Polacy nałogowo grillują ten rodzaj mięsa. Jest pełne toksyn i metali ciężkich
Jedzenie z grilla często ma niewiele wspólnego ze zdrowiem. Ten rodzaj obróbki termicznej mięsa, a nawet warzyw, może być toksyczny. Zwłaszcza gdy w żywności znajduje się pewien składnik.
Piękna pogoda zachęca do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Najlepiej z bliskimi osobami i przy smacznym posiłku. Latem w każdy ciepły weekend z przydomowych ogródków, a nawet balkonów unosi się charakterystyczny zapach grilla.
Grillowanie może być toksyczne
Grillowane to wielka frajda, idealny sposób na relaks po całym tygodniu pracy. Jedzenie z grilla jest smaczne, ale już sama "ceremonia” związana z czyszczeniem sprzętu, przygotowywaniem miejsca na biesiadę i przyrządzeniem produktów, które położymy na grillu, są przyjemnością. To taka zapowiedź miłych chwil i należnego odprężenia.
Niestety często jedzenie z grilla jest toksyczne. Podczas spalania węgla powstaje wiele szkodliwych dla zdrowia związków, jak choćby metale ciężkie – chrom, arsen, kadm, czy ołów. Zbyt wysoka temperatura i kontakt pożywienia z ogniem, dopuszczanie do zwęglenia, mogą prowadzić do powstawania wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych, czy heterocyklicznch amin aromatycznych, o działaniu kancerogennym na nasz organizm, oraz glikotoksyn.
Glikotoksyny w żywności powstają w wyniku reakcji cukrów redukujących z aminokwasem asparaginą, tzw. reakcji Maillarda. Brzmi mądrze, ale to taki proces, który możemy zaobserwować na podgrzewanych produktach jako brązowienie, specyficzny smak i aromat. Gromadzenie się glikotoksyn w organizmie to długi proces i im osoba starsza, tym wyższy ma już niestety ich poziom. A prowadzą one do licznych chorób układu krążenia, cukrzycy typu II, chorób nerek i przyspieszają starzenie.
Uwaga na peklowane produkty na grilla ze sklepu - często zawierają saletrę
Nie powinno się grillować produktów zapeklowanych już wcześniej z użyciem m.in. saletry. Takie zestawy są często gotowe do kupienia w sklepach. Saletra to rodzaj soli, która gwarantuje nie tylko przedłużenie trwałości, ale i zachowanie różowej barwy mięsa. To dzięki niej niektóre porcje tak ładnie wyglądają. Jednak przyrządzone na grillu są bardzo szkodliwe.
Czytajmy skład na opakowaniu – szukajmy terminów: saletra, azotyn sodu, E250 – to jest jedna i ta sama substancja.
Wysoka temperatura, jaka wytwarza się podczas grillowania, sprawia, że saletra wydziela związki rakotwórcze, takie jak nitrozoaminy.
"Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności opublikował 28 marca 2023 r. opinię naukową dotyczącą zagrożeń dla zdrowia ludzkiego związanych z obecnością N-nitrozoamin w żywności. Długoterminowa ekspozycja na te związki może zwiększyć ryzyko zachorowania na nowotwory. N-nitrozoaminy poza działaniem rakotwórczym i mutagennym wykazują także właściwości genotoksyczne i embriotoksyczne” – podaje Główny Inspektorat Sanitarny.
Jak grillować zdrowo?
Czy jest więc w ogóle możliwe zdrowe grillowanie? A przynajmniej takie, które nie jest aż tak bardzo toksyczne? Oczywiście, trzeba tylko pamiętać o kilku zasadach:
- po pierwsze unikajmy intensywnego opiekania żywności na mocno brązowy kolor (oczywiście o przypalaniu nawet nie wspominamy),
- skracajmy do minimum czas obróbki – kąski, które grillowały się 2 godziny, już nie nadają się do spożycia,
- do marynat dodawajmy sok z cytryny, bo badania wykazały, że to hamuje procesy zachodzące we wspomnianej reakcji Maillarda,
- czytajmy skład podany na opakowaniu gotowych mięs na grilla, wybierajmy takie, które mają tylko "normalne”, naturalne przyprawy, olej, sól,
- sami przygotowujmy mięso i warzywa na grilla.
Zobacz także:
Tej sałatki z truskawkami na grilla robię od razu dwie miski. Znika w mgnieniu oka
Ani grilla, ani ogniska. Czego nie wolno robić na ogródkach działkowych ROD
Mandat za ognisko na własnym podwórku? Tak, i to bardzo wysoki!