Ksiądz nazwał dzieci "produktem i zwierzyną". Sąd skazał go na więzienie
Kontrowersyjny duchowny ksiądz Piotr Natanek już w 2011 roku został suspendowany. Nie może wykonywać czynności kapłańskich, ale nie przeszkadza mu to w gromadzeniu sporego grona słuchaczy. Ci gromadzą się w tzw. pustelni Niepokalanów w Grzechyni, ale też wsłuchują się w jego słowa z publikowanych w internecie kazań.
Głośno o Natanku zrobiło się w okolicach Wielkanocy 2021. To wtedy wygłosił kazanie, w którym dzieci nazwał "produktem i zwierzyną. Zbulwersowani rodzice złożyli na księdza skargę i teraz ksiądz usłyszał wyrok sądu.
Ksiądz obraził dzieci z in vitro
" Dziecko poczęte z probówki, poza Bogiem, jest produktem, a nie bytem. Nie istotą, jest zwierzęciem " - grzmiał w wystąpieniu. Te słowa, co wcale nie dziwi, zdenerwowały rodziców dzieci poczętych dzięki nowoczesnej medycynie. Grupa takich osób postanowiła złożyć doniesienie na krnąbrnego duchownego. Wspólnie z Ośrodkiem Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych złożyli przeciw Natankowi akt oskarżenia.
Proces rozpoczął się 11 kwietnia 2022 roku. Sąd Rejonowy w Suchej Beskidzkiej ogłosił wyrok. Ks. został uznany za winnego i skazany m.in. na więzienie.
Fot. Freepik
Ksiądz pójdzie do więzienia?
Sąd skazał Piotra Natanka na 10 miesięcy ograniczenia wolności wraz z koniecznością wykonywania nieodpłatnie prac społecznie użytecznych oraz zapłaty 20 tysięcy nawiązki na rzecz organizacji wspierającej leczenie niepłodności. Dodatkowo Natanek będzie musiał pokryć koszty postępowania.
Póki co wyrok jest nieprawomocny i należy się spodziewać, że ksiądz odwoła się od tej decyzji . Jednak ze względu na wyjątkowo obrzydliwy atak słowny na niewinne dzieci, jest szansa, że sąd drugiej instancji podtrzyma karę w mocy.
Nawet ksiądz nie będzie bezkarny
"Wsparliśmy rodziców dzieci urodzonych dzięki in vitro. Formalnie to oni oskarżali Natanka. Ośrodek zapewnił reprezentację prawną. Pokrzywdzonych reprezentowała mecenas Magdalena Spisak z Krakowa współpracująca z Ośrodkiem. To dzięki niej wygrywamy przed sądami kolejne sprawy dotyczące dyskryminacji, rasizmu, homofobii" - czytamy w oświadczeniu Ośrodka w mediach społecznościowych.
Kapłan Kościoła Katolickiego powinien głosić miłosierdzie i tolerancję. Jednak nie od dziś wiemy, że z tym bywa różnie. Ksiądz to zawód zaufania publicznego i wypowiadając tak obrzydliwe słowa, nikt nie powinien zostać bezkarny. Pozostaje mieć nadzieję, że Natanek poniesie karę, a jego sprawa stanie się przestrogą dla innych, którzy zapragnę dyskryminować, obrażać i wytykać palcami osoby, które im się "nie podobają".
Zobacz także:
Eksperci wstrząśnięci. Hasło z podręcznika do religii mrozi krew w żyłach
Skandal w jednej ze szkół! Katechetka kazała opowiadać dzieciom o miejscach intymnych
Religia precz ze szkół! Tak uważa coraz więcej Polaków [SONDAŻ]