Rząd rozsyła alerty RCB w całym kraju. Cała Polska na czerwono. Radzimy, jak chronić się przed gradem
W ostatnich dnach nad Polską przeszło wiele burz, nierzadko połączonych z gradobiciem. To zjawisko atmosferyczne, choć ciekawe, bywa także niebezpieczne. Większe bryłki lodu mogą uszkodzić rośliny, samochody, a także ranić ludzi.
Jak należy się zachować, kiedy z nieba zaczyna spadać grad? Nie zawsze przecież jest możliwe schronić się pod dachem.
Czym jest grad?
Gradobicie zwykle towarzyszy burzy. Jak czytamy na stronie Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, burza to “zjawisko atmosferyczne z grupy elektrometeorów, w postaci wyładowań atmosferycznych (błyskawice i grzmoty), związane z występowaniem chmur Cumulonimbus”, natomiast grad to ”opad atmosferyczny w postaci bryłek lodu (gradziny) o średnicy 5-50 mm, niekiedy większych padających bądź oddzielnie, bądź jako zlepione nieregularne bryły z chmur Cumulonimbus".
Drobny grad zwykle nie czyni większych szkód, ewentualnie ucierpieć nieco mogą rośliny. Ale już większy bywa realnym zagrożeniem. Kiedy zaczyna padać grad, najbardziej boimy się o samochody. Spadające twarde kulki mogą zniszczyć karoserię, a nawet potłuc szyby. A co z ludźmi i zwierzętami?
Jak duże mogą być kule gradu
Opisywano już grad, który miał średnicę nawet kilku centymetrów, a za niebezpieczny uważa się już ten dwucentymetrowy. Taka lodowa kula, która fachowo nazywa się gradziną, lecąca z dużą prędkością może zabić, tu nie ma żartów. W zeszłym roku w Bawarii w Niemczech grad wielkości piłek tenisowych zabił wiele bocianów, 18 jeleni, ofiarami były także zwierzęta domowe, kaczki, koty i koń.
W Hiszpanii w 2022 r. na północy Katalonii jeszcze większy grad, jak opisywano – wielkości pięści – ranił ok. 50 osób i spowodował śmierć 20-miesięcznej dziewczynki.
Rekordowy opad gradu miał miejsce 23 lipca 2010 roku, w Stanach Zjednoczonych, w mieście Vivian w Dakocie Południowej. Wówczas z nieba spadły gradziny o średnicy 20 cm i wadze ok. 1 kg.
Takie monstrualne przypadki gradu na szczęście należą do rzadkości. Zwykle opad ma średnicę najwyżej kilku milimetrów. Nie zabija, ale może sprawić ból, poranić. Warto wiedzieć, co robić w sytuacji, kiedy dopadnie nas burza z gradem, np. na spacerze.
Jak chronić się przed gradem?
Jeżeli znajdujesz się w pobliżu jakichkolwiek zabudowań, jak najszybciej schroń się pod dachem. W środku miasta to najłatwiejsze. Wystarczy wejść do pierwszego z brzegu sklepu, czy lokalu, i przeczekać.
Gorzej, gdy grad dopadnie cię na otwartym terenie. Co wtedy robić? Pamiętaj, że najważniejsza jest głowa. Jeśli masz na sobie bluzę, ściągnij ją i zabezpiecz głowę. Jeżeli jesteś z dzieckiem, pamiętaj, że ono jest delikatniejsze, staraj się je chronić nawet własnym ciałem. Biegnijcie w kierunku drzew, płotów, wszystkiego, co może dać wam jakiekolwiek schronienie. Ale nie róbcie tego jeśli gradobiciu towarzyszy burza!
Na stronie gov.pl znajdziemy szczegółowe instrukcje, jak należy postępować w przypadku gradobicia:
Jeżeli spotka cię gradobicie z dala od domu:
- znajdź bezpieczne schronienie i pozostań tam do czasu jego zakończenia,
Jeśli jesteś w domu:
- zamknij okna, usuń z parapetów i balkonów przedmioty, które mogą zagrażać przechodniom,
- pozostań w nim z dala od oszklonych okien, sufitów i drzwi,
- w miarę możliwości pozamykaj zwierzęta domowe i hodowlane,
- trzymaj pod ręką przygotowane latarki oraz dodatkowe baterie,
- miej włączone radio, w celu uzyskania ewentualnych komunikatów.
Zobacz także:
Upały niebezpieczne dla dzieci i ciężarnych zaczną się już dziś. Mamy prognozy
Ten upał jest niebezpieczny. Meteorolog: Nawet noc nie przyniesie wytchnienia
Zaczęło się narodowe przegrzewanie dzieci. Za chwilę dojdzie do tragedii
