Poradnik dla każdej babci. Co podać wnukom na Wielkanoc, by rodzice nie robili afery
Nic nie smakuje tak, jak żurek z kiełbaską i święconym jajkiem na wielkanocnym śniadaniu. A do tego pieczone i wędzone mięso, sałatki, wielkanocna baba i mazurek. Ale gdy przy stole pojawiają się małe dzieci, sytuacja staje się bardziej skomplikowana. Co może jeść dziecko na Wielkanoc? Jakich świątecznych potraw może spróbować niemowlę podczas rozszerzania diety?
Wiadomo, że maluszkom nie wolno podawać soli, cukru i wędzonego mięsa i surowych jaj. Ale większości wielkanocnych dań spokojnie mogą spróbować. Wcale nie trzeba im robić standardowych kotlecików, albo papkowatej zupki. Wystarczy drobna zmiana w tradycyjnym przepisie.
Czy dziecko może zjeść żurek
Żurek to chyba najbardziej kojarzona ze świętami wielkanocnymi potrawa. Chociaż w dawnej Polsce jedzono ją przede wszystkim w Wielkim Poście , to dzisiaj podajemy go tradycyjne na wielkanocne śniadanie. Czy można uraczyć nim także najmłodszych? I tak, i nie.
Musisz pamiętać o tym, że maluchy, które nie ukończyły roku, nie powinny w ogóle jeść soli. Dzieciom do 3. roku życia sól podaje się w minimalnych ilościach, ale nadal nie mogą jeść wędzonego mięsa , które jest jednym z ważniejszych składników żurku.
A jego absolutną podstawą jest żytni zakwas . Czy jest bezpieczny dla dzieci? Domowy jak najbardziej , sklepowy już niekoniecznie. A to dlatego, że oprócz żytniej mąki, wody i bakterii, bardzo często zawiera konserwanty i inne chemiczne dodatki. Jeżeli robisz żurek z kupnego zakwasu, musisz dobrze sprawdzić jego skład.
Jak w takim razie przygotować żurek dla dziecka w wieku 1-3 lata? Wystarczy ograniczyć sól, kupić dobry zakwas i pominąć wędzony boczek, bez którego żurek nadal będzie smaczny. Dla maluszków poniżej roku najlepiej odlać porcję zupy przed jej posoleniem.
Jak podać dziecku jajko na Wielkanoc
Święta Wielkiej Nocy kręcą się wokół jajek. Jajka malujemy , święcimy i spożywamy w ogromnych ilościach . Na szczęście jest to jeden z produktów, których dziecku żałować nie musimy. Jajka, zwłaszcza te swojskie lub z wolnego wybiegu, są źródłem cennych składników odżywczych i nie tylko mogą, ale również powinny znaleźć się w diecie każdego dziecka.
Wbrew panującym opiniom, podczas rozszerzania diety, jajka nie trzeba rozdzielać na żółtko i białko . Podajemy je od razu w całości. Ugotowane na miękko wcale nie będzie dla niego zdrowsze. Może zachowa nieco więcej wartości odżywczych, ale za to będzie obciążone większym ryzykiem salmonelli. Jajka dla niemowlaka oczywiście nie solimy.
Starszym dzieciom jajka można podać właściwie w każdej postaci. Mogą być w żurku, na twardo, na miękko i faszerowane – nawet pieczarkami. Uważać trzeba jedynie na niektóre dodatki. Lepiej nie dawać dziecku sosu tatarskiego, jeżeli jest robiony z grzybami leśnymi. Według najnowszych wytycznych grzybów nie dajemy dzieciom nawet do 16 roku życia. Kolejnym ryzykownym dodatkiem do jaj jest majonez, którego na święta zjada się całkiem sporo.
Czy dziecko może jeść majonez
To najmłodsze - nie i dotyczy to zarówno sklepowego jak i domowego majonezu. Ten drugi przygotowuje się przy użyciu surowego jajka, którego dzieciom podawać nie wolno. Tutaj trudno określić górną granicę wieku, ale wiadomo, że dla bezpieczeństwa warto poczekać jak najdłużej.
Majonezy dostępne w sklepach nie zawierają surowych jaj, bo poddaje się je pasteryzacji, ale nadal nie są bezpieczne dla maluszków. Mają bardzo dużo tłuszczu, sporo soli i konserwanty. Niemowlętom nie dajemy ich w ogóle, a starszym dzieciom tylko w minimalnych ilościach. Ale majonez bardzo łatwo zastąpić, nawet w wielkanocnych daniach.
Sałatkę jarzynową można z powodzeniem przygotować z dodatkiem śmietany lub jogurtu naturalnego . Warto wybrać ten grecki – jest gęstszy, dzięki czemu całkiem nieźle naśladuje konsystencję majonezu. W sosach może pojawić się po prostu oliwa. Jest dużo rzadsza, ale zapewnia odpowiednią ilość tłuszczu.
Do jajek na twardo, zamiast majonezu, można zaproponować pesto, które smakuje nie tylko dzieciom, ale także dorosłym. A do tego ma piękny zielony kolor, idealnie pasujący do wielkanocnego stołu. Podobnie zadziała awokado, które jest świetną bazą do różnych past, także tych jajecznych.
Jakie wędliny można podać dziecku
Święta Wielkanocne w tradycyjnej kuchni są wyjątkowo mięsne. W wielu rodzinach wędliny, pasztety i kiełbasy przygotowuje się własnoręcznie. Wiemy już, że te wędzone nie mogą trafić na dziecięce talerze. A co z pieczonymi i gotowanymi?
Tradycyjna pieczone mięsa, tak jak szynka czy schab, najpierw moczy się w marynacie. Każda rodzina ma swój przepis na tę najlepszą, ale w każdej z nich pojawia się spora ilość soli. Marynowane mięso nie jest odpowiednie dla dzieci poniżej 1. roku , a i te starsze maluchy nie powinny się nimi zajadać bez ograniczeń.
Kolejnym obowiązkowym elementem świąt jest kiełbasa. W żurku często pojawia się kiełbasa biała, która dla dzieci będzie nawet zdrowsza niż zwykła. Ale niestety w każdej kiełbasie jest sporo soli, dlatego nie podajemy jej niemowlętom, a starszym dzieciom ograniczamy. Poza tym jeżeli kupujemy kiełbasę w sklepie, powinniśmy dobrze przeczytać jej skład. Niektóre produkty udające wiejskie wyroby są wręcz naszpikowane chemią.
Jak widać, mięsa wielkanocne są nieco problematyczne, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby przygotować wędlinę przyjazną dzieciom . Najlepiej sprawdzi się tutaj pierś kurczaka lub indyka, którą przygotujesz w piekarniku z dodatkiem ziół i przypraw, ale bez soli. Można wykorzystać foliowy rękaw lub naczynie żaroodporne, żeby była bardziej soczysta. Taką zdrową wędlinkę chętnie zjedzą także dorośli, zwłaszcza ci na diecie.
Zobacz także:
Już czas! Nastaw zakwas dzisiaj, a na Wielkanoc wyjdzie ci pyszny żurek [PRZEPIS]
Twoja babcia miała rację. Dzieciom podajemy tylko takie pieczywo
Karmią gorzej niż 30 lat temu. Jadłospis ze żłobka wkurzył rodziców
Polub PortalParentingowy.pl na Facebooku i bądź z nami na bieżąco
