Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Szkoła > Ministerstwo cichaczem wycofuje się z braku prac domowych. Wygadała się Lubnauer
Marta Uler
Marta Uler 14.03.2024 07:49

Ministerstwo cichaczem wycofuje się z braku prac domowych. Wygadała się Lubnauer

chłopiec
Fot. Shutterstock

Miało nie być prac domowych, a jednak pomysł ten wciąż analizowany jest przez przeróżnych specjalistów. Do Ministerstwa Edukacji Narodowej trafiło mnóstwo uwag w tej kwestii. Okazuje się, że odejście od zadawania prac do domu wcale nie jest takim rewelacyjnym rozwiązaniem.

Ma też sporo minusów. Zarówno nauczyciele, jak i rodzice najmłodszych dzieci, zastanawiają się np., jak dziecko ma ćwiczyć rączkę, jeśli nie będzie w domu kompletnie nic robić. W związku z tym w przepisie mówiącym o pracach domowych wprowadzono pewną modyfikację. 

Zmian w polskiej szkole ciąg dalszy

Ministerstwo Edukacji Narodowej ma poważne plany związane z polskim szkolnictwem. Od przyszłego roku szkolnego na uczniów czekać będzie chudsza podstawa programowa, z której zniknie, między innymi, sporo lektur. Najwięcej jednak mówi się o pracach domowych, znienawidzonych zarówno przez młodzież, jak i rodziców, które mają odejść do lamusa już zaraz. 

Jak się jednak okazuje... niedokładnie tak to będzie. Rozporządzenia, które MEN opublikowało w styczniu 2024 r., przewiduje zakaz zadawania prac domowych dla uczniów w klasach I-III oraz odstąpienie od ich oceny w klasach IV-VIII. Jednak będzie nieco inaczej.

Projekty MEN były konsultowane z różnymi środowiskami i pojawiło się do nich sporo uwag. Marcin Wiącek, Rzecznik Praw Obywatelskich, w piśmie skierowanym do ministerstwa podał np., że rezygnacja z prac domowych może być postrzegane jako niezgodna z deklaracjami o potrzebie wzmocnienia pozycji nauczycieli oraz autonomii szkół, jak podaje portalsamorządowy.pl. 

Fot. Pixabay/anaterate

Nauczyciele i rodzice podzieleni

Co ciekawe, jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez "Dziennik Gazetę Prawną”, większość nauczycieli (68,5 proc.) popiera jedynie ograniczenie prac domowych. Za ich całkowitą likwidacją jest tylko 8 proc. Również rodzice często są zdania, że uczniowie powinni jednak w domu choć trochę ćwiczyć. W końcu jak inaczej mieliby utrwalać wiedzę zdobytą w szkole?

Wyłoniło się także pytanie: “Czym w ogóle jest praca domowa?”. Jeśli po prostu pracą, którą uczeń wykonuje w domu, to w takim razie czytanie lektur, czy zwykłe uczenie się tematów z lekcji na lekcję, powinno stracić rację bytu. To byłby nonsens! W końcu ustalono, że chodzi tylko o zadawanie dużych pisemnych prac, wypracowań, zadań z matematyki, czy fizyki, itp. Nie wyklucza to jednak ”projektów” robionych np. w grupach. Ale oczywiście nieocenianych. 

Teraz podniesiono jeszcze jedną kwestię. Ponieważ to bardzo ważne, by najmłodsze dzieci z klas I-III ćwiczyły tzw. motorykę małą, jednak będzie można zadawać im prace domowe. 

Zmiany w rozporządzeniu dotyczącym prac domowych

Nauczyciele klas I-III będą mogli więc zadawać prace domowe. Ale to nie wszystko: "W przepisie mówiącym o pisemnych i praktycznych pracach domowych termin ‘prace praktyczne’ zostanie zastąpiony terminem ‘prace praktyczno-techniczne’. Druga modyfikacja dotyczyć będzie dopuszczenia zadawania przez nauczycieli w klasach I-III szkoły podstawowej prac domowych usprawniających tzw. motorykę małą” – czytamy w piśmie skierowanym do RPO, pod którym podpisała się Katarzyna Lubnauer, sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej.

Ponadto, nauczyciel, który obejrzy i sprawdzi pracę domową wykonaną przez ucznia, będzie zobowiązany do udzielenia mu informacji zwrotnej (nie oceny!), określenia, co zostało wykonane dobrze, wskazania elementów do dalszej pracy, itp. Ta informacja powinna mobilizować dziecko do dalszej pracy tak, by chciało rozwijać swoje umiejętności.

Zobacz także:

Żeromski, Sienkiewicz, Mickiewicz. Z listy lektur znikają klasyki

Nie mają prac domowych. W szkole moich dzieci już jest “po nowemu”

Nie popływają, bo mają się modlić. Szkolny basen zamknięty z powodu rekolekcji