Seks może skończyć się śmiercią. Badania naukowców rzucają nowe światło
Mówi się, że seks to zdrowie. I rzeczywiście, niesie ze sobą wiele korzyści dla naszego ciała, jak choćby wyrzut endorfin, lepsze zaopatrzenie w tlen komórek, czy poprawa jakości snu. Ale zdarza się, że stosunek płciowy może być bardzo niebezpieczny.
Nagła śmierć sercowa dotyka nawet młodych ludzi, jeszcze przed czterdziestką. I wcale nie tylko mężczyzn, jak zwykło się uważać. Z nowych badan wynika, że również kobiety są na nią narażone.
Śmierć podczas seksu
Choć nie raz widzieliśmy taką scenę w filmie, śmierć podczas – lub chwilę po – stosunku seksualnym, nie zdarza się często. To zaledwie 0,2 proc. wszystkich przypadków nagłych śmierci sercowych. I, jak się okazuje, nie dotyczy wcale tylko mężczyzn w średnim i starszym wieku. Wnioski na temat swoich badań opublikowali brytyjscy naukowcy z St. George's University of London.
Wynika z nich, że na zgon wywołany stosunkiem seksualnym, narażone są nawet osoby przed 40. rokiem życia. W tym – kobiety. Nagła śmierć sercowa w czasie seksu lub niedługo po nim, może nastąpić na skutek wysiłku fizycznego, przyjmowania środków na erekcję, a nawet leków psychotropowych.
Nagła śmierć sercowa – nowe odkrycia
Wnioski z badań opublikowano na łamach "JAMA Cardiology”. Analizie poddano 6847 przypadków nagłej śmierci sercowej, które nastąpiły między rokiem 1994 a 2020. Spośród nich 17 to była śmierć podczas seksu, lub w ciągu godziny od aktywności seksualnej. Średni wiek tych osób wynosił 38 lat i nie byli to tylko mężczyźni. Ok. 35 proc. (czyli 6 przypadków) z nich stanowiły kobiety.
Co więcej, główną przyczyną nagłej śmierci sercowej wcale nie był zawał serca. Te rzeczywiście dotyczy to starszych mężczyzn, o czym informowały wcześniejsze badania prowadzone m.in. w Niemczech, Francji, USA czy Korei Południowej. Tu w ponad połowie przypadków (53 proc.) za nagłą śmierć sercową odpowiadał nieprawidłowy rytm serca (SADS). Arytmia może spowodować niedotlenienie mięśnia sercowego i doprowadzić do nagłego zatrzymania akcji serca.
Za 12 proc. przypadków odpowiedzialne było rozwarstwienie aorty – dochodzi do niego, gdy ciśnienie wewnątrz naczynia jest zbyt wysokie i uszkadza jego wewnętrzną warstwę. Kolejnymi przyczynami nagłej śmierci sercowej, która nastąpiła w wyniku aktywności seksualnej, były choroby mięśnia sercowego, takie jak kardiomiopatia czy kanałopatia.
Konieczna konsultacja z kardiologiem
Z tych badań wynika, że nagła śmierć sercowa, do której dochodzi na skutek aktywności seksualnej, swoją przyczynę ma głównie w arytmii lub kardiomiopatii, prawdopodobnie wcześniej u pacjenta nieodkrytej. Jeśli więc ktoś ma już zdiagnozowaną którąś z tych nieprawidłowości, powinien skonsultować się z lekarzem w sprawie ryzyka dotyczącego aktywności seksualnej.
Nagłą śmierć sercową mogą zapowiadać zawroty głowy, bóle w klatce piersiowej, uczucie kołatania serca, brak kontaktu z chorym, czy utrata przytomności. W takim przypadku należy jak najszybciej wezwać pogotowie, ponieważ czas odgrywa tu kluczową rolę. Gdy nie stwierdzamy oddechu u pacjenta, konieczne jest natychmiastowe rozpoczęcie resuscytacji krążeniowo-oddechowej: uciski klatki piersiowej i wykonanie oddechów ratowniczych w stosunku 30:2 (30 ucisków do 2 oddechów).
Zobacz także:
Mężczyźni często popełniają ten błąd. To przez niego nie mogą mieć dzieci
Przyszli ojcowie powinni uważać na te leki. Ich zażywanie może poważnie zaszkodzić dziecku
Nie daje objawów, a powoduje bezpłodność. Na tę chorobę cierpi nawet co piąta kobieta
