Warunki, w których mieszkali, wołały o pomstę do nieba. Zaskakujący finał sprawy pani Darii
O historii pani Darii z Rudy Śląskiej pisaliśmy kilka dni temu. Kobieta wraz z niepełnosprawnym synem mieszkała w mieszkaniu komunalnym w koszmarnych warunkach. Po emisji reportażu programu "Uwaga TVN" coś się jednak zmieniło. Wygląda na to, że ta smutna historia właśnie znalazła szczęśliwy koniec.
Po wizycie reporterów miasto nagle znalazło dla samotnej matki nowe, wyremontowane mieszkanie. Na przeszkodzie stała tylko kaucja — ponad 3600 zł, które pani Daria powinna wpłacić praktycznie od razu. Kobieta nie miała takich pieniędzy, ale na pomoc przyszli jej ludzie dobrej woli. Internetowa zbiórka zakończyła się sukcesem.
Samotna matka w zagrzybionym mieszkaniu
Warunki, w których przez 5 lat mieszkała pani Daria ze swoim siedmioletnim synem, były naprawdę tragiczne. Lokal komunalny, który dostała od miasta, był zrujnowany. Ściany pokrywały ogromne naloty pleśni, która wracała, mimo kolejnych zabiegów odgrzybiania.
Gdy pani Daria zwróciła się do urzędu miasta z prośbą o zmianę mieszkania, spotkało ją wielkie rozczarowanie. Lokal, który jej zaproponowano, wymagał kapitalnego remontu o wartości co najmniej 65 tysięcy złotych. Gdy kobieta odrzuciła propozycję, skreślono ją z listy oczekujących na mieszkanie.
Nagle mieszkanie się znalazło
W urzędzie w Rudzie Śląskiej interweniowali reporterzy programu "Uwaga TVN". Na początku otrzymali wiadomość, że nie ma szans na szybką zmianę mieszkania, bo chętnych jest dużo, a lokali mało. Jednak po emisji programu coś się zmieniło.
Pani Daria otrzymała nagle propozycję zamieszkania w nowym, świeżo wyremontowanym mieszkaniu. Była zachwycona! Nawet nie marzyła, że może dostać tak ładny lokal od miasta. Jednak na przeszkodzie po raz kolejny stanęły pieniądze. Potrzebna była kaucja w wysokości ponad 3600 zł. Samotna matka nie miała takich oszczędności.
Internetowa zbiórka pieniędzy
Przyjaciółka kobiety założyła więc dla niej zbiórkę na stronie zrzutka.pl. Pieniądze potrzebne na opłacenie kaucji pojawiły się w mgnieniu oka. Pani Daria miała czas do 10 kwietnia, aby wpłacić potrzebną sumę. Dzięki pomocy internautów będzie mogła to zrobić.
Zbiórka trwa nadal, być może dzięki niej uda się umeblować mieszkanie. Cieszymy się, że smutna historia samotnej matki i jej niepełnosprawnego syna skończyła się dobrze. Szkoda, że nowe mieszkanie znalazło się dopiero po tym, jak cała sprawa została nagłośniona przez telewizję.
Zobacz także:
Samotna matka dostała mieszkanie komunalne od miasta. Ręce opadają, w jakich warunkach musi żyć
Prawnuczka zdążyła się pożegnać z babcią przed śmiercią. Ten film to wyciskacz łez
Conan idzie do wojska? Syn Dagmary Kaźmierskiej zdradził swoje plany