Ile po śmierci współmałżonka można ponownie wziąć ślub? Takiej odpowiedzi się nie spodziewasz
Odejście współmałżonka, szczególnie niespodziewane, potrafi zachwiać naszym światem. Nagle zostajemy sami w pustym domu, z codziennymi trudnościami, nierzadko z dziećmi, kredytem i wielkim żalem. W okresie żałoby trudno sobie wyobrazić, że serce znów mogłoby mocniej zabić.
Po rozwodzie jest łatwiej ułożyć sobie życie. Z jakiegoś powodu małżeństwo się rozpadło, coś było nie tak. W przypadku śmierci, niezależnie od tego czy nastąpiła nagle, bo doszło do wypadku czy niespodziewanych problemów zdrowotnych, czy nastąpiła w wyniku choroby, żal jest niezmierzony. Wdowa czy wdowiec, często jeszcze młodzi, z apetytem na życie, w końcu zaczynają myśleć, że już nie chcą być sami. Jak wygląda kwestia zawierania małżeństwa po śmierci męża lub żony?
Czy po śmierci współmałżonka można wziąć ślub kościelny
Zgodnie z Kodeksem Kanonicznym ślub kościelny zawieramy na czas ziemskiego życia. Po śmierci jednego z małżonków sakramentalna przysięga ustaje. Zgodnie z nauką kościoła "po drugiej stronie" nie będziemy już czuć tego, co czujemy na ziemi do naszych bliskich. Smutne, ale tak właśnie twierdzą teologowie.
Nic nie stoi więc na przeszkodzie, aby znów stanąć na ślubnym kobiercu, gdy poczujemy, że żałoba już minęła i choć zmarły na zawsze będzie obecny w naszym sercu, można zawrzeć kolejny związek małżeński przed obliczem Boga. Jeśli z drugiego małżeństwa doczekamy się dzieci, będzie można je ochrzcić i włączyć do wspólnoty.
Jak długo po śmierci współmałżonka trzeba czekać z drugim ślubem
Zgodnie z nauką Kościoła, żałoba po śmierci współmałżonka wcale nie trwa 12 miesięcy, jak powszechnie zwykliśmy uważać. Tak naprawdę, żałoba to ani unikanie imprez rozrywkowych, ani chodzenie w czarnych ubraniach. Kościół nie wymaga też odczekiwania ściśle określonego czasu od pogrzebu współmałżonka do kolejnego ślubu.
Nie oznacza to jednak, że na wdowy i wdowców nie narzuca pewnych ograniczeń. Zdarza się przecież, że jedno z małżonków latami choruje, może nawet przebywa w śpiączce i żałobę przeżywamy jeszcze za życia tej osoby.
Bywa, choć przyznajemy to niechętnie, że śmierć małżonka daje ulgę. "Bo już nie cierpi". Katolik wierzy, że najlepsza część życia czeka go po śmierci, więc... Kościół nie określa, ile czasu musi upłynąć, by znów stanąć na ślubnym kobiercu, jednak wymaga dopełnienia dodatkowych formalności.
Postępowanie kościelne przed kolejnym ślubem wdowy lub wdowca
Ksiądz nim udzieli wam ponownie sakramentu, musi zyskać pewność, że poprzedni związek ustał.
Jednym z nich jest uzyskanie odpowiedniej zgody ze strony duchownych, którzy są zobowiązani m.in. do sprawdzenia okoliczności zawarcia i ustania poprzedniego związku. Przy dopełnianiu formalności warto skorzystać z pomocy adwokata kościelnego - czytamy na stronie po-prawie.pl
Przed wstąpieniem w powtórny związek małżeński konieczne jest spełnienie pewnych przesłanek. Oboje narzeczeni muszą być świadomi i pewni swojej decyzji. Jeśli byli wcześniej w związku sakramentalnym, ten musi ustać - mowa tu o śmierci współmałżonka lub unieważnieniu poprzedniego sakramentu w świetle prawa kanonicznego. Dodatkowo trzeba wziąć udział w katechezie przedślubnej, czyli tzw. naukach przedmałżeńskich. Dzieci z nowego małżeństwa można ochrzcić.
Zobacz także:
8 czerwonych flag. Zaskakujące, po czym można poznać, że partner cię zdradza
Bez tego nie weźmiecie ślubu. Kościół dokręca śrubę narzeczonym
Rząd ci zapłaci, jeśli weźmiesz ślub. Mowa nawet o kilku tysiącach złotych
