Trojaczki z Tarnowa porzucone w szpitalu. Wszystkie są tej samej płci
Zaledwie trzy miesiące temu w Tarnowie urodziły się trojaczki, które nadal poszukują rodziców. Ci biologiczni zostawili dzieci jeszcze w szpitalu. Gmina oraz szpital apelują do ludzi o dobrych sercach, aby przygarnęły rodzeństwo bez rozdzielania ich.
Trojaczki z Tarnowa
Trojaczki z Tarnowa przyszły na świat trzy miesiące temu w Szpitalu Wojewódzkim im. św. Łukasza. Dzieci urodziły się zdrowe i w dobrym stanie. Pomimo to ich rodzice porzucili je jeszcze w szpitalu.
W styczniu urodziło się trzech chłopców - Wiktor, Kacper i Oskar. Władze gminy szukają rodziny, która przygarnie całą trójkę i nie będzie rozdzielać rodzeństwa. Niestety sytuacja rodzin zastępczych w powiecie jest bardzo trudna. Opieka społeczna rozszerzyła poszukiwania na całą Polskę.
Dzieci nie mają domu
"Poszukujemy rodziny zastępczej dla trojaczków. Dzieci urodziły się w tarnowskim szpitalu. Otrzymaliśmy informację z powiatu, w którym na chwilę obecną się wychowują, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że będzie konieczność zabezpieczenia ich u nas na terenie miasta w rodzinie zastępczej. Wyprzedzamy trochę zapytanie z sądu, ponieważ znalezienie rodziny zastępczej dla trójki takich maluchów, a to prawie trzymiesięczne dzieci, będzie na pewno dużym wyzwaniem" — powiedziała Sylwia Walaszek-Banuch, kierownik działu pieczy zastępczej Centrum Usług Społecznych w Tarnowie
Trzeba pamiętać, że dzieci nadal są malutkie, a ze względu na ciążę mnogą i wcześniactwo, mogą wykazywać problemy zdrowotne w przyszłości.
Kto może przygarnąć dzieci?
"W tym momencie mamy sześcioro dzieci ponad stan w placówkach. Ostatnio nasze dwie rodziny zawodowe wyraziły zgodę na przejęcie opieki nad kolejnymi dziećmi ponad te, które już posiadały. Zgodnie z ustawą rodzina zawodowa może mieć troje dzieci natomiast dwie nasze rodziny posiadają ich piątkę " – dodaje Sylwia Walaszek-Banuch.
Gmina stara się znaleźć kochających rodziców zastępczych dla chłopców. Przyszli opiekunowie mogą pochodzić z każdego regionu Polski. Jeżeli ktoś chce stworzyć ciepły dom dla maluszków, może się zgłaszać do przedstawicieli CUS pod nr tel. 14 688 20 50 lub 14 688 20 57.
Zobacz także:
"No, daj cioci buziaka!" Co zrobić, kiedy dziecko nie chce się przywitać
Nawet nie wiesz, jakie to ważne! Koniecznie sprawdź, zanim zapiszesz dziecko do przedszkola
Od razu zacznie cię słuchać. Nauczycielka pokazała, jak zwrócić uwagę dziecka
Polub PortalParentingowy.pl na Facebooku i bądź z nami na bieżąco