Huk, jakby szafa leciała z 10. piętra! Trzech nastolatków odpalało petardy na klatce schodowej
Jak się słyszy takie historie, to po prostu ręce opadają. Nastolatkowie postanowili zabawić się na korytarzu klatki schodowej. Wykorzystali do tego petardy i zapalniczkę. Gniew sąsiadów zapamiętają na długo.
Mandat za rozrabianie na klatce
Chyba nie wszyscy wiedzą o tym, że odpalanie fajerwerków i petard jest legalne jedynie 3 grudnia i 1 stycznia. Za zabawę petardami poza tymi terminami może grozić grzywna. Wedle polskiego prawa osoby nieletnie nie mogą wchodzić w posiadanie petard.
A jednak. Niezależnie od wszystkich gróźb formalnych, na klatce schodowej na warszawskim Ursynowie, troje dzieciaków zabawiało się w pirotechników i detonatorów. Wszystko widział sąsiad.
"Troje gnojów"
“Dziś koło godz. 16 przy ul. Grzegorzewskiej 6 troje gnojów radośnie i kreatywnie bawiła się, odpalając petardy. Taki oto eksperyment pozostawiony na jednej z klatek. Dobrze przynajmniej, że to mąka, a nie np. wysadzona butelka. Tożsamość jednego z tych konusów jest znana. Zapraszam rodziców z miotełką”.
Wkurzony sąsiad nie szczędził gorzkich słów pod adresem dzieciaków. Pod jego postem zaroiło się od komentarzy, że zamiast wrzucać zdjęcie, powinien zadzwonić na policję. Choć niektórzy twierdzili, że nic wielkiego się nie stało, ot niewinna zabawa petardami.
Eksperyment może kogoś kosztować życie
Mężczyzna, który napisał post, był przerażony zachowaniem nastolatków. W jego ocenie tak bezmyślne odpalanie petard w budynku może skończyć się tragicznie dla jego mieszkańców.
"Odpalili tę petardę na parterze przy windach. To ja kilka pięter wyżej prawie podskoczyłem, takie było pieprzniecie. Aż wyszedłem na balkon sprawdzić, czy ktoś nie zrzucił jakiejś szafy z 10. piętra. To teraz wyobraź sobie, że petarda zostaje odpalona i przyjeżdża winda. Wychodzi starsza osoba lub ktoś z mniejszym dzieckiem i nagle huk. Serce staje/atak paniki/trauma" - napisał w komentarzu mężczyzna.
Zgadzacie się z nim?
Zobacz też:
Dzieci bały się przechodzić koło TEGO domu. Żona Piotra G. próbowała ostrzec sąsiadów
Ciężarną Iwonę pobiła smyczą. 29-latka terroryzuje mieszkańców Knurowa
Tysiące Ukraińców straciło prawo do 500+. ZUS wyjaśnia, jak odzyskać świadczenie