Mama pięcioraczków z Horyńca relacjonuje podróż. Już wylądowali w Tajlandii
Pięcioraczki z Horyńca są już w Tajlandii! Całej rodzinie udało się spokojnie i bezpiecznie dotrzeć na miejsce, a Pani Dominika podzieliła się z fanami relacją z tej niesamowitej podróży.
Wydaje się, że najtrudniejsze już za nimi. Rodzina Clark wylądowała na drugim końcu świata. Na szczęście podróż przebiegła w świetnej atmosferze, a Tajlandia przywitała ich piękną pogodą.
Pięcioraczki już w Tajlandii
Po wielodniowych przygotowaniach rodzina Clark dotarła już do Tajlandii. Mama pięcioraczków z Horyńca podzieliła się z fanami relacją z tej długiej podróży.
Zaczęło się od jazdy samochodem na lotnisko. Jak widzimy wszystkie, nawet najmłodsze dzieci, radziły sobie świetnie i pierwsza część trasy przebiegła bez problemu. Potem czekał ich lot z przesiadką.
Długi lot samolotem
Rodzinie udało się bez przeszkód dojechać na lotnisko i wsiąść do samolotu. Widzimy, że w podróży towarzyszyły im dwie osoby — kobieta i mężczyzna. Dodatkowe dwie pary rąk były bezcenne przy jedenaściorgu dzieci, choć wsparciem okazało się także najstarsze potomstwo.
Lot trwał długo, także w nocy. Najmłodsze dzieci radziły sobie jednak bardzo dobrze. Widzimy, że spokojnie spały. Obyło się bez płaczu, za co na pewno byli wdzięczni także współpasażerowie rodziny Clark.
Pierwsze chwile w Tajlandii
Podziwiamy to, jak gładko cała rodzina poradziła sobie także na tajlandzkim lotnisku. Starsze dzieci maszerowały dzielnie, trzymając za ręce rodzeństwo.
Maluszki były oczywiście niesione na rękach i w nosidłach. Widać, że pięcioraczki były spokojne i zadowolone. Z ciekawością rozglądały się dookoła. To z pewnością zasługa ich rodziców — byli świetnie zorganizowani. Wydaje się też, że wielką podróżą w ogóle się nie denerwowali.
Rodzina już w hotelu
Rodzina Clark po dotarciu na miejsce zakwaterowała się w swoim hotelu. Wygląda na to, że pierwsze dni w Tajlandii spędzą w bardzo przyjemnych warunkach.
Na początku postanowili coś zjeść. Wszyscy trzymamy kciuki za łatwą aklimatyzację w nowym miejscu i już nie możemy się doczekać bajkowych widoków, które już niedługo z pewnością pokażą nam Clarkowie.
Zobacz także:
Mama Pięcioraczków mówi, że to "ostatni raz". Rodzina jest gotowa do wyprowadzki
Mama Pięcioraczków padła ofiarą oszustwa. Dominika ostrzega innych
Mama pięcioraczków z Horyńca gorzko o relacjach z rodziną. “Nikt nam nie pomaga”
Polub PortalParentingowy.pl na Facebooku i bądź z nami na bieżąco!