Pączki ziemniaczane na Tłusty Czwartek robiła moja ciocia. Znikały w chwilę!
Gdy się nimi zajadałam w dzieciństwie, nie miałam pojęcia, jak je robi ciocia Stasia. Doskonale pamiętam, jakie były wilgotne i lekkie. Aż trudno uwierzyć, że to dzięki gotowanym ziemniakom.
Na Tłusty Czwartek sprawdzą się idealnie. Pączki ziemniaczane z przepisu cioci Stasi, według mnie są dużo lepsze od tradycyjnych. A to, czego nie da się zjeść od razu, będzie równie smaczne następnego dnia. A nawet dwa dni później, bo dodatek ziemniaków sprawia, że pączki dużo dłużej zachowują świeżość.
Pączki z ziemniakami na Tłusty Czwartek
Skąd taki pomysł na ziemniaki? To nie była żadna fanaberia mojej cioci. To wiekowy przepis , z którego do dziś korzystają miłośniczki tradycyjnych słodkości. Gotowane ziemniaki sprawiają, że pączki smakują naprawdę wyjątkowo. A do tego dużo dłużej zachowują świeżość.
Ziemniaki zawierają wodę, dlatego ciasto pączkowe jest bardziej wilgotne, a gotowe pączki – soczyste. Dzięki skrobi ziemniaczanej struktura ciasta jest nieco inna. Jest lżejsze, bardziej puszyste i elastyczne . Ziemniaki gotowane w mundurkach, są bogate w żelazo, błonnik, witaminę C i potas, dlatego pączki są odrobinkę zdrowsze.
Przepis na pączki ziemniaczane
Do przygotowania pączków ziemniaczanych przyda się praska do ziemniaków . Taka, której używa się też do kopytek. Jeżeli nie masz tego urządzenia, gotowane ziemniaki powinnaś porządnie utłuc, od razu po ugotowaniu, kiedy jeszcze są gorące.
Pączki z ziemniakami – składniki:
- 1 kg mąki
- 1 kg ziemniaków
- 1 kostka masła
- 3 całe jaja i 3 żółtka
- 70 g drożdży
- pół szklanki cukru
- 2 łyżeczki spirytusu lub octu
- szczypta soli
Ziemniaki ugotuj bez soli, najlepiej w skórce . Obrane, jeszcze ciepłe, przeciśnij przez praskę, a następnie dodaj do nich rozdrobnione drożdże. Wymieszaj i odczekaj kilka minut, a w tym czasie roztop masło. Następnie dodaj je do ziemniaków.
Jajka i żółtka ubij z cukrem na gładką masę. Połącz z masą ziemniaczaną, dosyp mąkę i sól. Nie zapomnij o spirytusie lub occie, możesz też skorzystać z triku, jak przy faworkach . Całość wyrabiaj rękami, do uzyskania gładkiego ciasta. Uwaga! Może być bardziej lepkie niż to tradycyjne, pączkowe.
Nie musisz czekać aż wyrosną
Może właśnie dlatego ciocia Stasia tak chętnie robiła ziemniaczane pączki. Gdy ciasto jest już gotowe, możesz od razu formować kuleczki i nadziewać je marmoladą, lub tym, na co masz ochotę. Uformowane pączki także nie muszą wyrastać . Można je od razu smażyć na gorącym tłuszczu, dokładnie tak, jak te tradycyjne.
Ziemniaczane pączki możesz podać z lukrem lub cukrem pudrem. Ich smak znacznie różni się od tych zwykłych, ale samych ziemniaków nie da się wyczuć . Jeżeli nie uprzedzisz swojej rodziny, że w pączkach są ziemniaki, z pewnością sami na to nie wpadną. Ale będą cię zasypywać pytaniami, o to, jaki jest ich sekret.
Zobacz także:
Zrobiliśmy test w ciemno kremów czekoladowych. Zwycięzca mógł być tylko jeden
Tych przyborów kuchennych używały nasze babcie. Ile z nich rozpoznasz?
Tłusty Czwartek. Od jakiego wieku dzieci mogą jeść pączki i faworki?