Krztusiec dotarł do Polski. Pierwsze dziecko pod respiratorem na Pomorzu
Przez wiele lat krztusiec był w Europie zapomnianą, dawną chorobą. Obecnie jednak wraca i zbiera ogromne żniwo. Z rosnącym niepokojem obserwowaliśmy wzrost zakażeń u naszych sąsiadów.
Coraz więcej przypadków tej choroby odnotowuje się także w Polsce. Wiadomości nie są zbyt optymistyczne. Najciężej chorują małe dzieci.
Reanimowane dziecko chore na krztusiec
Niedawno pisaliśmy o tym, że w wielu krajach Europy panuje epidemia krztuśca. Bardzo trudna sytuacja jest między innymi w Chorwacji, Bułgarii i w Czechach. W Polsce także odnotowuje się coraz więcej przypadków tej choroby .
Jak podaje serwis trojmiasto.pl, w jednym z gdańskich szpitali reanimowano dziecko, którego życie było zagrożone z powodu zakażenia krztuścem. Maluch wcześniej był leczony na Oddziale Obserwacyjno-Zakaźym na gdańskiej Zaspie. Stamtąd przewieziono go na OIOM Szpitala im. Kopernika w Gdańsku.
Konieczna była reanimacja, ale na szczęście maluszka udało się uratować. W gdańskich szpitalach jest jeszcze kilkoro pacjentów, którzy potrzebują wsparcia oddechowego.
Liczba zakażonych ciągle rośnie
Liczba zakażeń krztuścem ciągle rośnie. Niepokojące wieści płyną z Pomorza — od początku roku zachorowało 68 osób, więcej niż w całym 2023. Znaczny wzrost zachorowań odnotowano nie tylko na Pomorzu, lecz także w Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu.
Problem zaczyna się rozwijać w całym kraju. Jednak, jak mówi dr hab. n. med. Agnieszka Mastalerz-Migas, konsultantka krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej, dane są niedoszacowane.
“Mamy ogromne niedodiagnozowanie” - tłumaczy dr hab. n. med. Mastalerz-Migas w rozmowie z tvn24.pl. - "Te liczby, które widzimy w statystykach, to i tak jest może kilka procent zachorowań. Na pewno jest ich więcej”.
Odmawiają szczepień na krztusiec
Krztusiec to niezwykle poważna choroba. Zaczyna się jak zwykłe przeziębienie, ale jej leczenie i rekonwalescencja są długie. Nierzadko wymaga hospitalizacji i prowadzi do licznych komplikacji zdrowotnych. Niestety w niektórych przypadkach kończy się śmiercią.
Najlepszym sposobem ochrony przed krztuścem jest szczepienie . Dorośli powinni przyjmować dawkę przypominającą co 10 lat , ale niestety wielu tego nie robi. Szczepienie znajduje się na liście obowiązkowych dla dzieci, ale coraz więcej rodziców z nich rezygnuje.
Odsetek niezaszczepionych dzieci jest coraz większy. Jak podał Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego — Państwowy Zakład Higieny w ubiegłym roku niezaszczepionych dzieci było aż 87 344. W 2012 to było tylko 5340 dzieci.
Na prowadzonym przez tę instytucję profilu facebookowym Szczepienia.info pojawiła się grafika, która wskazuje, jak wiele dzieci w każdym województwie nie zostało zaszczepionych.
Zobacz także:
Chorwacja epicentrum groźnej choroby zakaźnej. Tysiące Polaków pojadą tam na wakacje
Szczepienia na HPV w każdej szkole. Odbędą się bez zgody rodziców?
Uwaga na przeciągi! Ile prawdy tkwi w przekonaniu, że wywołuje on choroby?