zł. Ale… to jeszcze nie koniec. W lutym inflacja wyniosła rok do roku 1,1 proc. Wydawać by się mogło, że to niewiele, ale to wciąż oznacza, że wszystko dość płynnie drożeje.
Czujemy to wszyscy w naszych portfelach i nie ma się co oszukiwać - żyje się coraz trudniej. A będzie jeszcze gorzej i to już teraz nie od 1 kwietnia.
Zobacz także:
Wyglądają tak samo, jedno z nich jest zepsute. Tak wybierzesz świeże mięso w sklepie
Sklep może nawet wezwać policję! Czy dziecko ma prawo zjeść bułkę w sklepie, zanim za nią zapłacimy?
Myjesz mięso drobiowe? Następnym razem zastanów się dwa razy