Pijesz sporo kawy? Dodaj do niej trochę... soli. Efekt naprawdę cię zaskoczy
Wbrew pozorom kawa ma bardzo wiele właściwości zdrowotnych. Można wypić kilka filiżanek dziennie. Możesz jednak zadbać o to, by była jeszcze bardziej zdrowa i wartościowa.
Często dodajemy do niej cukier, by zniwelować jej gorzki smak. Okazuje się jednak, że tak samo działa sól. A przy okazji tak sporządzony napój może mieć dobroczynny wpływ na organizm.
Kawa z solą jest smaczna
Kawa, obojętnie w jaki sposób ją parzymy, ma charakterystyczną goryczkę. Niektórzy za nią przepadają, inni nie mogą jej znieść. Dlatego dodają do naparu mleko i cukier, by złagodzić gorzki posmak. Można spróbować zniwelować go solą.
Odkryto to już dawno. Oficjalne badania o tym, że sól niweluje gorycz i podbija słodki smak, opublikowano w latach 90. Ale w ten sposób od wieków podaje się kawę w Wietnamie czy Tajlandii. I jest to naprawdę smaczne, choć zaskakujące połączenie.
Nie do końca wiadomo, dlaczego tak się dzieje. Prawdopodobnie sól tłumi działanie receptorów smakowych, które odpowiadają za odczuwanie gorzkiego smaku.
Unikanie soli nie zawsze jest konieczne
Najczęściej staramy się unikać soli w diecie, ponieważ uważa się, że jest niezdrowa. I słusznie, bo nadmiar soli w diecie może zwiększać ciśnienie krwi, powoduje nadciśnienie i wpływa na choroby układu sercowo-naczyniowego. Dodatkowo może także podnosić poziom cholesterolu.
Kobiety dodatkowo unikają soli, ponieważ ta zatrzymuje wodę w organizmie, a w różnych fazach cyklu mamy do tego spore tendencje. Jeśli jednak prowadzisz zdrowy tryb życia, a w twojej diecie wysokoprzetworzone produkty i słone przekąski zdarzają się rzadko, nic nie stoi na przeszkodzie, by dodawać do porannej kawy odrobinkę soli.
Dobroczynne właściwości kawy z solą
Sól w kawie może okazać się wręcz pożądana. To fakt, że sól może nieco zatrzymywać wodę w organizmie. Okazuje się jednak, że puchnięcie może być spowodowane nie nadmiarem wody, a jej brakiem. W takiej sytuacji kilka filiżanek kawy może jeszcze pogorszyć sprawę, ale dodanie odrobiny soli nieco zniweluje ten problem.
Sól kuchenna to wartościowe źródło sodu. Nasz organizm bardzo potrzebuje tego składnika, zwłaszcza w przypadku kobiet. Sód pomaga wyregulować gospodarkę wodną, ale także elektrolitową. To właśnie on, w połączeniu z potasem, pomoże zastopować problem puchnięcia przed miesiączką.
Puchnięcie oznacza, że woda zbiera się w przestrzeni międzykomórkowej. Chociaż mamy jej w organizmie o wiele za dużo, nasze komórki mogą być odwodnione. Sól i potas uczestniczą w transporcie wody przez ściany komórkowe.
Sód wpływa także na kobiecą gospodarkę hormonalną. Poprawia wrażliwość tkanek na insulinę i wspiera produkcję hormonów tarczycy. To niezwykle ważny składnik, dlatego nie ma sensu się obawiać posolonej kawy. Kto wie, może ci posmakuje?
Zobacz także:
To nie jest zwykłe zmęczenie. Tych objawów nie wolno ci ignorować
Taka kawa to sekret zdrowia 100-latków. Piją ją wyłącznie na sposób włoski
Koniec z chrupiącą herbatą. Wlej do czajnika ten napój, a kamień zniknie
Polub PortalParentingowy.pl na Facebooku i bądź z nami na bieżąco