Rząd uchwalił "babciowe". Wiemy, kiedy wpłynie na konto
Zapadła decyzja o przyjęciu projektu ustawy w sprawie programu Aktywny Rodzic. Chodzi o tak zwane "babciowe”. Zakłada on wprowadzenie trzech nowych świadczeń dla rodziców dzieci w wieku od 12. do 35. miesiąca życia.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, a "sejm i prezydent nie zrobią nam kłopotów”, pieniądze będą wypłacane już od 1 października.
Przyjęto projekt Aktywny Rodzic
Tak zwane "babciowe” jest jednym ze 100 konkretów na 100 dni rządu. Rodzice otrzymają od 500 zł do 1,5 tys. zł miesięcznie. Długo czekaliśmy na tę decyzję, dziś stała się ona faktem.
Donald Tusk powiedział: ”Ta idea to pomoc dla Polski. Każda mama, każdy tata, którzy się na to zdecydują (aby skorzystać z programu - red.), będą płacili składki. Nie będą na urlopie, wynikającym z rodzicielstwa, tylko w pracy. Nawet jeśli byśmy mówili o płacy minimalnej, to wpływy ze składek i podatków będą równoważyły nakłady wynikające z tej ustawy”.
Czym ma być "babciowe”?
Projekt ma za zadanie umożliwienie i zachęcenie do aktywności zawodowej rodziców dzieci w wieku od 12. do 35. miesiąca życia. Jest to taki trudny czas, kiedy urlop rodzicielski dobiega już końca, a dziecko jest jeszcze za małe, by iść do przedszkola. Teraz rodzice będą mogli wrócić do pracy , ponieważ otrzymają pieniądze na opłacenie opiekunki, w tym, np. cioci lub babci dziecka.
Konkretnie, będą to trzy świadczenia: "aktywni rodzice w pracy", "aktywnie w żłobku" oraz "aktywnie w domu".
Wszystko w rękach prezydenta
1500 zł otrzymają rodzice, którzy złożą odpowiedni wniosek, mogą dostać już po 1 października.
Jeśli Sejm i prezydent (Andrzej Duda - red.) nie zrobią nam kłopotów, to 1 października to świadczenie powinno być już dostępne w każdym polskim domu - poinformował na wtorkowej konferencji prasowej premier Donald Tusk.
Zobacz także:
Wiemy, kiedy będą pierwsze wypłaty "babciowego". Wcześniej, niż się spodziewaliśmy
"Babciowe" ruszy lada chwilę. Jest oficjalny termin
Tusk obiecał babciowe, ale nie dla wszystkich. Stawia dwa warunki