Biorę ciasto francuskie i ser. W kilkanaście minut mam przekąski dla dzieci na podróż
Wakacje to czas kiedy znacznie więcej podróżujemy, nie tylko nad morze czy jezioro, ale też do lasu, czy na piknik. Wszystko, żeby odciągnąć dzieci od ekranów i spędzić z nimi jak najwięcej beztroskiego czasu na świeżym powietrzu.
A na łonie przyrody, kopiąc piłkę, spacerując czy w czasie kąpieli dzieci strasznie szybko robią się głodne. Żadna mama nie chce ich codziennie karmić frytkami, dlatego przed każdym wyjazdem robię domowy prowiant. Ulubione przekąski moich dzieci są banalnie proste. Wystarczy to, co i tak pewnie masz w lodówce.
Ślimaczki z ciasta francuskiego - idealna przekąska w podróży
Ciasto francuskie jest tanie i łatwo dostępne. Bez problemu kupisz gotowy produkt w Biedronce, Lidlu czy Dino. Sama zwykle mam takie w lodówce, bo moi synowie uwielbiają ślimaczki, które z nich robimy. Zresztą przygotowanie przekąski jest tak proste, że 10-letni Teo często przygotowuje je sam.
Wystarczy mieć w lodówce żółty ser i keczup - to wersja podstawowa. Często jednak ją wzbogacamy, żeby w ślimaczkach było na czym zaczepić ząb, ale też, żeby były ciekawsze w smaku i niosły większą wartość odżywczą. Zwłaszcza jeśli jedziemy przez pół Polski, żeby zamoczyć nogi w morzu i wrócić na noc do domu - wtedy szkoda czasu na postoje na obiad.
Jak zrobić przekąskę na drogę z ciasta francuskiego
Ciasto wyjmij wcześniej z lodówki. Mocno schłodzone będzie pękać przy rozwijaniu. Jeśli pozwolisz mu się ogrzać do temperatury pokojowej, będzie bardziej elastyczne. Ciasto należy rozwinąć, osobiście układam je na blacie na papierze, z którym jest zwinięte. Zawsze to mniej bałaganu.
Najprościej jest polać ciasto keczupem, lub passatą pomidorową i rozsmarować ją równomiernie na surowym cieście. Potem obficie posypać żółtym serem zawinąć w roladę. Następnie kroję ciasto na dwucentymetrowe kawałki i układam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Smaruję zmąconym jajkiem. Piekę przekąski około 15 -20 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 st. C. Gotowe!
Co można dodać do ślimaczków z ciasta francuskiego
Jeśli mamy trochę więcej czasu i chęci, robimy bardziej wykwintną wersję . Wtedy przygotowuję sos, jak do pizzy, czyli podsmażam cebulę i czosnek, dodaję passatę i doprawiam. Sos musi przestygnąć przed nałożeniem na ciasto francuskie, inaczej mogłoby się porwać.
Dodatki, których często używamy, to kiełbaska, salami, zielone pesto, oliwki, suszone pomidory, a czasem i świeże warzywa: pomidory, papryka, szpinak… Kto co lubi. Przed podróżą zwykle robię kilka różnych wersji, żeby był wybór. Bo apetyt na ślimaczki jest zawsze. ;)
Zobacz także:
Najgorsze, co można zrobić, to założyć dziecku bikini. Rodzice, nie wstyd wam?
Zobaczyliście takiego węża na wakacjach? Lepiej bierzcie nogi za pas
Najlepsze wakacje nad morzem z dziećmi. 3 plaże na polskim wybrzeżu wolne od tłumu turystów