Wzruszające zakończenie sprawy Alanka. Dręczony 9-latek otrzymał niezwykły prezent
Jakiś czas temu pisaliśmy o oburzającej historii, jaka miała miejsce w Chorzowie. Grupa nastolatków dręczyła chłopca. Kazali mu klękać, podduszali go, bili, a także zniszczyli mu rower. Sprawa została zgłoszona na policję i czeka na rozwiązanie.
Losem 9-letniego Alana przejęliśmy się wszyscy, nie wyłączając osób z pierwszych stron gazet. Filip Chajzer pisał w internecie: "Ja już nie daję rady patrzeć na to całe dziadostwo”. Postanowił coś zrobić w tej sprawie.
Nękali bezbronne dziecko
W zeszłym tygodniu zrobiło się głośno na temat wydarzenia z Chorzowa. W sieci pojawiły się nagrania, na których widać, jak kilku nastolatków, a głównie jedna dziewczyna, pastwią się nad 9-letnim chłopcem ze stwierdzonym spektrum autyzmu.
Podduszali go, zmuszali, by wyrzekł się swojego ulubionego klubu piłkarskiego, kazali mu całować herb innego i klękać. Na jednym z filmów widać, jak rzucają jego rowerem, niszczą go. Słychać protesty dziecka i prośby, by już to się skończyło.
Sprawą szybko zajęła się dyrekcja szkoły, do której uczęszczają sprawcy, a także policja. Zapewne niedługo zapadnie wyrok. Tylko czy to sprawi, że mały Alan poczuje się bezpieczny i spokojny? Takich przeżyć raczej nie da się wymazać z pamięci. Pozostawiają piętno na zawsze.
Filip Chajzer nie wytrzymał
Na krzywdę Alana zareagował prezenter telewizyjny Filip Chajzer. Na swoim profilu na Facebooku opublikował takie słowa: "Mam rozdarte serce. Serio. Ja już nie daję rady patrzeć na to całe dziadostwo, które się dzieje każdego dnia. Jako ojciec, jako człowiek.
Właśnie zobaczyłem film z Chorzowa. Amatorskie nagranie oprawców 9-letniego chłopca. Dziecko jest maltretowane. Później nastolatki niszczą dziecku rower. Jego krzyk, rozpacz i bezsilność są tak straszne. Czytam, że 9-latek jest w spektrum autyzmu.
Bardzo chciałbym przekazać mu nowy rower, bardzo chciałbym, żebyśmy dali mu wsparcie. Dzieje się tyle zła. Myślę, że te pogubione dzieciaki, które zadają na nagraniu ból i cierpienie, widząc nasze zaangażowanie, zrozumieją, co zrobili”.
Jak powiedział, tak uczynił
I udało się. Po tym poście do Chajzera zgłosił się szef sklepu rowerowego, w którym jego siostra serwisowała swój rower. "Właściciel połączył kropki i zaproponował spontaniczny odruch serca. Dziś pojechałem odebrać sprzęt dla Alana z Chorzowa. Mam nadzieję, że będzie się podobać i ta sprawa będzie miała swój happy end… a jest bardzo szeroka i turbo ważna” – napisał prezenter.
Na załączonym filmie widać moment, w którym dziecko rozpakowuje prezent. Jest radość! Aż łza kręci się w oku…
Pod filmem nie brak pokrzepiających komentarzy:
- "Pięknie... Alan jesteś super chłopcem i masz super rower... myślę, że tamtego złego, nie da się wymazać z pamięci.... ale, to dobre, będziesz, pamiętał bardzo długo”.
- "Mam nadzieję, że Alan poradzi sobie z tym, co przeszedł. Głowa do góry, chłopaku. Masz za sobą wielu ludzi".
- “Tyle radości w tym małym człowieku. Super! Trzymaj się Kochany!”.
- “Najważniejsze, że chłopiec wie w ten sposób, że oprócz złych ludzi, jest jeszcze całe mnóstwo ludzi dobrej woli. To pomoże mu uporać się z traumą i znaleźć w sobie siłę”.
Zobacz także:
Nastolatka upodlona przez kolegów z klasy. Nie chciała z nimi pić alkoholu
Ojciec surowo potraktował dziecko w sklepie. Interweniowała klientka
Zobaczyła ślady na plecach dziewczynki. Bez wahania wezwała policję