Największe grzechy rodziców na wakacjach. To, co odczyniają w głowie się nie mieści
Wakacje z dziećmi to nie wakacje. A właściwie: niekoniecznie odpoczynek dla rodziców. Wyjeżdżając z pociechami, czy to na jednodniowy wypad na kajaki, czy na dłuższy wypoczynek za granicę warto o tym pamiętać.
Jestem matką od blisko 14 lat, każdego roku wyjeżdżamy z dziećmi nawet 10 razy na jakiś krótki odpoczynek. To, co w tym czasie widziałam, niejednokrotnie popsuło nam wypoczynek. Ba, trzeba powiedzieć głośno: rodzice na wakacjach z dziećmi popełniają dziesiątki błędów, które dla malucha mogą być śmiertelnie niebezpieczne.
Największe grzechy rodziców na wakacjach - bezpieczeństwo
Podróżując z dziećmi, nawet jak jedziemy gdzieś blisko, nie włączam silnika, póki wszyscy nie mają zapiętych pasów . Nie pozwalam mojemu 7-letniemu dziecku usiąść z przodu, czy gdziekolwiek bez fotelika, nawet jeśli jedziemy 750 m do paczkomatu. Nie i już. Ileż razy na trasach szybkiego ruchu widywałam młodsze od niego dzieci STOJĄCE w aucie jadącym 100 km/h z głową wystawioną przez szybę - nie zliczę. Nie - nie wolno, to zagrożenie dla życia dziecka.
Kask na rowerze ratuje życie - po prostu. Jeśli wiecie, że na miejscu wypożyczycie rowery - weźcie go z domu. Czasem nie ma ich w wypożyczalniach, a czasem nie chcemy zakładać takich z powodów higienicznych. Nie ważne czy dziecko jedzie samo, czy w foteliku rowerowym - załóż mu ten cholerny kask .
Rodzice często na plaży, czy placu zabaw tracą dziecko z oczu. Nie mieści mi się to w głowie po prostu. Jeśli sądzisz, że 6-latek znajdzie cię na plaży pełnej ludzi z gołymi torsami po tym, jak pójdzie sam do toalety - jesteś w błędzie. Moja koleżanka zgubiła się na plaży w Dębkach w wieku 2 lat. Na szczęście ktoś ją zauważył i pomógł znaleźć rodziców. Trwało to 5 godzin! Poszła w drugą stronę, ma 40 lat i pamięta, jak bardzo wtedy się bała. Nie mówiąc już o tym, że twoje dziecko może znaleźć ktoś zły. Myślisz, że pedofile nie czatują na plaży na takie "okazje"?
Największe grzechy rodziców na wakacjach - skrajny brak odpowiedzialności
Cały rok ciężko pracujesz, żeby wyskoczyć na kilka dni nad jezioro - rozumiem to doskonale. Mam troje dzieci i daleko do rodziny, która mogłaby nas wesprzeć na co dzień. Też mam dni, kiedy chciałabym się położyć i o nic nie martwić, ba, czasem mam ochotę na kieliszek wina. Ale uwaga - na wakacjach z dziećmi polecam prosecco ZERO . Jest i jest całkiem smaczne.
Jeśli masz dzieci pod opieką, po prostu daruj sobie drinka, czy wyjście na tańce. Rodzice zostawiający śpiące dzieci w pokoju hotelowym, żeby zabalować w barze na dole, to jest jakaś abstrakcja. Picie na umór w pokoju to też kiepski pomysł. Co zrobisz, jeśli w obcym mieście twoje dziecko w nocy spadnie z łóżka i rozetnie głowę, albo potknie się, idąc do łazienki w nocy?
Na polach campingowym rodzice nagminnie puszczają dzieci samopas. A te idą się bawić z innymi dziećmi, tyle że jak nie widzisz dziecka, to nie wiesz, czy np. nie skorzystało z zaproszenia obcych do ich domku, czy namiotu. Odpowiadasz za bezpieczeństwo swojego dziecka cały czas , jesteś pewien, że nie pójdzie z obcym? 3/4 dzieci nawet jeśli jest nauczone, że nie wolno- pójdzie.
Grzechy rodziców na wakacjach - nie zważanie na innych
To musiało paść. Jestem wielką fanką zabierania dzieci wszędzie - do restauracji , teatru, wszędzie. Ale za niedopuszczalne uważam przewijanie dziecka na siedzeniu w samolocie czy pociągu, o sali restauracyjnej nie wspomnę. Twoje dziecko - twoja odpowiedzialność, więc zwróć uwagę czy maluch, budując zamki z piasku, nie obsypuje wszystkich dookoła. Zerknij, czy nie wyrywa zabawek innemu dziecku, albo nie okłada go łopatką.
Dzieci są częścią społeczeństwa i w tym społeczeństwie musisz nauczyć je żyć. Jeśli twoje dziecko czołga się pod stołem innych gości restauracji, albo rzuca w nich frytkami - po prostu zareaguj: przeproś, zabierz dziecko i spokojnie mu wytłumacz, dlaczego to niewłaściwe.
Jeśli tylko możesz zaklep dzieciom weekend u dziadków po powrocie ze wspólnych wakacji - wtedy odpoczniesz. Na wyjeździe z nimi to raczej się nie uda. Owszem, możecie z partnerem się wymieniać w opiece, wtedy odpoczywacie na przemian, a drugie zajmuje się dziećmi i organizuje im rozrywki. Ale nie łudź się, że w czasie wyjazdu oboje będziecie leżeć i pachnieć, bo to się po prostu nie wydarzy. W czasie wyjazdu z maluchami musisz pilnować ich jeszcze bardziej, niż w czasie spędzanym w domu. Ale spoko, kiedyś dorosną ;)
Zobacz także:
Czy w ciąży można latać samolotem? Tych zasad ciężarna powinna przestrzegać
Będzie 1200 zł dofinansowania kolonii. Dostaną je tylko dzieci urodzone w tych latach
Nie stać nas na wakacje w Polsce, więc polecieliśmy do Turcji. Zaskoczy was, jak tani był to urlop