Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Zdrowie i pielęgnacja dziecka > Kleszcze w natarciu. 5 sposobów na to, by zabezpieczyć przed nimi dziecko
Marta Uler
Marta Uler 27.04.2024 11:00

Kleszcze w natarciu. 5 sposobów na to, by zabezpieczyć przed nimi dziecko

rodzina na rowerach kleszcz
Fot. Pixabay/Kardinal/Eric

Te małe, czasem wręcz mikroskopijne, pajęczaki, wywołują w nas strach. Mogą być bardzo niebezpieczne dla zdrowia, bo przenoszą groźne choroby, w tym boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu. Czy można się przed nimi jakoś chronić?

Na szczęście mamy kilka sposobów i na pewno je wypróbować przed rodzinnym spacerem. Bo przecież nie będziemy rezygnować z wycieczek do lasu tylko dlatego, by nie narażać się na spotkanie z kleszczem!

Kleszcze to realne zagrożenie

Kleszcze mogą zaatakować nas nie tylko w lesie, czy na łące, w wysokich trawach. To jeden z popularniejszych mitów, jakie opowiada się na temat tych maleńkich owadów. Można na nie natrafić dosłownie wszędzie – w parku, a nawet we własnym ogródku. Trudno, by przed każdym wyjściem z domu psikać się sprayami przeciwko kleszczom, dlatego przede wszystkim, trzeba być czujnym. 

Jeśli twoje dziecko spędziło pewien czas na świeżym powietrzu, bawiło się na placu zabaw, to wieczorem, przed kąpielą, przejrzyj uważnie całą jego skórę. Jeśli szybko znajdziesz kleszcza to jest duże prawdopodobieństwo, że nie zdążył on wypuścić toksyny. By nas zainfekować, kleszcze potrzebują minimum przez 24 godziny być wczepione w skórę. 

Fot. Pixabay/Vika Glitter

Wycieczka do lasu? Tu trzeba się przygotować

Kiedy szykujecie się na większą wycieczkę, właśnie do lasu, gdzie kleszczy z pewnością jest najwięcej, warto się do niej dobrze przygotować. Oto, co można zrobić we własnym zakresie, by ograniczyć kleszczom dostęp do naszych ciał:

  • najważniejsze: pryskajmy się preparatami na kleszcze. Najskuteczniejsze są te zawierające DEET (N,N-dietylo-m-toluamid), czyli syntetyczny repelent, środek odstraszający owady, w tym komary i kleszcze. Najsilniejszy jest taki, którego stężenie wynosi powyżej 50 proc. Jednak w przypadku małych dzieci między 2 a 12 lat, to stężenie nie powinno przekraczać 10 proc. Taki spray zabezpieczy dziecko na 2-3 godziny i uwaga – nie powinno się aplikować go, ani na skórę, ani na ubranie, więcej niż 3 razy w ciągu doby.
     
  • odpowiednia odzież – na spacery w lesie poleca się ubranie z długimi nogawkami i rękawami, najlepiej dobrze przylegającymi. Taki strój znacznie utrudni kleszczom dostanie się do naszej skóry.
     
  • kalosze ze ściągaczami – to godny polecenia element stroju, dzięki któremu owady mogą nie trafić tam, gdzie najbardziej by chciały. Dobrym pomysłem są też po prostu białe lub jasne buty, na których od razu będzie widać "podejrzaną” ciemną kropeczkę.
     
  • opaski przeciwko owadom – specjalne bransoletki (ich koszt to ok. 30 zł) można zakładać na ręce lub nogi. Pod wpływem ciepła naszego ciała, uwalniają składniki odstraszające kleszcze. W zależności od producenta, mogą to być np. olejki eteryczne, takie jak lawendowy, z drzewa herbacianego, eukaliptusowy, citronella, rumiankowy, czy z mięty pieprzowej.
     
  • urządzenie emitujące ultradźwięki – to już nieco droższa inwestycja (koszt ok. 100-150 zł, w zależności od producenta) – ale nadaje się nawet dla niemowląt. Specjalną zawieszkę można zaczepić przy wózku, a starszym dzieciom, np. przy bucie lub na kieszonce od spodni. Ultradźwięki o specjalnie dobranych częstotliwościach, są nieszkodliwe dla maluchów, a zaburzają zmysł Hallera u kleszczy, który pełni funkcję narządu węchu. Dzięki temu kleszcze nie mogą do nas trafić.

Czujność, czujność i jeszcze raz – czujność

Dwie najgroźniejsze choroby, jakie roznoszą kleszcze, to kleszczowe zapalenie mózgu i borelioza. Na tę pierwszą mamy szczepionkę i naprawdę warto ją rozważyć nawet teraz. Choć pełną skuteczność osiąga się dopiero po przyjęciu trzech dawek, nawet jedna już w znacznym stopniu nas zabezpiecza. Niestety, nad szczepionka przeciw boreliozie wciąż trwają prace, ale optymistyczne jest to, że są one już na ukończeniu.

Póki co, by chronić się przed tą chorobą, możemy jedynie polegać na sobie. Zabezpieczać się tak, jak to opisaliśmy, choć naprawdę najważniejsze jest to, by po każdym dłuższym przebywaniu na łonie natury, dokładnie obejrzeć skórę. Jeśli znajdziemy owada, natychmiast musimy go wyjąć – samodzielnie lub z pomocą lekarza. 

Zobacz także:

Będzie tabletka przeciw boreliozie? Pierwsi pacjenci już korzystają

Tym razem pojawiły się wcześniej! Uważajcie na rodzinnych spacerach

Używasz pęsety do usuwania kleszczy? Przeczytaj słowa lekarki