Rodzice mogą już się żegnać z pieniędzmi. 12 tysięcy złotych zniknie z ich kont z dnia na dzień
Już 1 października 2024 roku wejdzie w życie ustawa o programie Aktywny rodzic, którego częścią jest słynne babciowe. Czekamy na nowe świadczenie z zapartym tchem. Ale Aktywny rodzic ma swoje ciemne strony, bo nowa ustawa uchyli tę, która wprowadzała RKO. To znaczy, że z dnia na dzień Rodzinny Kapitał Opiekuńczy po prostu przestanie istnieć
O tej stronie reform socjalnych zdecydowanie za mało się mówi. Nowe świadczenia zapisane w Aktywnym Rodzicu, mają zastąpić RKO, ale nie da się ich pobierać jednocześnie z babciowym. Czyli rodzice, którzy zdecydują się na babciowe, wcale nie zyskają 1500 zł, bo w tym samym czasie 500 zł stracą. A co z tymi, którzy już pobierają RKO? Czy po 1 października przestaną dostawać pieniądze?
RKO a babciowe
Program Aktywny rodzic to flagowe przedsięwzięcie nowego rządu. Prawdziwą perełką dla rodzin miało być babciowe, które jest jego częścią. Ale już wiemy, że babciowe ma sporo wad – bardzo łatwo je stracić i może sprawić, że rodzina przestanie mieć prawo do zasiłków. Teraz okazuje się, że Aktywny rodzic namiesza jeszcze bardziej.
Ustawa o Aktywnym rodzicu uchyli tę z 17 listopada 2021, która wprowadziła RKO. Czyli Rodzinny Kapitał Opiekuńczy przestanie istnieć, z dnia na dzień. Nowe świadczenia mają RKO zastąpić, ale to wcale nie będzie takie proste. Niektórzy rodzice wcale nie zyskają 1500 zł na świadczeniu babciowym, a wielu z nas powinno się przygotować na przerwę w wypłacaniu świadczenia.
Aktywny rodzic – jakie świadczenia
W programie Aktywny rodzic są zapisane trzy świadczenia:
- Aktywny rodzic w pracy – czyli babciowe, 1500 lub 1900 zł,
- Aktywnie w żłobku – do 1500 zł,
- Aktywnie w domu – 500 zł miesięcznie.
I właśnie ostatnie świadczenie, Aktywnie w domu, zostało opisane jako to, które zastąpi RKO. Ma jedną ogromną przewagę nad Kapitałem Opiekuńczym – będzie przyznawane na każde, nawet pierwsze i jedyne dziecko w rodzinie.
W ustawie o Aktywnym rodzicu, która zacznie obowiązywać 1 października, zapisano, że rodzice będą mogli swobodnie zmieniać świadczenia, stosownie do swoich potrzeb. Ale uwaga. Na jedno dziecko, w danym miesiącu, można pobierać tylko jedno z trzech świadczeń.
Albo babciowe, albo Aktywnie w domu
To znaczy, że rodzice, którzy uzyskają prawo do RKO i w październiku złożą wniosek o babciowe, wcale nie zyskają 1500 zł, ale 1000 zł miesięcznie. Bo co z tego, że Aktywnie w domu ma zastąpić RKO, jeżeli nie można go pobierać jednocześnie z Aktywnym rodzicem w pracy.
Podobnie jest ze świadczeniem Aktywnie w żłobku, które zastępuje dotychczasowe żłobkowe. Nowe świadczenie może być wyższe, ale znowu – nie da się go połączyć z Aktywnie w domu. Czyli rodzice, którzy pobierali RKO i żłobkowe do tej pory, po zmianie teoretycznie powinni przejść tylko na Aktywnie w żłobku.
Co dalej z RKO
Na 4 miesiące przed startem programu Aktywny rodzic nadal mamy bardzo wiele niewiadomych. Dużo niejasnych informacji krąży o słynnym babciowym, ale trudno też jednoznacznie stwierdzić, jak ma zadziałać zastąpienie RKO nowymi świadczeniami.
Na ten moment rząd obiecuje, że rodzice, którzy pobierają RKO, nawet po uchyleniu ustawy, która go wprowadzała, nie stracą prawa do świadczenia. Rodzinny Kapitał Opiekuńczy powinien więc być wypłacany do końca. Ale czy w zamieszaniu, które wywoła nowa ustawa, nikt nie zostanie pominięty?
A co z tymi, którzy chcieliby przejść z RKO na Aktywnie w domu, zgodnie z zapisami ustawy? Będą musieli złożyć nowy wniosek, na którego rozpatrzenie z pewnością będzie trzeba zaczekać. A to może oznaczać przerwę w świadczeniu i braki na koncie. Wygląda na to, że październik i listopad będą dla rodziców wyjątkowo emocjonujące.
Zobacz także:
Babciowe pogrąży rodziców. Zamiast zyskać pieniądze, stracą zasiłki
Na tę podwyżkę czekaliśmy o wiele za długo. 1000 zł na dziecko od października 2024
