Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Ciąża i poród > Który termin porodu jest prawidłowy? Ten z karty ciąży, czy z USG?
Beata Łajca
Beata Łajca 18.04.2024 11:58

Który termin porodu jest prawidłowy? Ten z karty ciąży, czy z USG?

karta ciąży usg
fot. Portal Parentingowy

Widzisz upragnione dwie czerwone kreski i od razu biegniesz do lekarza. Już na pierwszej wizycie u ginekologa usłyszysz planowany termin swojego porodu, a data zostanie wpisana do karty ciąży. Ale potem przychodzi pora na USG, podczas którego możesz poznać nową, często całkiem inną datę. Która z nich jest prawidłowa?

W karcie ciąży 7 października, a z USG – 29 września. Czasami różnice między dwoma datami sięgają nawet 10 dni. Jak to możliwe? Te dwa terminy przewidywanego porodu oblicza się całkiem innymi sposobami i tylko jeden z nich jest prawidłowy.

Data porodu w karcie ciąży

Pierwszą datę porodu, która zostaje wpisana do karty ciąży i jest brana pod uwagę przez cały jej przebieg, oblicza lekarz ginekolog już na pierwszej wizycie. Korzysta wtedy z dość starej, ale ciągle uznawanej metody, czyli reguły Naegelego.

Do skorzystania z niej potrzebna jest data pierwszego dnia ostatniej miesiączki, więc lepiej ją sobie dobrze zapamiętać. Reguła Naegelego ma jednak pewne wady. Dokładny wynik daje tylko wtedy, gdy kobieta miała regularne miesiączki. Ale nawet przy 28-dniowych cyklach data porodu z karty ciąży może różnić się od tej podawanej podczas USG.

Beata - 2024-04-18T105022.038.jpg
fot. Freepik

Data porodu z USG

Podczas pierwszego USG, które wykonuje się w I trymestrze ciąży, lekarz wylicza datę porodu na podstawie wielkości zarodka. W trakcie badania mierzy jego długość, oznaczaną skrótem CRL. Te dane pozwalają określić dokładny wiek rozwijającego się dziecka.

Dzięki temu można podać przewidywany termin porodu i to z dokładnością do trzech dni. Ta metoda jest dużo dokładniejsza od reguły Naegelego. Dlatego data rozwiązania podawana podczas badania USG jest dużo bardziej prawdopodobna i to na niej lepiej się opierać.

A natura i tak swoje

Data porodu wyliczana z USG może się różnić od tej z karty ciąży nawet o 7 czy 10 dni. A to dlatego, że do zapłodnienia mogło dojść w różnych momentach, więc data pierwszej miesiączki jest tylko orientacyjna. Datę z USG warto sobie zaznaczyć w kalendarzu, ale nie ma co liczyć, że dokładnie tego dnia twoje maleństwo postanowi przywitać się ze światem.

Tylko 5 proc. dzieci rodzi się dokładnie w terminie. 10 proc. porodów zaczyna się przedwcześnie, czyli przed 37. tygodniem, a pozostałe 85 proc. między 37. a 42. tygodniem ciąży. To dość szeroki zakres, dlatego warto mieć zapakowaną torbę do szpitala i spokojnie czekać. Jeżeli po 40. tygodniu nadal się nic nie dzieje, udaj się do swojego lekarza prowadzącego.

Zobacz także:

Jak obliczyć termin porodu? Ciężarne korzystają z tego wzoru, a bywa błędny

Pokazowe dzieci PRL. Pierwsze polskie pięcioraczki były sensacją, potem słuch o nich zaginął

Noworodki płaczą w języku swoich rodziców. To zaskakujące, czego uczą się w brzuchu mamy